Ukryte terapie

[swadolovski]

czy ktoś po przeczytaniu książki może już podzielić się jaki konkretnie jest pogląd p.Zięby nt. naszych chorób?

czy wszyscy już wyzdrowieli i nie w głowie im dzielenie się wiedzą tajemną?

[obyty.z.cu]

czy wszyscy już wyzdrowieli i nie w głowie im dzielenie się wiedzą tajemną?

no to się uśmiechnąłem na dobry początek dnia.
Naiwność ... Nie ma medycznie pokazanego przypadku wyleczenia.
Co innego remisja, a co innego wyleczenia.

A wiedza tajemna to edukacja i nauka chorowania.Nie ma lepszej drogi.
No i zapomnij o ..jak w powiedzeniu - nie ma cwaniaka na ..naszą chorobę
Jest wredna i trzeba o nią dbać .

[swadolovski]

naprawdę nie wyczułeś lekkiego sarkazmu w mojej wypowiedzi?


jestem świadomy, że nie znajdzie się remedium na wszystkie bolączki, podanego na tacy, przez obcą osobę... już od kilku lat to wiem Jednak zauważyłem w tym temacie jedną fajną rzecz. Debata toczy się o zasadność stwierdzeń postawionych w książce, ale właściwie nikt tej książki nie przeczytał.

Dlatego pytam. O konkrety. Inaczej zakładam, że wszyscy wyzdrowieli i zdobywają teraz biegun północny.

[michal_mg]

czy ktoś po przeczytaniu książki może już podzielić się jaki konkretnie jest pogląd p.Zięby nt. naszych chorób?

To jest właśnie cały szkopuł. On - Zięba - nie przedstawia swojego zdania, ale przekazuje wiedzę naukową i badania wraz ze spostrzeżeniami lekarzy wraz z wiedzą z podręczników do medycyny.
A szczerze to polecam przeczytać książke, bo wtedy będzie jakieś podłoże do dyskusji, bo inaczej za dużo trzeba tłumaczyć. Po pierwsze nie zajmuje się poszczególnym schorzeniem jeśli chodzi o choroby autoimmunologiczne, bo to chore podejście, a takie ma nam do zaoferowania medycyna. Skoro podłożem tych chorób jest ukł odporności to daje wskazówki co do pracy nad nim.

[Anette28]

naprawdę nie wyczułeś lekkiego sarkazmu w mojej wypowiedzi?

Na forum nie chodzi o takie wypowiedzi, więc proszę o powstrzymanie się od sarkazmu.

To jest właśnie cały szkopuł. On - Zięba - nie przedstawia swojego zdania, ale przekazuje wiedzę naukową i badania wraz ze spostrzeżeniami lekarzy wraz z wiedzą z podręczników do medycyny.

jestem w połowie książki, trochę to trwa ze względu na brak czasu, ale narazie muszę przyznać rację michal_mg, wszystko na pewno opiszę.

[michal_mg]

narazie muszę przyznać rację michal_mg,

MUSZĘ.... jak mus, to mus

[swadolovski]

naprawdę nie wyczułeś lekkiego sarkazmu w mojej wypowiedzi?

Na forum nie chodzi o takie wypowiedzi, więc proszę o powstrzymanie się od sarkazmu.

tyle, że jeszcze większym sarkazmem wykazał się obyty.z.cu...


Michał odpowiedział na moje pytanie. Na pewno wypożyczę i wyrobię własną opinię nt książki. Po przeczytaniu postaram się dołożyć do tego tematu jakieś ciekawszee wypiski/notatki .

Moja uwaga nie podlega dyskusji.

[obyty.z.cu]

tyle, że jeszcze większym sarkazmem wykazał się obyty.z.cu...

Ja ?
żartujesz chyba.
Wchodzisz na forum i już wiesz co kto miał na myśli ?
Temat alternatywnego leczenia na forum jest często poruszany i zawsze wywołuje dyskusję.
Akurat w moim przypadku jest myśl, że jeśli pomaga to czemu nie.
Tyle, że jeśli ktoś już pisze że wyzdrowiał po takiej terapii, to zupełnie inna sprawa.
Nikt tego nie potwierdza, a wielu remisję uznaje za wyleczenie.W moim domyśle , na podstawie ponad 30 lat chorowania, wiem że cudów nie ma w leczeniu.
Trzeba się starać by nie wywołac większego zaostrzenia , a te starania wynikają tak z edukacji, jak i z otwartości na leczenie i codzienne podejście do życia.
Bo życia nie da się oddzielić od choroby.
Swoją drogą, na forum bywały osoby z remisją kilku czy kilkunastu lat.
Jeśli ktoś czuje się dobrze, to na forum nie wchodzi i nie pisze.
Trudno więc by

czy wszyscy już wyzdrowieli i nie w głowie im dzielenie się wiedzą tajemną?

czyli nie wiemy co się z nimi dzieje.
Co inngo dyskusja, a co innego sarkazm akurat w tym temacie.

Wyleczenie jak narazie jest możliwe ...przez chirurgiczne cięcie
a to prawda , a nie sarkazm.

[swadolovski]

tyle, że jeszcze większym sarkazmem wykazał się obyty.z.cu...

Ja ?
żartujesz chyba.
Wchodzisz na forum i już wiesz co kto miał na myśli ?

Z przymrużeniem oka napisałem o wyzdrowieniach, a dowiedziałem się że moja naiwność poprawia Ci humor z rana.

Rozumiem do czego zmierzasz. Nawet kilkunastoletnia remisja nie jest równoznaczna z odzyskaniem pełnego zdrowia. Jednak dla większości użytkowników forum, nawet kilkuletnia remisja brzmi jak cud. Więc nie wiem dlaczego tak dużą wagę przypisujesz do doboru słów.

Nieważne z resztą. Pozdrawiam

[izo.sim]

Wyleczenie jak narazie jest możliwe ...przez chirurgiczne cięcie

Niestety tylko w CU - zapomniałeś dodać

[Jacekx]

swadolovski kozak jesteś ...

Pogadamy za 10 lat czy za 20 lat jak jeszcze będziesz tu na Forum ...
Czas weryfikuje cudowne wyleczenia czy zaleczenia...

Chociaż życzę ci sukcesów

ale, ale...wycięcie to nie wyleczenie to wprowadzenie w nowy dla niektórych z NAS w zmaganiu się z NZJ lepszy stan zdrowia ...życzę im szczerze by taki był

[obyty.z.cu]

izo.sim, masz rację .
mi po resekcji cały czas się coś rozrabia w kikucie, czyli tak naprawdę to i chirurg nie wyleczył mojego CU.

[michal_mg]

Wyleczenie jak narazie jest możliwe ...przez chirurgiczne cięcie
a to prawda , a nie sarkazm.

CU to choroba ukł odporności. Jeśli uważasz, że wycięcie flaka, w których jest tylko objaw tej choroby jest równoznaczne z wyleczeniem... to się pytam, jak można uleczyć ukł immunologiczny wycinając jelito grube? - co ma jedno do drugiego?

[swadolovski]

Wyleczenie jak narazie jest możliwe ...przez chirurgiczne cięcie
a to prawda , a nie sarkazm.

CU to choroba ukł odporności. Jeśli uważasz, że wycięcie flaka, w których jest tylko objaw tej choroby jest równoznaczne z wyleczeniem... to się pytam, jak można uleczyć ukł immunologiczny wycinając jelito grube? - co ma jedno do drugiego?

DOKŁADNIE

Usunięcie objawów choroby, a nie jej źródła.

Dlatego będę się upierał, że spór czy można mówić o uleczeniu, czy zaleczeniu w temacie książki Zięby to tylko czepialstwo kogoś zza komputera, w stosunku do autora który próbuje dosięgnąć problemu u źródła. Zejście na zupełnie poboczny tor dyskusji.

[obyty.z.cu]

CU to choroba ukł odporności. Jeśli uważasz, że wycięcie flaka, w których jest tylko objaw tej choroby jest równoznaczne z wyleczeniem...

nie ma jelita grubego, nie ma więc jednostki chorobowej WZJG.Ty mówisz o czymś zupełnie innym, więc luzik...

jak można uleczyć ukł immunologiczny

to jest zupełnie inny temat.
I tyle... reszta to szukanie tematu do ..
sorki, dalej to szukajcie odpowiedzi już gdzie indziej.

Zejście na zupełnie poboczny tor dyskusji.

a to już Wy szukacie zaczepki..mnie w to nie wkręcajcie !
Trzeba rozróżnić fakty od teorii i tyle.