Gorzej jak sie wymsknie w nieodpowiednim towarzystwie heheheh .malapkasia pisze:eni80, dziękuję za poparcie
jeszcze powiedz że romantyczne uważam, że jeśli towarzystwo jest takie, że można sobie na to pozwolić, to trzeba puścić bąka niech się błąka.. chociaż racja kobiecie nie wypada... no ale...
"Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- eni80
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 525
- Rejestracja: 28 lis 2010, 13:31
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
eni
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
Zależy chyba, kto jaki chce efekt osiągnąć: czy akustyczny, czy bardziej zmysłowytom-as pisze:głośny bezwonny czy tajniak śmierdzący?
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 281
- Rejestracja: 23 paź 2008, 22:29
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
Tajniak. Pierdzimy i proponujemy szybkie wyjście, tak żeby kolega się nie zorientował co się stało. Jak pierdniemy głośno to po nas.
No ale to zależy od towarzystwa, może ktoś lubi posłuchać. Kończę. Niedobrze mi.
No ale to zależy od towarzystwa, może ktoś lubi posłuchać. Kończę. Niedobrze mi.
- tom-as
- Ekspert ✿✿
- Posty: 6438
- Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Oberschlesien / Las
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
nie nie. doprecyzuję. w sytuacji że nie ma wyjście i musimyNatuśka pisze:Zależy chyba, kto jaki chce efekt osiągnąć: czy akustyczny, czy bardziej zmysłowy
czasem chcąc cichacza puścić wychodzi coś głośniejszego. to jest wtedy fun
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 127
- Rejestracja: 23 lip 2010, 22:11
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Frankfurt/Poznań
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
mi też.marcin87 pisze:Kończę. Niedobrze mi.
dla mnie gorąca dyskusja o rodzaju puszczanych bąków i oglądanie książek o rodzajach odchodów to już lekka przesada.
Ale rozumiem, że dla kogoś to może być fascynujące i dlatego daję ignora i powstrzymam się od reszty uwag.
Jeśli uważasz, że kobiety to słaba płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoją stronę.
- eni80
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 525
- Rejestracja: 28 lis 2010, 13:31
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
..... Samo życie .
nie musisz tego czytać , ani oglądać , nie musisz też się wypowiadać na ten temat . Skoro tak Cie to oburza i jest Ci niedobrze ... o jeny jenyaleksandra_ff pisze:dla mnie gorąca dyskusja o rodzaju puszczanych bąków i oglądanie książek o rodzajach odchodów to już lekka przesada.
Tajniak - zawsze można powiedzieć , ze to nie jaaleksandra_ff pisze:głośny bezwonny czy tajniak śmierdzący?
eni
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
Pff Nie musisz dyskutować, ale uczucie pogardy wobec tej czynności fizjologicznej jest trochę śmieszne.aleksandra_ff pisze:dla mnie gorąca dyskusja o rodzaju puszczanych bąków i oglądanie książek o rodzajach odchodów to już lekka przesada.
Rozumiem, że nie puszczasz bączków i kupy też nie robisz, a jeżeli już Ci się zdarzy to pachnie fiołkami i Chanel No 5
Jasne niektórych krępuje własna fizjologia - może więc czas najwyższy ułatwić sobie życie i podejść do tego naturalnie i z humorem właśnie.
A tak w ogóle, to jaka to jest książka o rodzajach kupy? Bo nie wiem?
Moja siostrzenica dostała książkę od cioci z Montany pt "Who pooped in the park?"- czyli "Kto zrobił kupę w parku?" Książeczka jest o tym jakie zwierzęta żyją w Parku Yellowstone i jak poznać po odchodach i śladach, jakie zwierzę przechodziło szlakiem przed nami. Uważam ją za bardzo edukacyjną i w wesoły sposób poruszającą temat życia wokół nas
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
- eni80
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 525
- Rejestracja: 28 lis 2010, 13:31
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
To samo pomyślałam z małą różnicą , żę pachna płatkami róż hihihihAnia406 pisze:Rozumiem, że nie puszczasz bączków i kupy też nie robisz, a jeżeli już Ci się zdarzy to pachnie fiołkami i Chanel No 5
eni
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
RewelacjaNatuśka pisze:tom-as napisał/a:
głośny bezwonny czy tajniak śmierdzący?
Zależy chyba, kto jaki chce efekt osiągnąć: czy akustyczny, czy bardziej zmysłowy
No ja mam to samo...jakos tak mimo wszystko czuję skrępowanie, a i tez jest nutka niepewności, bo wiecie jak to u nas bywa - raz na mokro, raz na sucho... O fuj, fuj Moja Audrey Hepburn z avatarka pewnie umiera z oburzeniaeni80 pisze:Natuśka ja , jeśli chodzi o pierdzenie, jestem 11 lat z meżem i wiesz , no uważam ,że kobiecie nie wypada tak przy mężczyznie
W każdym razie mój maż wręcz mi KAŻE puszczać bąkasy, bo jak mówi to dla zdrowia, żeby brzyuszek płaski był. Albo sie smieje "wy to tego crohna macie, bo te baki kisicie-popatrz jaki ja zdrowy chłopak jestem".
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 127
- Rejestracja: 23 lip 2010, 22:11
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Frankfurt/Poznań
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
Nie, po prostu oprócz gastroenterologa i nie opowiadam o szczegółach mojego pierdzenia i wydalania innym ludziom.Nie mówię tutaj o wątkach, gdzie ludzie są zmuszeni opisywać takie szczegóły, bo szukają porady.Ania406 pisze:Pff Nie musisz dyskutować, ale uczucie pogardy wobec tej czynności fizjologicznej jest trochę śmieszne.
Rozumiem, że nie puszczasz bączków i kupy też nie robisz, a jeżeli już Ci się zdarzy to pachnie fiołkami i Chanel No 5
Może jestem według was zacofana, ale wyraziłam tylko opinię co sądzę o tego typu wypowiedziach. Ale zaraz chyba nikt nie musi mnie wyśmiewać.
Nie mam zwyczaju opowiadania ludziom o moich kupach, bąkach itd... bo dla mnie to jest nietaktowne. A i podkreślę, że dla mnie i to tylko moja opinia.
Nie powiedziałam, że czuję jakąś pogardę.
W SB był ostatnio link, do takiej książki. Nie pamiętam tytułu ani autora i raczej nie chcę pamiętać. Ale też była dla dzieci.Ania406 pisze:A tak w ogóle, to jaka to jest książka o rodzajach kupy? Bo nie wiem?
Nie przeszkadzam wam już w dyskusji.
Jeśli uważasz, że kobiety to słaba płeć, spróbuj w nocy przeciągnąć kołdrę na swoją stronę.
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
Zaraz, zaraz...ja tez nie opowiadam o tym 'ludziom' - ale tu to zupełnie co innego, wraz z towarzyszami 'niedoli' po prostu obracamy w żart swoje problemy. To, ze bez skrępowania na forum o tym piszemy nie oznacza, ze opowiadamy - przepraszam pisze za siebie - opowiadam rodzinie i znajomym jaka miałam dzis kupkę ... nie popadajmy w skrajnosci.aleksandra_ff pisze:Nie mam zwyczaju opowiadania ludziom o moich kupach, bąkach itd... bo dla mnie to jest nietaktowne.
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
o jaki fajny temacik a nie zaglądałem
ja mam tak, ze w miejscach publicznych - najbardziej chce mi sie :cenzura: . pirdze ciagle, pierdze rano, pierdze w południe, wieczorem i przez sen tez pierdze.
czesto słysze: fu - co tu tak śmierdzi ? kilka razy nawet odpowiedziałem - z równym oburzeniem: to jakas kapusta kiszona - albo cos - nie wiem ! sam czesto okazuję największe zdegustowanie - wyrazem twarzy - badź jakąś uwagą - co do świeżości artykułów spożywczych w sklepie. tylko raz zdarzyło sie, ze dwie nastolatki po skomentowaniu zapachu - wybuchły śmiechem - aż z dumą chciałem sie przyznac, ze to moje dzieło - ostatecznie - powstrzymałem sie jednak
dzieci tez sa urocze - pytaja: mamo co to tak smierdzi ?
kurde - dużo tego było - no przy stole sie powstrzymuję - trzeba zachowywac sie kulturalnie przecież
ja mam tak, ze w miejscach publicznych - najbardziej chce mi sie :cenzura: . pirdze ciagle, pierdze rano, pierdze w południe, wieczorem i przez sen tez pierdze.
czesto słysze: fu - co tu tak śmierdzi ? kilka razy nawet odpowiedziałem - z równym oburzeniem: to jakas kapusta kiszona - albo cos - nie wiem ! sam czesto okazuję największe zdegustowanie - wyrazem twarzy - badź jakąś uwagą - co do świeżości artykułów spożywczych w sklepie. tylko raz zdarzyło sie, ze dwie nastolatki po skomentowaniu zapachu - wybuchły śmiechem - aż z dumą chciałem sie przyznac, ze to moje dzieło - ostatecznie - powstrzymałem sie jednak
dzieci tez sa urocze - pytaja: mamo co to tak smierdzi ?
kurde - dużo tego było - no przy stole sie powstrzymuję - trzeba zachowywac sie kulturalnie przecież
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
dethleffs, Ty świrusie
- eni80
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 525
- Rejestracja: 28 lis 2010, 13:31
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Re: "Sztuka Pierdzenia" Pierre Thomas Nicolas Hurtaut
No dokładnie . .Cinimini pisze:po prostu obracamy w żart swoje problemy
To teraz wiem gdzie isc w razie w heheheh . Pamietajcie jak czujecie ,,że nadchodzi ten właśnie moment . A jesteście w jakimś hipermarkecie - szukamy beczki z kapucha kiszoną i tam można śmiało bez przejeciadethleffs pisze:to jakas kapusta kiszona - albo cos -
eni