konkubinaty,związki nieformalne,itp.

problemy, sukcesy, radość

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: Cinimini » 12 kwie 2013, 15:30

WrednaTubisia pisze:tola napisał/a:

anetau07 napisał/a:
malzenstwo zawierac pownno sie jako bardzo przemyslany i swiadomy
podpisuję się pod tym obiema rękami.


Ale i tak w 100% nie jesteś wszystkiego pewna, czy będzie ok
No oczywiście, że nie, bo to jest ŻYCIE.
Orzelek pisze:Dlaczego ludzie, którzy kiedyś tak się kochali, chemia, miłość etc. nagle kierują przeciwko sobie najcięższe działa? Nie potrafię tego zrozumieć :(
Bo między miłością, a nienawiścią jest baaardzo cienka granica ... to aż niepojęte ...
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: Baby » 12 kwie 2013, 16:19

magdalene pisze:
Baby pisze:owszem kościół w wyjątkowych sytuacjach daje rozwód kościelny
Gwoli ścisłości, nie ma czegoś takiego jak rozwód kościelny, jest stwierdzenie nieważności małżeństwa. Czyli Kościół nie "rozwodzi" dwójki ludzi, tylko stwierdza, że ich małżeństwo nigdy nie było ważne, czyli tak, jakby nigdy nie istniało. Jest to dość skomplikowana i długotrwała procedura.
Dokładnie tak.
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: kasia38 » 12 kwie 2013, 17:00

WrednaTubisia pisze:magdalene, no niezupełnie. Jak zapłacisz 120 000 to masz załatwione ;p Koleżanka tak załatwiła sobie. Aż się sama zdziwiłam, że to w ogóle jest możliwe, ale cóż dla chcącego, nic trudnego.
Większej głupoty nie słyszałam w całym swoim życiu. Czytając zastanawiałam się, czy zaraz tu wyjedziesz z tekstem, że nie tylko długotrwała ale i kosztowna i masz 120 tys. szok!!!
Komu niby miała dać te pieniądze, kto je wziął? Pewnie biskupowi do kieszeni włożyła.
Jak chcesz wiedzieć, to osoby które mają trudną sytuację mają opłatę rozłożoną na raty a niektórzy są całkowicie zwolnieni z kosztów.
Nie powtarzaj takich idiotycznych wiadomości, bo ośmieszasz sama siebie.
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
Baby
Moderator
Posty: 4179
Rejestracja: 30 mar 2011, 12:19
Choroba: mikroskopowe zap. j.
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: Baby » 12 kwie 2013, 18:41

"Zasadą podstawową jest, że nieważność stwierdza Sąd Biskupi. To właśnie do odpowiedniego Sądu Biskupiego (to, który Sąd Biskupi jest właściwy dla rozwodu określa się na podstawie miejsca zawarcia małżeństwa – sprawdzamy więc w Internecie, który Sąd jest przypisany do diecezji w której zawarliśmy małżeństwo) kierujemy tzw. skargę powodową o nieważność małżeństwa". więcej http://www.we-dwoje.pl/rozwod;koscielny ... 13381.html
,,Jeśli chcesz zmienić świat, zacznij od siebie." Gandhi
,,Jeśli życie rzuca Ci kłody pod nogi - zrób sobie z nich tratwę."

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: kasia38 » 12 kwie 2013, 21:42

WrednaTubisia pisze:magdalene, to były zamierzchłe czasy, a teraz dużo się zmieniło :) ot taka ciekawostka.
Wiesz co, Ty to jak nikt tu chyba na tym forum potrafisz odwrócić kota ogonem :(
A ja powtórzę raz jeszcze, czy to zamierzchłe czasy czy nie, nie wierzę w to i jestem przekonana, że takie coś miejsca nie miało. Opłata za rozpoczęcie procesu wynosi 100 razy mniej niż kwota, którą podałaś i nic tam przez łapówki nie załatwisz.
I nie piszę tego, że tak mi się wydaje lub ktoś mi tak powiedział wczoraj lub w zamierzchłych czasach, tylko tak się składa, że mam z tym do czynienia.

Może czas przyjąć do wiadomości, że kościół to jednak nie same hieny dla których liczy się tylko kasa i za nią każdy zrobi wszystko, bo po prostu tak nie jest.
Dla stwierdzenia nieważności muszą być ważne powody, bez nich i zeznań świadków (też ich kupiła koleżanka?) nawet i za milion złotych takiego stwierdzenia nikt nie otrzyma.
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Agula84
Aktywny ✽✽✽
Posty: 873
Rejestracja: 20 lip 2010, 21:59
Choroba: IBS
województwo: małopolskie
Lokalizacja: małopolska

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: Agula84 » 12 kwie 2013, 22:24

mialam do czynienia z trzema takimi postępowaniami, w roznych czesciach Polski i nie było żadnych łapówek, przkrętów, nic. uniewazniono malzenstwa bo byly przesłanki i tyle.
Agula 84 :)

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: kasia38 » 12 kwie 2013, 22:39

magdalene pisze:
kasia38 pisze:tylko tak się składa, że mam z tym do czynienia.
Ja właśnie też miałam i ponoszone były tylko typowe koszty sądowe typu 100zł za wydanie wyroku, 200zł za coś tam, w 1000zł wszystko się zmieściło. I potem jeszcze procedura związana z uzyskaniem zgody na ponowny ślub kościelny, bo to też nie takie oczywiste, że jak się otrzyma unieważnienie, to można kolejny ślub wziąć.
:)
no u mnie teraz to 1200 tak jak napisałam, ale do każdego podchodzi się indywidualnie.
A badanie, o którym piszesz (zgoda na kolejny ślub) to kwesta 200 zł.
Miło, że takie historie z kosmosu możemy szybko zweryfikować ;)
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Agula84
Aktywny ✽✽✽
Posty: 873
Rejestracja: 20 lip 2010, 21:59
Choroba: IBS
województwo: małopolskie
Lokalizacja: małopolska

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: Agula84 » 12 kwie 2013, 23:03

WrednaTubisia pisze:kasia38, Agula84, magdalene, to rozumiem, że Wy rozwódki z orzeczeniem rozwodu kościelnego, tak?
a to mialo byc zlosliwe?
Nie da się orzec rozwodu koscielnego, chyba ze placi sie za to 120 tys :) wtedy pewnie jest to mozliwe :)
Agula 84 :)

Agula84
Aktywny ✽✽✽
Posty: 873
Rejestracja: 20 lip 2010, 21:59
Choroba: IBS
województwo: małopolskie
Lokalizacja: małopolska

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: Agula84 » 12 kwie 2013, 23:35

Denominacja byla w 95 roku chyba, dwa ze 120 000 sprzed denominacji to 12 zl, trzy, że za strona http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 34441.html przecietne miesieczne wynagrodzenie w 94 roku (ostatnim przed denominacją jesli mowisz ze to zdarzenie mialo wtedy miejsce) wynosilo 5 328 000,00 wiec 120 tysiecy to byla plus minus czterdziesta część wynagrodzenia. To tak jakbys dzisiaj nie cale 100 zł lapowki dala. no to faktycznie, przekupny ten sąd biskupi i wszystko mozna zalatwic za kase.
Agula 84 :)

Żaneta
Początkujący ✽✽
Posty: 124
Rejestracja: 28 maja 2012, 22:56
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Knurów

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: Żaneta » 13 kwie 2013, 10:02

Rozwody kościelne nie odbywają się, bo takowych nie ma:)
Wredna Tubisia, zapamiętaj to proszę, bo unieważnienie małżeństwa owszem zdarza się, ale coś się tak uparła na rozwód kościelny to nie rozumiem :neutral:
I taka jedna uwaga, do Ciebie Wredna ale do kilku innych osób też. Nie generazlizujcie, bo streotypy to najgorsze co może być. Właśnie my, chorzy, powinniśmy być tego bardziej świadomi, bo przecież często spotykamy się ze stwierdzeniem, że dobrze wyglądamy, a niepełnosprawny to osoba np. na wózku. Pamiętajcie, że są szczęśliwe/nieszczęsliwe małżeństwa, dobrzy/źli księża i nie wszyscy motocykliści to dawcy. Mało rzeczy mnie drażni, ale wrzucanie wszystkich do jednego wora, tym bardziej przez osoby, które spotyka to na codzień irytuje mnie bardzo :!:
:)

Żaneta
Początkujący ✽✽
Posty: 124
Rejestracja: 28 maja 2012, 22:56
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Knurów

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: Żaneta » 13 kwie 2013, 12:09

Wyżej wspomniane rozwody kościelne nie istnieją, ktoś kiedyś tak nazwał unieważnienie małżeństwa i mimo, że to zupełnie coś innego często jednak tych sformułowań uzywa się zamiennie :neutral: :neutral:
Unieważnienie ślubu/stwierdzenie nieważności to to samo. Czy już wszystko jasne ??
:)

Awatar użytkownika
Natuśka
Ekspert ✿✿
Posty: 5135
Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
Choroba: CD
województwo: małopolskie
miasto: Kraków
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: Natuśka » 13 kwie 2013, 13:13

stefanmalek pisze:Ale nie wiem czym są wspominane wyżej rozwody kościelne
Określenie "rozwód kościelny" jest nadużyciem. Jeśli ktoś nieświadomie podjął by temat powyższego sformułowania z pewnością przyjął by przeciwną stronę Kościoła, ponieważ Kościół nie uznaje rozwodów, a sam je daje?

Z resztą używanie owego spornego określenia jest dość popularne w środowisku laickim.
Na zawsze razem... :*

Podpisano:Twój Crohn :flowers:

Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza :smile: + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2 :E

1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową :D
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam :razz:

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: kasia38 » 13 kwie 2013, 13:36

WrednaTubisia pisze:Rozumiem, że podajecie dzisiejsze ceny,a nie te, które były w komunie :) Dzięki za informacje :) Jak miło liczyć na Waszą pomoc :) Zweryfikuje informacje od koleżanki osobiście. Rozwód kościelny nikomu w mojej rodzinie nie był potrzebny, a mnie już na pewno.
kasia38, Agula84, magdalene, to rozumiem, że Wy rozwódki z orzeczeniem rozwodu kościelnego, tak?
Uważasz, że w komunie były stokrotnie wyższe? Mylisz się bardzo.
Nie ma sprawy, zawsze do usług, zwłaszcza w tępieniu tworzonych historii nie z tej ziemi.
Miło byłoby, gdybyś takie rewelacje (ciekawostki jak piszesz) weryfikowała zanim podasz do publicznej wiadomości.
Nie ma rozwodów kościelnych Magdalenie już to wyjaśniała kilka postów wyżej. Mnie również nie było potrzebne kościelne stwierdzenie nieważności małżeństwa.
Znowu bardzo źle zrozumiałaś, nie jestem rozwódką, tym bardziej nie mam kościelnego stwierdzenia nieważności małżeństwa :lol:
A Twój cynizm naprawdę mnie nie wzrusza, dodam tylko, że Nick masz nie od parady :(

[ Dodano: 13-04-2013 ]
WrednaTubisia pisze:Agula84, dlaczego złośliwe? Po prostu logiczne rozumowanie z tego co pisałyście. Nie chciałam nikogo obrażać. A kwotę jaką podałam dostałam od koleżanki, nie sprawdzałam jej, bo po co to mi? Poza tym teraz a kiedyś to różnica, ot chociażby coś takiego jak denominacja, słyszałaś o czymś takim? I to było złośliwe, tak do informacji :lol:
Oczywiście, któryś raz musiałaś nam przypomnieć, że tylko Ty logicznie tutaj myślisz. No a tu pech, tym razem Twoja logika wyprowadziła Cię na manowce. Chyba nie myślisz, że jak człowiek o czymś wie to nie koniecznie musiał to sam przejść, przecież to takie logiczne, nieprawdaż?
I następne odwrócenie kota ogonem, proszę bardzo, my takie ciołki, że nie pomyślałyśmy, że Wredna piszą 120 tys miała na myśli walutę w jakiej posługiwano się do 1995 roku, coś podobnego? No starszym osobom przez jakiś czas trudno było się przekonać do tej zmiany, ale Tobie, do dziś masz z tym problem?
A to, że walisz teraz do Aguli z pytaniem, czy słyszała o denominacji, to też powiesz, że to nie złośliwe?
Pogrążasz siebie tymi swoimi logicznymi wypowiedziami:(

[ Dodano: 13-04-2013 ]
stefanmalek pisze:
magdalene pisze:Jest stwierdzenie nieważności małżeństwa.

Wiem, czym jest stwierdzenie nieważności i jak mniej więcej przebiega. Ale nie wiem czym są wspominane wyżej rozwody kościelne i unieważnienia ślubu. Skoro ktoś wie o takich sprawach, to pewnie nie zaszkodzi się podzielić cenną informacją.
Na temat "rozwodów" wiedzę ma zapewne tylko Wredna Tubisia i pewnie chętnie się nią podzieli. Wie ile komu trzeba dać, więc jakby co to wal prosto do Niej. :)

Nie wypieram się, że było to złośliwe, tak jak potzeba to jestem złośliwa i się do tego przyznaję.
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: kasia38 » 13 kwie 2013, 13:54

[quote="WrednaTubisia"]stefanmalek Mnie w sumie zastanawia, że jak w ogóle ktoś wierzący chce unieważnić małżeństwo [quote="WrednaTubisia"]

To już się nad tym nie zastanawiaj, bo nie ma nad czym, nie ma czegoś takiego jak unieważnienie małżeństwa. Jest tylko i wyłączne kościelne stwierdzenie nieważności małżeństwa.
Małżeństwa ważnie zawarte jest małżeństwem na zawsze. Nie można go unieważnić, można tylko stwierdzić, że od początku było nie ważnie zawarte.
Ileż to razy można powtarzać?
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: konkubinaty,związki nieformalne,itp.

Post autor: kasia38 » 13 kwie 2013, 14:39

[quote="WrednaTubisia"]kasia38, obrażanie osób widzę, że wychodzi Wam najlepiej.
Nie musicie Towarzyszko mówić do mnie w ten sposób ;)

Powtarzam już w którymś poście, że zweryfikuję informację, ale najlepiej chełpić się znalezieniem pomyłki i trzymać się jej.

Nie wiem czy ktoś się chełpi, ja nie, ja tylko napisałam, że informację weryfikuje się zanim się ją podaje.

polecam poczytać: http://mateusz.pl/rodzina/as-malzenstwo.htm#p27
Jeżeli mówimy, że małżeństwo jest nieważnie (w prawnokanonicznym rozumieniu tego sformułowania) oznacza to, że w od samego początku, już od złożenia przysięgi małżeńskiej dotknięte było ono pewną wadą określoną przepisami prawa. Więc po co robić "wesele, obwieszczać to wszystkim", płacić ciężkie pieniądze, skoro zawsze można się o takie unieważnienie postarać?

Czytać nie muszę bo dokładnie wiem o co w tym chodzi, Ty sobie poczytaj bo nawet już po takim czasie jak to jest tu wałkowane dalej mylisz pojęcia:(
A tego posta powyżej w ogóle nie kumam.Więc po co robić "wesele, obwieszczać to wszystkim", płacić ciężkie pieniądze, skoro zawsze można się o takie unieważnienie postarać?
:?: :?: :?: :?: :?:
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

ODPOWIEDZ

Wróć do „Związki”