Taki tam nocny wierszyk dla wątpiących

Wiersze, wierszyki, opowiadania, forumowele, twórczość własna i nie tylko

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Iluizjana
Debiutant ✽
Posty: 15
Rejestracja: 07 paź 2009, 14:09
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Wiedeń

Taki tam nocny wierszyk dla wątpiących

Post autor: Iluizjana » 01 lis 2009, 03:04

Szeptem krzyczę, szeptem wołam!
Świat ugiął się pod mymi nogami... czy ktoś mnie słyszy?
Padam na kolana.
Łzy bólu toczą się stróżkami.
Świat wiruje.
Boże co się dzieje?
Czy ja jeszcze istnieję?
Mam walczyć i powstać!
Jak to zrobić, jak podnieść się by pozostać.
Ale próbuje i czasu nie marnuję.
Najpierw jedna noga, ona nie przeszkoda.
Potem druga , ta jak od pługa.
Walkę toczę z moim ciałem a ono dalej nie powstaje..
Głowa pęka co za udręka.
Wtem krzyczę: powstań i idź to ostatni na ciebie bicz!!
Ciii
Coś się poruszyło, bicie serca zagłuszyło.
Nic nie czuję...
Moje ciało maszeruje.
Śmiało!
Dalej i do przodu!
Nie sprawisz mi już więcej takiego zawodu!!

Cdn...

Iluizjana
Kiedyś walczyłam z jelitami teraz walczę z moją psychiką. Udaje się. Osiem lat spokoju.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja i Proza”