Sercowe rozterki pomoc

[leila]

Chciałam Was zapytac c o zrobic
1,5 roku roku temu poznałam przez net chłopaka ,rozne te losy sa do tej pory ale jakis kontakt teraz troche ograniczony mamy
mieszka daleko zagranica ale przyjezdza co 2 miesiace do Polski
po miesiącu spotkalismy sie w realu
chłopak mimo ze jestesmy równolatkami jest taki zasadniczy ,czułam sie dosc spięta zazenowana ,mało mówi ,głownie musze ja mówic , brakowało mi takiej swobody ,nie wiem z czego to wynikało ,jestem niesmiąła i wolałabym zeby chłopak troche inicjatywy wykazał.zeby ten dystans minał
potem jeszcze pare razy przyjechał ale ja zawsze cos wymysliłam zeby nie było spotkania
chciałabym go blizej poznac ale ta atmosfera spiecia na randce ,nie wiem czy to by sie zmieniło to mnie powstrzymuje przed kolejnym spotkaniem
w wakacje ma znowu przyjechac i nie wiem co zrobic podpowiedzcie ?nie powiedziałam mu jak sie czułam ,on uwaza ze było ok wszystko chyba bo zawsze mówił potem ze chce mnie blizej poznac ,jak mam go otworzyc ?