Rooibos

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
figa
Początkujący ✽✽
Posty: 84
Rejestracja: 30 paź 2013, 09:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Rooibos

Post autor: figa » 04 lis 2013, 17:12

fajne połączenie rozmarynu i pieprzu a gdzie taką herbatę można kupić? czy pije ktoś z Was rooibosa regularnie ? moja lekarka nie poleca i trochę mnie ,to dziwi bo to przecież bardzo łagodna herbata :smile:

loczek
Początkujący ✽✽
Posty: 488
Rejestracja: 14 lis 2012, 19:00
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: prawie lublin

Re: Rooibos

Post autor: loczek » 04 lis 2013, 17:52

figa pisze:fajne połączenie rozmarynu i pieprzu a gdzie taką herbatę można kupić? czy pije ktoś z Was rooibosa regularnie ? moja lekarka nie poleca i trochę mnie ,to dziwi bo to przecież bardzo łagodna herbata :smile:
Czemu nie poleca rooibosa? Bo ja piję w miare regularnie, o smaku karmelowym i chwalę sobie. Chociaż nie zwracałem uwagi, czy ma wpływ na brzuch, teraz rozpoczynam nowe opakowanie, to się przyjrzę.

Awatar użytkownika
Natuśka
Ekspert ✿✿
Posty: 5135
Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
Choroba: CD
województwo: małopolskie
miasto: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rooibos

Post autor: Natuśka » 04 lis 2013, 19:17

Ja rooibosa popijam, ale sporadycznie, bo coś mi po nim nie bardzo w brzuchu. Wzdęcia, gazy i te sprawy... Czasem to i mnie nieźle :wc:
I to nie jest to, że za mocną piłam, bo wręcz przeciwnie- jedna torebka to dla mnie 3 kubki :wink:
Na zawsze razem... :*

Podpisano:Twój Crohn :flowers:

Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza :smile: + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2 :E

1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową :D
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam :razz:

figa
Początkujący ✽✽
Posty: 84
Rejestracja: 30 paź 2013, 09:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Rooibos

Post autor: figa » 05 lis 2013, 09:42

Lekarka stwierdziła ,że rooibos to właściwie nie jest herbata tylko ziele z czerwonokrzewu afrykańskiego i lepiej nie pić . Ja lubię rooibosa ,ale ostatnio odstawiłam, spróbuję wrócić ,piję za to bardzo słabą zieloną i ostatnio odkryłam białą, jest niesamowicie delikatna . :roll: Wczoraj napiłam się słabej Inki i miałam dudnie ,bulgotanie jak w starych rurach kanalizacyjnych . A była to naprawdę absolutna " lura " :mad:

Awatar użytkownika
Mala_Mi
Aktywny ✽✽✽
Posty: 751
Rejestracja: 18 lut 2013, 22:54
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław

Re: Rooibos

Post autor: Mala_Mi » 05 lis 2013, 11:55

ja to w sumie prawie wszystko pije i jem, dlatego mną nie należy się sugerować, ale moja koleżanka ze szpitala, która bardzo restrykcyjnie przestrzega diety właśnie przy Crohnie pije głównie rooibos ;)
29 września 2012r. - pierwszy objaw
24 października 2012r. - diagnoza CU
30 listopada 2012r. - resekcja jelita grubego, wyłonienie ileostomii
17 grudnia 2012r. - reoperacja z powodu ropnia w miednicy mniejszej, usuwanie zrostów
29 kwietnia 2013r. - operacja z powodu niedrożności jelita cienkiego spowodowana licznymi zrostami

Co dalej nie wiem, ale mam dość :(

W przyszłości planowane wytworzenie j-poucha.

Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: Rooibos

Post autor: Cinimini » 05 lis 2013, 13:33

figa pisze:rooibos to właściwie nie jest herbata tylko ziele z czerwonokrzewu
Rooibos to nie herbata - herbata to konkretna roślina. Rooibos to zioło - czerwonokrzew afrykański.
Dziwne, że lekarka odradziła picie Ci rooibosa, bo jest to niezwykle delikatny napar o wielu zaletach m.in. zbawiennie wpływa np. na ból gardła, wspomaga wytwarzanie pokarmu-dlatego zaleca się pić kobietą karmiącym, można również podawać małym dzieciom.
On naprawdę mnóstwo zalet. Oczywiście nadrzędną kwestią jest to jak konkretnie Ty czujesz się po wypiciu Rooibosa.
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

Awatar użytkownika
Natuśka
Ekspert ✿✿
Posty: 5135
Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
Choroba: CD
województwo: małopolskie
miasto: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rooibos

Post autor: Natuśka » 05 lis 2013, 14:42

Cinimini pisze:Rooibos to nie herbata - herbata to konkretna roślina. Rooibos to zioło - czerwonokrzew afrykański.
Jakiś czas temu próbowałam rozgryźć to zagadnienie, bo się pogubiłam co jest herbatą, a co nie. Myślę: Rooibos to jakiś krzak, czy tam ziele, a na opakowaniu widnieje napis "herbata".
Wg Wiki jest tak:
Herbata – napar przyrządzany z liści i pąków grupy roślin, nazywanych tą samą nazwą, należących do rodzaju kamelia (Camellia). Rośliny te są do siebie podobne, traktowane jako odrębne gatunki lub odmiany jednego gatunku – herbaty chińskiej (Camellia sinensis).
i tak:
Nazwą „herbata” określa się również napary z różnych ziół, suszu owocowego[2][3], dlatego w użyciu są określenia: lipowa, miętowa, rumiankowa itp. herbata, herbata z malin, dzikiej róży, bzu czarnego itp., herbata paragwajska, Rooibos.
I tak jak Cinimini napisała- wszystko zależy jak komu leży :wink:
Na zawsze razem... :*

Podpisano:Twój Crohn :flowers:

Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza :smile: + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2 :E

1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową :D
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam :razz:

Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: Rooibos

Post autor: Cinimini » 05 lis 2013, 15:24

akiś czas temu próbowałam rozgryźć to zagadnienie, bo się pogubiłam co jest herbatą, a co nie.
Herbata to rodzaj rośliny - Camelia Sinensiss, Camelia Assamica (herbata Assam). Utarło się nazywać herbatą wszystko co zalewamy wrzątkiem, a to błąd. Tak jak np. rumianek do picia - to roślina-zioło, tak herbata czy rooibos to również dwie odrębne rośliny.
Potocznie natomiast wszelkie napary nazywamy herbatami.
Szybka lekcja ;)
Mamy krzew herbaty Camelia i tak:
herbata zielona - to baaardzo młode listki tego krzewu
herbata czarna - to liście suszone na słońcu
herbata czerwona - to liście fermentowane w specjalnych grotach nawet kilkadziesiąt lat.

Herbaty jeszcze się dzielą ze wzg. na miejsce pochodzenia. Na pewno znacie herbatę Assam, Cejlon czy Darjeeling - to nic innego jak nazwa miejscowości w której jest plantacja herbaty, którą popijacie ;)

(mowa o herbatach gatunkowych, tzw. ekspresówki np. saga to "miał herbaciany" czyli takie zmiotki pozostałe po produkcji herbaty :P )
Egzistenz pisze:Muszę poszukać samego rooibosa.
Jest właściwie w każdym sklepie od żabki począwszy na marketach skończywszy. Aczkolwiek prawdziwy smak odkryjecie kupując kilka dkg w sklepie z herbatami ;)
Niszka pisze: Dość słodki, ale przyjemny - do smaku ziemistej i mulistej czerwonej herbaty mu naprawdę daleko ;)
Rooibos i herbata czerwona to dwie zupełnie różne bajki jeśli chodzi o smak i właściwości. Herbata czerwona jest świetna dla osób odchudzających się.
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

Awatar użytkownika
Natuśka
Ekspert ✿✿
Posty: 5135
Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
Choroba: CD
województwo: małopolskie
miasto: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Rooibos

Post autor: Natuśka » 05 lis 2013, 20:06

Cinimini pisze:Potocznie natomiast wszelkie napary nazywamy herbatami.
Tudzież o to mi właśnie chodziło :wink:
Na zawsze razem... :*

Podpisano:Twój Crohn :flowers:

Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza :smile: + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2 :E

1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową :D
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam :razz:

figa
Początkujący ✽✽
Posty: 84
Rejestracja: 30 paź 2013, 09:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Rooibos

Post autor: figa » 07 lis 2013, 16:44

Kiedyś piłam dużo rooibosów ,zawsze kupowałam na wagę i zawsze z jakimś dodatkiem (pycha z owocem goji lub trawą cyrtrynową ) . Nie potrafię powiedzieć dlaczego lekarka mi odradziła ,dietetyczka zresztą też . Nie umiały w sumie nic konkretnego powiedzieć , myślę ,że wynika ,to z ogólnej niechęci lekarzy do różnych ziół i ziołowych terapii . :neutral: Tak jak pisałam piję słabą zieloną ,białą i do rooibosa pewnie powrócę ,bo trochę mi go brakuje . :wink: A żółtą gdzie można kupić , chętnie spróbuję ? Mam nadzieję , że nie ma zaporowej ceny :cry: [/list]

figa
Początkujący ✽✽
Posty: 84
Rejestracja: 30 paź 2013, 09:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Rooibos

Post autor: figa » 09 lis 2013, 10:38

Sir Rogera mam właśnie białą , także przy następnych zakupach rozglądnę się za żółtą , wczoraj kupiłam białą z zieloną pomieszaną z dodatkiem róży ,smakowita :smile:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne Używki”