Capucinno? przy cu?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Capucinno? przy cu?
Moi drodzy:) co mozna pic jesli ma cu? kawe mozna..? a moze chociaz capuccino?? ale ono przeciez ma w sobie mleko...???
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 81
- Rejestracja: 01 lut 2004, 11:23
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
Witaj Osi.
Wiesz ja my?le ?e kawy chyba niemo?na. Ja wypi3em tylko raz kawe i tak mnie goni3o ?e szok. A co do Capucino to raczej jest tam taka znikoma ilo?a mleka, pozatym to mleko w proszku, a to jest troche inne mleko ni? te od krówki. Osobi?cie pije Capucino czasami i nic mi nie jest.
Pozdrawiam.
Wiesz ja my?le ?e kawy chyba niemo?na. Ja wypi3em tylko raz kawe i tak mnie goni3o ?e szok. A co do Capucino to raczej jest tam taka znikoma ilo?a mleka, pozatym to mleko w proszku, a to jest troche inne mleko ni? te od krówki. Osobi?cie pije Capucino czasami i nic mi nie jest.
Pozdrawiam.
Głowa do góry, niedajmy sie.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 lut 2004, 23:55
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Capucinno? przy cu?
Cze?a Osi.
Ja ci powiem tak, to zalerzy. W tej chorobie dieta jest bardzo indywidualna. Ja kawy nie pije wiec nie wiem jak z ni? jest ale taki przypadek piwa i wina. Ja nawet kieliszka wina absolutnie nie moge, odrazu bieganie i krew, inni zato mówi? ?e im kieliszek nie szkodzi i popijaj?. Ja zato piwo, które inni odradzaj? mog wypia fakt ?e niewiele ale moge.
To mo?e dyrastyczne ale musimy eksperymentowaa na sobie .
Pozdrawiam.
Ja ci powiem tak, to zalerzy. W tej chorobie dieta jest bardzo indywidualna. Ja kawy nie pije wiec nie wiem jak z ni? jest ale taki przypadek piwa i wina. Ja nawet kieliszka wina absolutnie nie moge, odrazu bieganie i krew, inni zato mówi? ?e im kieliszek nie szkodzi i popijaj?. Ja zato piwo, które inni odradzaj? mog wypia fakt ?e niewiele ale moge.
To mo?e dyrastyczne ale musimy eksperymentowaa na sobie .
Pozdrawiam.
- Czy mo?e bya gorzej.
- Nie, bo gdyby mog3o to by ju? by3o.
- Nie, bo gdyby mog3o to by ju? by3o.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 79
- Rejestracja: 23 lut 2004, 21:50
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
Kawa - znam nie uzywam
Capuccino - sporadycznie
Wino - nie lubie
Piwo - pije, procz gazowania nie ma klopotow. Zauwazylem ze czym wiecej tym lepiej przyjmuje
Wodka - w pelnie tolerowana, nawet w duzych ilosciach. Powiem szczerze - jedynie pod wplywem alkoholu czuje sie jak zdrowy, zero dolegliwosci, zapominasz o lazience... Jedyne co na drugi albo trzeci dzien to kilka 3azienek wiecej. To wszystko.
Czasem tak mysle ze dieta to nic. Jak ma byc ostra faza to i tak bedzie. Eeee sam juz nie wiem...
Capuccino - sporadycznie
Wino - nie lubie
Piwo - pije, procz gazowania nie ma klopotow. Zauwazylem ze czym wiecej tym lepiej przyjmuje
Wodka - w pelnie tolerowana, nawet w duzych ilosciach. Powiem szczerze - jedynie pod wplywem alkoholu czuje sie jak zdrowy, zero dolegliwosci, zapominasz o lazience... Jedyne co na drugi albo trzeci dzien to kilka 3azienek wiecej. To wszystko.
Czasem tak mysle ze dieta to nic. Jak ma byc ostra faza to i tak bedzie. Eeee sam juz nie wiem...
Re: Capucinno? przy cu?
U mnie choroba troche dziwnie przebiega
Kawa - tolerowana ale ma3o jej pije wiec nie wiem
Piwo - ?adnych problemów
Vodka - ?adnych problemów
Ostatnio mieszalem wszystko i nic zlego sie nie stalo no moze kilka razy ruszylem do kibelka ponad stan wzolem sulfalazyne i problem z g3owy. Jestem za m3ody by nie ko?ystaa obecnie z uroków ?ycia wiec imprezuje jak imprezowalem
Kawa - tolerowana ale ma3o jej pije wiec nie wiem
Piwo - ?adnych problemów
Vodka - ?adnych problemów
Ostatnio mieszalem wszystko i nic zlego sie nie stalo no moze kilka razy ruszylem do kibelka ponad stan wzolem sulfalazyne i problem z g3owy. Jestem za m3ody by nie ko?ystaa obecnie z uroków ?ycia wiec imprezuje jak imprezowalem
- Rose
- Początkujący ✽✽
- Posty: 66
- Rejestracja: 08 wrz 2005, 13:27
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
capuccino zupelnie nie wplywa na moje samopoczucie. czasem sobie pozwalam na kawke 2 lub 3 w jednym ,ale tylko ostatecznie, jak nie moge zapanowac nad sennoscia.zupelnie odradzam czekolade z automatu ostry bol i kibelek oczywiscie sprawa jest indywidualna.pozdr
- Balconik
- Początkujący ✽✽
- Posty: 150
- Rejestracja: 24 lut 2005, 08:33
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
a u mnie tez jakos dziwnie
Kawa - pijam rzadko bo samej nie lubie
kawa z mlekiem - wole mleko z kawa - wchodzi elegancko, wychodzi bez problemow
cappucino - sama chemia wiec unikam
kawa zbozowa - uwielbiam wszelkie odmiany Inka, Cykoria itd najlepiej z duuuza iloscia mleka (rosyjska ruletka
herbata - czarnej unikam, ale owocowe i hibiscus - zycie bym oddal
piwo - lubie ale nawet nie mam czasu
wino - lubie i czasami lampke lub buteleczke z moim Kochaniem sobie wypijemy
wodka - wchodzi najlepiej i bez problemow, ale po 3-dniowym weselu trzeba troche spasowac, bo zaczyna ganiac do "wuceta".
Wiem, ze przeginam z mlekiem, ale co zrobie, ze tak lubie.
Kawa - pijam rzadko bo samej nie lubie
kawa z mlekiem - wole mleko z kawa - wchodzi elegancko, wychodzi bez problemow
cappucino - sama chemia wiec unikam
kawa zbozowa - uwielbiam wszelkie odmiany Inka, Cykoria itd najlepiej z duuuza iloscia mleka (rosyjska ruletka
herbata - czarnej unikam, ale owocowe i hibiscus - zycie bym oddal
piwo - lubie ale nawet nie mam czasu
wino - lubie i czasami lampke lub buteleczke z moim Kochaniem sobie wypijemy
wodka - wchodzi najlepiej i bez problemow, ale po 3-dniowym weselu trzeba troche spasowac, bo zaczyna ganiac do "wuceta".
Wiem, ze przeginam z mlekiem, ale co zrobie, ze tak lubie.
precz z CU ! ! !
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 74
- Rejestracja: 17 lip 2006, 11:20
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
Ja kawy typu sypana i rozpuszczalna w ogóle nie pijam. Na studiach wypiłam litry więc obiecałam sobie że będę jej unikać jak ognia. Żle sie po niej czuję i po 20 min jestem w kibelku. Capucino lubie ale tam same E-... i inne konserwanty.
Codziennie piję inke z mlekiem albo herbate z mlekiem i co najmniej dwie zielone herbaty.
Poza tym opracowałam sobie mieszanke ziołową osłaniajacą którą pijam dwa razy dziennie.
Codziennie piję inke z mlekiem albo herbate z mlekiem i co najmniej dwie zielone herbaty.
Poza tym opracowałam sobie mieszanke ziołową osłaniajacą którą pijam dwa razy dziennie.
- podblond
- Początkujący ✽✽
- Posty: 307
- Rejestracja: 19 cze 2006, 21:50
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
Kawusie pijam, ale ostatnio przeszłam na inkę właśnie, bo zdrowsza REWELACJA!
Do alkoholu zawsze mi było daleko, teraz jeszcze bardziej... Jedyne co to Baileys czasem kilka kropli wina...
Z cappuccino zerwałam przez całą silną artylerie E...
A herbatki to wszystkie możliwe- ostatnio zakochałam się w Dilmah Vanilla
Do alkoholu zawsze mi było daleko, teraz jeszcze bardziej... Jedyne co to Baileys czasem kilka kropli wina...
Z cappuccino zerwałam przez całą silną artylerie E...
A herbatki to wszystkie możliwe- ostatnio zakochałam się w Dilmah Vanilla
Nie bój się cieni. One świadczą o tym, że gdzieś znajduje się światło...
- niunia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 366
- Rejestracja: 27 cze 2006, 21:12
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Gostyń (Poznan)
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
a ja kawę do czasu zaostrzenia piłam przynajmniej jedną dziennie ale teraz już nie piję wogóle! ale za to pije mleko, jem jogurty i czasem ide po jogurcie po zjedzeniu od razu do wc a czasem nie musze!! nie rozumiem mojego organizmu!! Piwo nie piję bo się boję!! Inne alkohole sporadycznie!
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
Mysle ze to nie dlatego ze to akurat po jogurcie....no bo przeciez nie zdązy ten jogurcik doleciec tam gdzie trzeba żeby ruszyćniunia pisze: i czasem ide po jogurcie po zjedzeniu od razu do wc a czasem nie musze!!
Ale ja tez miewam takie objawy np.po wypiciu paru łyków kawy lub piwa....od razu pedzę do WC...i nie potrafie wytłumaczyć dlaczego tak jest
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
- niunia
- Początkujący ✽✽
- Posty: 366
- Rejestracja: 27 cze 2006, 21:12
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Gostyń (Poznan)
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
no tez tak myślałam że to tak szybko nie przeleci, ale niestety za mało wiem o tej niefajnej chorobie i o diecie więc się często mylę
- manka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 682
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: torun
Re: Capucinno? przy cu?
no niestety tak jest ze nikt nie moze nam powiedziec co i jak bedzie, nie ma konkretnego schematu choroby i czasem trzeba sie mylic ja wlasciwie balam sie zjesc cokolwiek a teraz(choc nie choruje dlogo- a wlasciwie choruje ale od niedawna o tym wiem) jem i pije prawie wszystko i jakos jest niezle.
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ
- anulka089
- Początkujący ✽✽
- Posty: 275
- Rejestracja: 15 maja 2009, 15:16
- Choroba: nie ustalono
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Cze-wa
- Kontakt:
Re: Capucinno? przy cu?
wódka nie szkodzi bo rozgrzewa od srodka, tak jak winko , a piwo bulgocze ( bo jest gazowane?) no nieiwme ale mi wystraczy sprobowac piwa i juz zaraz jakies gazy w brzuchi i jelitach
a kawa pije jak nie moge sie zalatwic,badz przyspieszyc caly cykl ale rozpuszcalna pije na szybko
herbate to ja pije kilka razy na dzien zwykla czarna no i zieloną
kurcze jak dawno nie piłam alokholu mmm az sie ma chcice sie napić
a kawa pije jak nie moge sie zalatwic,badz przyspieszyc caly cykl ale rozpuszcalna pije na szybko
herbate to ja pije kilka razy na dzien zwykla czarna no i zieloną
kurcze jak dawno nie piłam alokholu mmm az sie ma chcice sie napić
Re: Capucinno? przy cu?
anulka089, przypominam, że to jest temat o Capuccino i wpływie na CU a nie o innych napojach, o innych napojach masz w innych tematach.