Marzenie o przyjacielu.

jak ważna jest przyjaźń i pomocna dłoń każdy wie, a tak naprawdę trzeba przeżyć wiele, aby taką prawdziwa przyjaźń mieć

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Krzysztof-Żyrek
Początkujący ✽✽
Posty: 181
Rejestracja: 17 paź 2012, 13:53
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Żabnica
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: Krzysztof-Żyrek » 23 paź 2012, 22:03

Tak na uniwersytecie rolniczym :) zaocznie leśnictwo :lol:
William Ernest Henley
''INVICTUS''
''..
Że w zdarzeń złych potrzasku
Ni razu nie zapłakałem,
Że głowa moja, choć obficie krwawi,
Przed niczym się nigdy kornie nie pochyli.
Stojąc nad tymi pagórami złości,
I padołem, jak mówią, łez,
Nie lękam się zmór nieodgadnionych dni
Ani sądnych, mrocznych lat.

Nieważne, jak wąską furtką przeciskać się mam,
Co spotka mnie z litanii kar,
Sternikiem swoich losów jestem sam
Własnej duszy kapitanem.''

Choruję od 2008/2009 roku

princsagnes
Debiutant ✽
Posty: 34
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:00
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Przemysl/Kraków
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: princsagnes » 23 paź 2012, 22:04

ja biologie:):) ale dzienne

Awatar użytkownika
Krzysztof-Żyrek
Początkujący ✽✽
Posty: 181
Rejestracja: 17 paź 2012, 13:53
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Żabnica
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: Krzysztof-Żyrek » 23 paź 2012, 22:05

No widzisz :) hehe

[ Dodano: 23-10-2012 ]
To można się spotkać na mieście :)
William Ernest Henley
''INVICTUS''
''..
Że w zdarzeń złych potrzasku
Ni razu nie zapłakałem,
Że głowa moja, choć obficie krwawi,
Przed niczym się nigdy kornie nie pochyli.
Stojąc nad tymi pagórami złości,
I padołem, jak mówią, łez,
Nie lękam się zmór nieodgadnionych dni
Ani sądnych, mrocznych lat.

Nieważne, jak wąską furtką przeciskać się mam,
Co spotka mnie z litanii kar,
Sternikiem swoich losów jestem sam
Własnej duszy kapitanem.''

Choruję od 2008/2009 roku

Awatar użytkownika
Slip
Początkujący ✽✽
Posty: 96
Rejestracja: 01 sie 2011, 22:34
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: Slip » 23 paź 2012, 22:24

religia to przykład, ale fakt, że istotny.
generalnie chodzi o to, że chyba szukasz kogoś z chorobą, a potrzebna ci normalna osoba z podobnymi poglądami, która może zostać twoim kumplem/ przyjacielem czy kimś tam.
Mi mówią że o religii i polityce się nie dyskutuje :)
sory ale to akurat jest głupie, nie mowimy o rozmowie przy kolacji wigilijnej, tylko o przyjacielu, chyba że mamy jakieś inne definicje.

Awatar użytkownika
Krzysztof-Żyrek
Początkujący ✽✽
Posty: 181
Rejestracja: 17 paź 2012, 13:53
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Żabnica
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: Krzysztof-Żyrek » 23 paź 2012, 22:25

Ale i tak dla mnie głupi temat do rozważań z kolegą no sorki ale tak to czuję :)
William Ernest Henley
''INVICTUS''
''..
Że w zdarzeń złych potrzasku
Ni razu nie zapłakałem,
Że głowa moja, choć obficie krwawi,
Przed niczym się nigdy kornie nie pochyli.
Stojąc nad tymi pagórami złości,
I padołem, jak mówią, łez,
Nie lękam się zmór nieodgadnionych dni
Ani sądnych, mrocznych lat.

Nieważne, jak wąską furtką przeciskać się mam,
Co spotka mnie z litanii kar,
Sternikiem swoich losów jestem sam
Własnej duszy kapitanem.''

Choruję od 2008/2009 roku

Awatar użytkownika
Slip
Początkujący ✽✽
Posty: 96
Rejestracja: 01 sie 2011, 22:34
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: Slip » 23 paź 2012, 22:40

nie chodzi o suchy temat do polemiki, to się przejawia chociażby w żartach, komentowaniu różnych sytuacji. w przypadku sprecyzowanych odmiennych poglądów nie da się i już.

tak jakby ktoś uważał, że studiujesz kierunek dla idiotów i przypominał o tym mniej lub bardziej umyślnie.

Awatar użytkownika
zaranin
Aktywny ✽✽✽
Posty: 553
Rejestracja: 19 mar 2009, 12:10
Choroba: CD u dziecka
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Żary
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: zaranin » 23 paź 2012, 22:51

elwirka

Ja myślę, że zorza polarna działa niekorzystnie na cykl rozrodczy pingwinów. Patrzą w niebo zamiast na partnerki, a wiatr słoneczny powoduje niebezpieczne mutacje ;-)
- CD
- ileostomia 2010.06.07.-2011.04.01.
- subtotalna kolektomia 2010.11.17. (pozostawiono ostatnie 15cm jelita)
- przywrócenie ciągłości 2011.04.01. (usunięcie ostatnich 15cm jelita grubego i 12cm jelita cienkiego)
- 2010.04.12. niedrożność jelita, otwarcie powłok, brak jednoznacznego określenia przyczyny

Infliximab, Loperamid, witaminy, odżywki, stan po całkowitej kolektomii

Awatar użytkownika
zaranin
Aktywny ✽✽✽
Posty: 553
Rejestracja: 19 mar 2009, 12:10
Choroba: CD u dziecka
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Żary
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: zaranin » 23 paź 2012, 23:03

A chętnie pogadam o tym i owym, choć akurat ekspertem w dziedzinie rozrodczości raczej nie jestem. Jak dotąd mam tylko jednego potomka :-)
- CD
- ileostomia 2010.06.07.-2011.04.01.
- subtotalna kolektomia 2010.11.17. (pozostawiono ostatnie 15cm jelita)
- przywrócenie ciągłości 2011.04.01. (usunięcie ostatnich 15cm jelita grubego i 12cm jelita cienkiego)
- 2010.04.12. niedrożność jelita, otwarcie powłok, brak jednoznacznego określenia przyczyny

Infliximab, Loperamid, witaminy, odżywki, stan po całkowitej kolektomii

Awatar użytkownika
aga210
Początkujący ✽✽
Posty: 136
Rejestracja: 29 cze 2009, 20:27
Choroba: inna choroba jelita
województwo: łódzkie
miasto: Piotrków Trybunalski
Lokalizacja: Piotrków Trybnalski
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: aga210 » 23 paź 2012, 23:38

Też mialam takie mysli, że najlepszym przyjacielem lub partnerem dla mnie byłaby osoba chora. Wiadomo zawsze lepiej zrozumie i wesprze, ale to nie oznacza, że z osobą zdrową nie można stworzyć takich relacji. Mam przyjaciół, którzy wiedzą jaką mam sytuację- a jestem teraz przed operacją usunięcia jelita grubego, tylko i wyłącznie na żp w domu i im to absolutnie nie przeszkadza. Jednak rzeczywiście w szpitalu poznałam osoby, z którymi nadal utrzymuje kontakt, na które zawsze mogę liczyć iktórym wiele zawdzięczam. Może dlatego, że to był specyficzny oddział. Ale są to osoby, które wspierały mnie zarówno psychicznie jak i w bólu fizycznym pomimo, że znałam je krótko. Wiadomo osoby chore rozumieją co znaczy ból naszych biednych jelitek. Poza tym zawsze można z nimi porozmawiać o kibelku, kupkach, itd:D Smieszne, ale prawdziwe:D Noi wiedzą co to jest wkłucie centralne, bo niektórzy zdrowi reagują na to jakby zobaczyli kosmitę:(

Awatar użytkownika
Lemoni
Doświadczony ❃
Posty: 1499
Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: Newbury
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: Lemoni » 24 paź 2012, 01:31

Slip pisze:np. ja mam cu i autorka ma cu, ale biorąc pod uwagę ( o ile dobrze kojarzę) wtrącenia o bogu i jezusie w jej wcześniejszych postach raczej nie mielibyśmy zbyt wielu tematów oprócz choroby.

generalnie myślę, że dolegliwości nie są aż tak istotne w takich sprawach, ale jeśli nie ma się innych pomysłów może to być jakiś punkt zaczepienia.
daj spokój, zawsze można pogadać o żarciu :mrgreen:



princsagnes, a gdzie studiujesz ;)? może przypadkiem na ujotowskim ruczajowskim wydziale biologii ;)?

przyjaźń przyjaźnią (i żywą dyskusją jak widać), widzę coraz więcej osób z Krakowa na forum, trzeba zorganizować jakieś spotkanie :).

princsagnes
Debiutant ✽
Posty: 34
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:00
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Przemysl/Kraków
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: princsagnes » 24 paź 2012, 08:23

Lemoni studiuje na UP:)

Awatar użytkownika
Alfea
Początkujący ✽✽
Posty: 190
Rejestracja: 07 cze 2012, 22:02
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Klecza Dolna

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: Alfea » 24 paź 2012, 11:39

princsagnes, ja jestem w Kraku praktycznie od poniedziałku do piątku - czasem z weekendami. Przyznam, że czasem nie grzeszczę, ale jeśli wcześniej się ustali jakieś spotkanie to może uda mi się znaleźć lukę między zajęciami ;).

princsagnes
Debiutant ✽
Posty: 34
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:00
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Przemysl/Kraków
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: princsagnes » 24 paź 2012, 11:43

Alfea, hej:) u mnie z czasem tez kiepsko - ale można próbowac:):)

princsagnes
Debiutant ✽
Posty: 34
Rejestracja: 21 paź 2012, 20:00
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Przemysl/Kraków
Kontakt:

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: princsagnes » 24 paź 2012, 21:54

pawelhks, jak po 18, jestem za:):)

Awatar użytkownika
nataliak71
Doświadczony ❃
Posty: 1034
Rejestracja: 30 sty 2011, 13:01
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: wrocław

Re: Marzenie o przyjacielu.

Post autor: nataliak71 » 24 paź 2012, 23:11

ale Wam fajnie w tym Krakowie, nie dość, że najpiękniejsze miasto w Polsce to jeszcze tyle CUDaków :) pozazdrościć :sweet:
„Kobiety i koty zawsze robią, co chcą, więc mężczyźni i psy niech się z tym pogodzą”

"każdą istotę, którą bierzemy w ramiona, możemy utulić lub udusić. to boska chwila decyzji." :hyhy:


Salofalk 2x2x2 Imuran 1x50mg

ODPOWIEDZ

Wróć do „Przyjaźń”