Picie Kawy

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dockx
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 01 maja 2006, 11:12
Choroba: CU
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Picie Kawy

Post autor: dockx » 20 cze 2006, 11:05

Witam!

Mam pytanie do Was jak działa na Was kawa?

do wyboru:
-czarna
-rozpuszczalna
-parzona

do tego jak kto woli plus mleko

Mnie osobiście gomi kawa do kibelka po jakiś 10 minutach. Najczęściej czarna ale też i rozpuszczalna z mlekiem. Parzona z mlekiem goni mnie rzadko. Zazwyczaj jest to rozluźniony stolec :/

Misia

Re: Picie Kawy

Post autor: Misia » 20 cze 2006, 11:14

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

Awatar użytkownika
manka
Aktywny ✽✽✽
Posty: 682
Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: torun

Re: Picie Kawy

Post autor: manka » 20 cze 2006, 12:16

no tak mnie kusilo to Ricole a tu widze ze trzeba w koncu posmakowac :D
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ ;)

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: Picie Kawy

Post autor: ranka » 20 cze 2006, 12:46

ja pije kawe rozpuszczalna i tzw. mala czarne-bez mleka.mleko odstawilam ok. pol roku temu. chcialam wrocic ale strasznie mnie goni :cry:
Obrazek

Alutka
Debiutant ✽
Posty: 15
Rejestracja: 18 cze 2006, 00:57
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: z Warszawy

Re: Picie Kawy

Post autor: Alutka » 20 cze 2006, 12:56

To ostatni grzech na jaki sobie pozwalam, rozpuszczalna albo z expresu, czarna koniecznie i z troszke cukru. Nie goni tylko brzuch boli, ale trudno hihi
Ala

"Jeśli chcesz rozśmieszyć Pana Boga, opowiedz mu o swoich planach na jutro...." :)

Awatar użytkownika
Balconik
Początkujący ✽✽
Posty: 150
Rejestracja: 24 lut 2005, 08:33
Choroba: CU
Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
Kontakt:

Re: Picie Kawy

Post autor: Balconik » 20 cze 2006, 13:24

a ja ogolnie nie pijam kawy bo nie przepadam, ale od powrotu z urlopu rozkoszuje sie kawa rozpuszczalna z dodatkiem kardamonu (kardamon rozdrabniam i dodaje przez zalaniem kawy wrzatkiem). Do tego odrobina cukru trzcinowego i mleczko skondensowane - pyszotka.
Prawie w ogole nie ma goryczki typowej dla kawy.
precz z CU ! ! !

Tomy
Doświadczony ❃
Posty: 1162
Rejestracja: 07 sty 2006, 13:46
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Polska

Re: Picie Kawy

Post autor: Tomy » 20 cze 2006, 13:43

Balconik, to Ty mi powiedz, po co pić kawusię, która nie ma smakować jak kawusia ? :devil:

Awatar użytkownika
aleksandra12
Aktywny ✽✽✽
Posty: 959
Rejestracja: 07 lut 2006, 22:09
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Picie Kawy

Post autor: aleksandra12 » 20 cze 2006, 14:10

Ja teraz ze stomią to pijam namiętnie, bo i tak jest dość luźno i muszę wcinać ryż :) Bo bardzo mi jej brakowało i już miaam dość inki i anatola. Ale ja to piję napój kawowy, czyli latte, cappuccino albo 3w1 ;>
Pozdrawiam, Aleksandra

Awatar użytkownika
kreska29
Początkujący ✽✽
Posty: 54
Rejestracja: 18 lis 2005, 14:31
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: Picie Kawy

Post autor: kreska29 » 20 cze 2006, 18:39

A ja przyznaję, że piję kawę i nic mi raczej nie dolega...tzn nie biegnę do toaletki...Choć przyznaję że po statnim rzucie kawy nie piłam jakieś 4 miesiące...a teraz chętnie pijam kawkę rozpuszczalną, ale słabiutką i nic....
Pozdrawiam !!
kasia

Awatar użytkownika
podblond
Początkujący ✽✽
Posty: 307
Rejestracja: 19 cze 2006, 21:50
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Picie Kawy

Post autor: podblond » 20 cze 2006, 19:21

Piję i mnie nie goni, ani nic nie boli :)
Kawusię uwieeelbiam :)
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...

Awatar użytkownika
sztaba
Aktywny ✽✽✽
Posty: 515
Rejestracja: 16 paź 2004, 14:38
Choroba: CU
województwo: pomorskie
miasto: Słupsk
Lokalizacja: SŁUPSK
Kontakt:

Re: Picie Kawy

Post autor: sztaba » 05 lip 2006, 15:36

kawa...
hmmm...

piję po dwie dziennie. ale tylko rozpuszczalną albo z ekspresu. z odrobiną mleka.
kiedyś (przed chorobą) piłem tylko sypaną. ale to już historia. teraz po sypanej nie mógłbym ruszyć się z domu. bo mógłbym przypadkiem nie zdążyć wrócić :wink:

Awatar użytkownika
Shima
Doświadczony ❃
Posty: 1262
Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Zdunska Wola
Kontakt:

Re: Picie Kawy

Post autor: Shima » 09 lip 2006, 00:05

No cóż...niestety goni :evil: ale ja sie nie dam :twisted:
chce gonic..trudno...Crohn nie odbierze mi tej resztki przyjemności :twisted:
Zawsze służę rozmową [you] :)
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173

Adam

Re: Picie Kawy

Post autor: Adam » 09 lip 2006, 01:29

A ja nigdy kawy nie pilem ani piwa ;X

Misia

Re: Picie Kawy

Post autor: Misia » 09 lip 2006, 11:39

treść wpisu została usunięta na prośbę użytkownika

Tomy
Doświadczony ❃
Posty: 1162
Rejestracja: 07 sty 2006, 13:46
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Polska

Re: Picie Kawy

Post autor: Tomy » 09 lip 2006, 14:19

[cytat usunięty na prośbę użytkownika]
Chyba chcesz Misiu tylko rozdrażnić Adama :razz:
Tu nie ma czego współczuć ani nadrabiać. To jest kwestia własnych upodobań.
Wizytówką Adama jest ostre trzymanie diety i napominanie nas "rozpustników" swoim nieśmiertelnym "nie żryj syfu", abyśmy robili tak samo. I o ile forma tego napominania jest beznadziejna, to sama teza jest zgodna z tym, co zalecają lekarze. Przecież każdy doktor na "dzień dobry" zaleca odstawienie kawy i napojów gazowanych.

Ja tam kawusię lubię, a za piwem nie tęsknię. Ale nie mam zamiaru nikogo przekonywać, aby robił tak samo, bo świat byłby wtedy strasznie nudny, jakbyśmy wszyscy byli tacy sami :roll:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne Używki”