Picie Kawy

[obyty.z.cu]

kawa to ostatnia używka z której nie rezygnowałem.... do zeszłej niedzieli.
Koniec

[Piciu]

to jeszcze kupują najtańsze mieszanki.

zgadza się , uważam i to na własnych jelitach przetestowałem,że pozytywny wpływ na nasz organizm a co najważniejsze na jelita i żołądki oraz serce mają ziarna arabiki.
Nie toleruje smaku oraz zapachu kawy z ziaren robusty. Nie pijam mieszanek z tych ziaren.
Zazwyczaj kupuje 1 kg opakowanie ziarnistej arabiki za ok 60zł Lavazza Qualita Oro.

[toczka]

No to kawosze, zrzucamy sie na mieszkanie w Turynie i wszyscy zatrudniamy sie w fabryce Lavazzy! Bo Lavazza w PL a w IT to dwie rózne bajki

[Piciu]

Bo Lavazza w PL a w IT to dwie rózne bajki

kupuje oryginalną kawę na rynek zachodni mam parę takich sklepów w mojej miejscowości gdzie sprzedawane są produkty sprowadzone z Niemiec , nie jednokrotnie tańsze niż w Polsce!!!
A przecież ci co sprowadzają te produkty nie robią tego charytatywnie.
Ten sam produkt który kupuje w takim sklepie w Lidlu , Netto czy innych Kauflandach jest droższy !
( Kuźwa w kurza mnie to , że nadal musimy operować takim językiem, gdyż nadal faktycznie traktuj nasz rynek jako drugiej kategorii , generalnie taki neokolonializm....)

[maggie0278]

Si, cara Signiora

[lilka]

A ja bałam się pić kawę- Dzięki!

[Baby]

U mnie kawa = + ból jelit i żołądka. Czasami udawało mi się wypić taką z mlekiem sojowym bardziej nazwałabym to mlekiem z kawą ale to tylko czasami bo zazwyczaj kończyło sie źle.

[Natuśka]

A u mnie współlokatorka od jakiegoś tygodnia eksperymentuje z kawami.
W sumie ładnie wyglądają Jeszcze nie piłam, bo zawsze tyle mleka nawali jak dla cielaka

Swego czasu na kawę chodziłam tylko do Maca... Ale raz mi dali taki wrzątek, że od tamtego czasu sobie daruję- sobie jęzor poparzyłam, że przez tydzień na mrozie go trzymać musiałam...

[toczka]

Lubicie chałwę ? Więc czas na deser chałwowo - kawowy
Słodki przysmak (najlepsza będzie chyba czysto waniliowa chałwa) pokruszyć do kubka ( rzecz gustu ile kto lubi -trzeba eksperymentować z ilością) i zalać kawą z kawiarki lub ekspresu ,ewentualnie chałwę wymieszać z kawą rozpuszczalna i zalać wrzątkiem. Porządnie zamieszać składniki. Bon appétit

zrobiłam, spróbowałam. Jak kocham kawę i chałwę osobno tak ich mieszanka jakoś mi nie podpadła... dobre, ale już drugi razn nie zrobie

[Baby]

zrobiłam, spróbowałam. Jak kocham kawę i chałwę osobno tak ich mieszanka jakoś mi nie podpadła... dobre, ale już drugi razn nie zrobie

ja też pół dnia rezydowałam na tronie po tym eksperymencie.

To ja na pewno już nie zaryzykuje a miałam taką ochote...

[Baby]

tola, moja jest beznadziejna więc obejdę sie smakiem

[toczka]

jak mialam zaostrzenie to fajnie tolerowalam Inke z miodem. Pycha

[katarina]

Ja bardzo lubie kawusie, około 3 dziennie wypijam i do tego nic mi nie jest

[deth]

Juniorowi dziś kupiłem mleko Muller Pistacjowo-Kokosowe. Dolałem sobie trochę do kawki rozpuszczalnej - ciekawy smak

[Piciu]

ja też pół dnia rezydowałam na tronie po tym eksperymencie.

niejako czuje się odpowiedzialny za ten stan rzeczy, czyli Twoje posiedzenie na królewskim miejscu Mam nadzieje że już wszystko u Ciebie wróciło do normy

tolerowalam Inke z miodem. Pycha

niestety ,samą lub z miodem niezbyt toleruje mój brzuch, żałuje gdyż warto coś innego i smacznego się napić.