Światowy Dzień Zwierząt

[-Ania-]

Światowy Dzień Zwierząt - czyli święto tych, co mają zwierzęta
i samych zwierząt.

Swego czasu firma whiskas wysłała do mnie email z pytaniami w stylu:
Jak swietuje ten dzien?
Czy ten dzień bedzie jakiś wyjątkowy?

Nie chcę wpaść w przesadyzm, ale może podzielicie się swoimi pomysłami.
Niech Wasze wypowiedzi będą też rodzajem pamieci, rodzajem świętowania.

Mój kot własnie dzis dostał puszke (kite-kat) i poszedł spać do wersalki - w sensie do środka, tam, gdzie jest pościel i zapewne będzie tam spać tak do około 15.00. A pogoda temu mu sprzyja.

Ania

[aleksandra12]

Kurcze, powiem uczciwie, że nie obchodzimy. Dla moich zwierzaków codziennie jest taki dzień. 2 na trzy zostały przeze mnie wyratowane od śmierci, mają na co dzień dobrą opiekę, lekarzy, dobre żarełko, dropsiki jogurtowe (psy) i koperek jedzony z ręki (świnka). No i codzienne pogaduszki i zabawy z kimś z rodziny. Czuję się więc fair w stosunku do nich

[cordo]

Ja normalnie obchodzę ten dzień. Ale od teraz to zmieniam.
Dam psu coś smacznego do jedzenia i pobawię się z nim. Ale myślę, że mój pies jest ze mnie zadowolony, bo codziennie do niego mówię i czeszę go, a czsami wychodzę na spacery. (cocker spaniel, biało czarny wymaga czesania, bo bez tego z sierści robią się kudły).

[madziula]

my tez nie obchodzimy, ale piesek jest u nas szczesliwy i mysle, ze jemu to wystarcza

[tom-as]

ja ten dzień uczciłem schabowym

[fairy]

u mnie dzien jak kazdy moja kocica wlasnie wcięla 2 wątrobki i spi od godziny zreszta, spi tak ok 18 godzin na dobe kocham ja kazdego dnia tak samo albo... kazdego dnia coraz bardziej
Kotki- sierotki co mieszkaja pod moim blokiem w starej furgonetce tez dostaly po watrobce i 3 miski mleka- ale je rowniez codziennie karmie i rozpieszczam

[Agikkus]

Moje koteczki zostaly w Polsce z moja mama. I wiem, ze z mama codziennie maja Dzien Zwierzaka, a szczegolnie jej pupilek - Dyzio.

[sztaba]

a gdzieś w Iłży Policja zlikwidowała schronisko dla zwierząt, bo właściciele wytapiali smalec z psów. Jak o tym usłyszałem, to normalnie zbaraniałem. Takie okrucieństwo. makabryczne szczegóły

[goniusia]

Mój Maksio dostał wielkiego buuuziaczka!

[Shadowka]

Ja mojego psiaka biorę na spacer
Jako ,że zawsze wychodzi z nim mama , tak więc spacer ze mną to musi być dla niego prawdziwa frajda Rybkom kupuje nowego towarzysza, ale to raczej nie jest zależne od tego święta, tylko taki zakup jest właśnie świętem. A drugiemu pieskowi daje kilka frolików więcej;) To jego przysmak

[megi_25]

A ja właśnie wczoraj wracając do domu,zobaczyłam kota w rowie.Wył z bólu.Okazało się,że potrącił go prawdopodobnie samochód,bo miał niesprawne tylnie łapy i z bólem ciągnął je za sobą.Zadzwoniłam zaraz po straż miejską a ci do schroniska i po pewnym czasie kot został przez nich zabrany.

Jestem wstrząśnięta zachowaniem kierowny,ale w zasadzie przecież potrafią zostawić potrąconego człowieka,więc czemu się dziwić.

W społeczeństwie jest znieczulica,na którą niestety chyba nic nie da się poradzić

[aleksandra12]

W społeczeństwie jest znieczulica,na którą niestety chyba nic nie da się poradzić

Da się. Ja zwracam uwagę dzieciom, które wychodzą ze swoimi świeżo otrzymanymi psami na pierwszy spacer, że "nie wolno tak ciągnąć", że "to mały pies i nie pobiegnie za Tobą tak szybko", że "uważaj jak przechodzicie przez jezdnię". Wykształcając w młodym pokoleniu wrażliwość na krzywdę zwierząt mamy szansę, że za parę, paręnaście lat będzie lepiej.