Kawa z cukrem

[MisterBIG]

mam niski - ale w normie poziom cukru. Czasem jednak potrzebuję zjeść coś słodkiego.
Od pewnego czasu zacząłem słodzić kawę (czego nie robię od lat).
Kawa: nescafe (rozpuszczalna), cukier - zwykły, mleko "łaciate" 0,5%.
Co dziwnego - odkąd zacząłem stosować cukier mój stan gwałtownie się pogorszył.
Objawy - pierwszy ze strony jelit i żołądka - uczucie uciskania jak po mocnej kawie porannej czarnej na czczo lub mocnym papierosie. Napuchnięcie brzucha szczególnie u góry (pod klatką piersiową (balkonik hahaha), biegunka co 40-60 minut, uczucie strucia, złego nastroju. Gazy. Większe krwawienie.
Pierwszy lek - alkohol wieczorem - pomógł.
Drugi - no-spa - również pomogła (wszystko to rozkurczająco)
Dziś wypiłem kawę jak wyżej ale bez cukru - i bez żadnych złych objawów.

Czy ktoś miał już jakieś problemy z cukrem kawą/cukier?
Czy przyjmujecie jakiś cukier w przetworzony sposób? (ciastka?...)


Czy to co jest na forum nie prowadzi do konkluzji, że może jest to jakiś rodzaj infekcji (bakterii rozkładowych, działających na przetwory mleczne lub mięso - np. w lodówce), na którą dosyć silnie reagujemy z powodu naszych genów? (czyli u ludzi bez tego genu nie dochodzi do tak silnej reakcji?)

[Agikkus]

Ja u siebie juz od dawna zauwazylam taka prawidlowosc, ze jak rano wypije kawe z mlekiem (nigdy nie slodzilam) to 3 sekundy i
Nie mam pojecia czy ma to cos wspolnego z cukrem, ale sama kawa z mlekiem powoduje u mnie takie rewelacje.

[Raysha]

Co dziwnego - odkąd zacząłem stosować cukier mój stan gwałtownie się pogorszył.

Tak moze byc gdyz cukier fermentuje sie w jelitach

Czy ktoś miał już jakieś problemy z cukrem kawą/cukier?
Czy przyjmujecie jakiś cukier w przetworzony sposób? (ciastka?...)

ja nie mam problemów

[ranka]

Mikrusia, w CU cukier nie ma znaczenia,bo CU to j. grube

[Agnieszka2]

Moj lekarz powiedzial , ze jesli chce pic kawe to slodzona prosze bardzo,ale SLODZONA I Z MLEKIEM NIEGDY BO TO NAJGORSZE POLACZENIE JESLI CHODZI O KAWKE. Pije czarna z cukrem ale rzdko, bo niestety kibelek wkrotce po kawusi...

[goniusia]

Ja staram się nie pić kawy,tylko czasami rozpuszczalna z mlekiem bez cukru.Wszystko zależy od dnia czasami wypiję trzy i nic mi nie jest,a czasami po jednej bulgoty i .Jak już piję to capuccino albo czekoladę

[-Ania-]

mysle, ze efekt takiej reakcji byz rowniez spowodowany tym, ze kawę piles na czczo. U mnie tak pita kawa, niewazne z czym, zawsze powoduje "szaleństwo" we flakach.

Spróbuj cos zjeśc, a potem wypic kawe.
Co do cukr, to tak jak pisali inni - fermentuje w jelitach i stąd moze powodowac taką "zabawę". Moze spróbuj pić kawe z inuliną, lub z samym mlekiem.

Podsumowując - mnie po mocnej kawie (wiecej niz jedna łyzeczka) zawsze przegoni. Wyraźne źle organizm toleruje wszyskie małe "kawki" w stylu 3:1.

[rajan]

a ja do niedawna unikałem kawy, bo po niej zawsze miałem zgage. miesiąc temu odważyłem się wypić małą czarną i nic. więc teraz zawsze pozwalam sobie na popołudniową kawke w pracy. ale tylko jedną i z jednej łyżki. z resztą nawet gdybym nie mógł jej pic to żaden dramat bo nie jestem jej miłośnikiem.
a słodze trzy łyżki -hardcore nie....

[Raysha]

Mikrusia, w CU cukier nie ma znaczenia,bo CU to j. grube

Ojj nie wiedziałam, kiedyś coś takiego pisała Misia dlatego myślałam że to tak jest sorry za zamieszanie

[matchew]

Spróbuj cos zjeśc, a potem wypic kawe

Zgodzę sie z Anią, kawa pita na czczo to chyba nawet zdrowego by przegoniło do . Ja osobiście ograniczyłem kawę do minimum, choć jak już pije to z mlekiem i cukrem i nic mi nie jest. Kiedyś mogłem wypić czarną fusiare i nic mi nie było ale teraz to szkoda czasu aby przesiadywać . Myślę że przy naszych "towarzyszach" już dość czasu tam spędzamy

[Agikkus]

Ania- napisał/a:
Spróbuj cos zjeśc, a potem wypic kawe

Zgodzę sie z Anią, kawa pita na czczo to chyba nawet zdrowego by przegoniło do .

U mnie po wypitej kawie nie ma znaczenia czy na czczo czy nie i tak wiem, co mnie czeka

[Gwiazdozaur]

a ja natomiast dla porownania nie pije codziennie kawy ale czasami i jak juz to rozpuszczalna z mlekiem i duzo cukru z 4 lyzeczki i nic mi nie jest na szczescie po tym nic nie zauwazylem nawet gdy mam zaostrzenie

[Misia]

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

[MisterBIG]

Torvik:
zacząłem temat w odpowiednim dziale i rzuciłem coś post scriptum, żeby zobaczyć czy ktoś się tym zainterresuje czy nie,
staram się nie zaśmiecać i napisałem tutaj, bo chciałem,

ranko, czy cukier nie dociera do jelita grubego?

cukier jako pożywka dla bakterii, czy może cukier w reakcji (chemicznej?biologicznej?) która zachodzi przy kawie (mleku?) i zakwasza organizm? Rurke?

Powiem że zjadłem dziś na próbę dużo słodyczy i nic się nie dzieje.. dziwne


poza tym bakterie (te dobre i złe) potrzebują odpowiedniego PH środowiska - może to zaburzało moje PH i:
a: prowadziło do śmierci dobre bakterie lub
b: prowadziło do zbytniego rozrostu dobrych/złych bakterii?

kawa z mlekiem i cukrem to chyba bardziej złożony proces...

[Shadowka]

U mnie po wypitej kawie nie ma znaczenia czy na czczo czy nie i tak wiem, co mnie czeka

Dokładnie mam to samo, kawa na czczo, nie na czczo, z mlekiem i cukrem, gorzka bez mleka i cukru, z mlekiem . z cukrem to zawsze ekspresowa wizyta w kibelku i tak po 6 biegach do toalety przechodzi ja pijam capucinko