Kopne napoje
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kopne napoje
Mam problem....Uwielbiam, ale tak na prawdę UWILEBIAM napoje typu Red Bull. Na prawdę nieźle mi się po nich pracuje....Ale jak to jest z jelitkami? Nie widzę u siebie objawów ubocznych, ale może pojawią się później :wow: Jak tolerujecie takie napitki i czy są one mocno niewskazane?
PS
Wreszcie mi powiedizieli ża na 99,9% mam CU, ale się przez to diagnozowanie nachorowałam
PS
Wreszcie mi powiedizieli ża na 99,9% mam CU, ale się przez to diagnozowanie nachorowałam
Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/
- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kopne napoje
Właśnie kawusia też mi jelitka frustruje, a Red Bull nie, mimo, że zawartość kofeiny jest większa. Ciekawe czemu
Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/
- manka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 682
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: torun
Re: Kopne napoje
no właśnie ciekawe czemu ? ale to i dla mnie może być wyjście bo po pół kubka kawy to.. ach szkoda gadać a spać się czasem chce w najmniej odpowiednim momencie wypróbuję i zdam relację
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ
- goniusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 650
- Rejestracja: 10 cze 2007, 21:06
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kopne napoje
Wolę wypić napój typu Red Bull niz kawę lepiej się wtedy czuję
- Alishia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 728
- Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
- Choroba: CD
- województwo: opolskie
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Kopne napoje
Ja często piję te napoje.I czuję skutki uboczne-najczęściej po prostu biegunka.Nie mam żadnych bólów na szczęście.
Red Bulla piję najczęściej z wódką,więc możliwe,że to przez nią właśnie mam biegunkę.
Ale ogólnie-nie jest źle;)
Red Bulla piję najczęściej z wódką,więc możliwe,że to przez nią właśnie mam biegunkę.
Ale ogólnie-nie jest źle;)
- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kopne napoje
Wiem ,że we Francji dwie osoby kopnęły w kalendarz po Red Bull-u z wódką. Ja tam tak nie eksperymentuje....Tylko wlewam w siebie tego litry
Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/
- Feniks
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 838
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 19:03
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kopne napoje
hmm mi się zdawało ,że odczuwa się ten alkohol znacznie szybciej, ale mogę się mylić, w końcu żaden ekspert ze mnie.Torvik pisze:Z powodu "kopa", który daje red bull nie odczuwa się wlewanego w siebie alkoholu
- kasieek99
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 535
- Rejestracja: 06 paź 2007, 14:57
- Choroba: IBS
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: Kopne napoje
red bull z wodka ale duzo sie tego nie wypije, ja moge 3 driny max bo energetyczne dzialanie tego trunku jest zbyt odczuwalne przez moj organizm. co do biegunki, to tez mnie czysci pozniej, ale rzeczywiscie to chyba sprawka wódy bardziej, poza tym przyjemnosc picia takich drinow mam rzadko, bo red bull i tym podobne trunki dzialaja katastoficznie na zoładek
Ostatnio zmieniony 05 sty 2008, 11:15 przez kasieek99, łącznie zmieniany 1 raz.
- manka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 682
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: torun
Re: Kopne napoje
hm , z wódką.. to odważni jesteście tam rzeczywiście jest napisane " nie mieszać z alkoholem" , nie wiem czy akurat na red bullu , ale na kilku tego typu napojach piszą mój brat raz tego próbował i poważnie go zjechałam, z resztą dziwnie się poczuł i sam powiedział że więcej nie chce a muszę zaznaczyć że jest całkiem zdrowy
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ
Re: Kopne napoje
Kiedyś wypiłem sobie takiego Enegizer i po kilku godzinkach nie dość ze zaczołem się pocić jak chory pod pierzynką to jeszcze serducho mi latało jak wsciekłe. Na jednej kopalni (nie powiem na jakiej ) kiedyś zakupili ludkom takie napoje i po jakims czasie okazało się ze zmniejszyła się liczba pracowników z powodów dolegliwosci róznistych i szybciutko wycofali się z tego. Ale jesli komuś to nie wadzi to czemu nie
- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kopne napoje
Chyba jestem uzależniona od kofeiny, więc mogę przyjąć litr i nic...Spać potem idę.
Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/
- Alishia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 728
- Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
- Choroba: CD
- województwo: opolskie
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: Kopne napoje
Nie widziałam,że nie można mieszać z alkoholem.Na Bullu nie ma takich napisów(chyba),bo na Burnie już jest ostrzeżenie.
Red Bull z wódką i do tego jeszcze amaretto->polecam.Nigdy nie słyszałam o jakimkolwiek przypadku by ktoś się źle poczuł po tym drinie.A wśród znajomych są ludzie,którzy piją ich kilknaście na jednej imprezie!
Red Bull z wódką i do tego jeszcze amaretto->polecam.Nigdy nie słyszałam o jakimkolwiek przypadku by ktoś się źle poczuł po tym drinie.A wśród znajomych są ludzie,którzy piją ich kilknaście na jednej imprezie!
- goniusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 650
- Rejestracja: 10 cze 2007, 21:06
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kopne napoje
Jak byłam na imprezie Red Bull X Fighters to właśnie sprzedawali drinki typu Red Bull +wódka.Wypiłam trzy i czułam się spoko
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Kopne napoje
U nas w knajpie kosztuje to 11 złoty chyba Bardzo dobre jest , a ja słyszałam bardziej, żę redbuli i tym podobnych nie pija się po imprezie a nie w trakciemagdalene pisze:Teraz to już wszędzie to sprzedają . Na jednej imprezie, jak mnie pamięć nie myli, to chyba kosztowało to 35zl czy jakoś tak... .
Swoją drogą ja nie mogę a tak uwielbiam bardzo red bulla
- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Kopne napoje
Burn jest nawet lepszy od red bull-a. Słodszy. Mniam.
Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/