LSD, a nawet heroine.Corleone pisze:(czasem nawet amfetaminę dodają)
narkotyki
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Re: narkotyki
Re: narkotyki
co byscie nie gadali o trawie - to ja jestem zdania by szukac rozladowania napiecia we wszelakie legalne sposoby i bez konsekwencji dla naszej jednostki sterującej idźta bałwana lepić - beka bedzie ta sama
Re: narkotyki
dethleffs pisze:idźta bałwana lepić - beka bedzie ta sama
Generalnie tez jestem tego zdania. W sumie juz nie tykam tego typu uzywek.co byscie nie gadali o trawie - to ja jestem zdania by szukac rozladowania napiecia we wszelakie legalne sposoby i bez konsekwencji dla naszej jednostki sterującej
- Alishia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 728
- Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
- Choroba: CD
- województwo: opolskie
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: narkotyki
Hm,a skąd wziąć marychę legalnie?
Kiedy widzę,że zioło jest jakiś dziwne,pachnie inaczej,wygląda inaczej po prostu nie biorę go.
Uważam,że skoro alkohol i papierosy są zalegalizowane to marihuana też być powinna.Owszem zmiany po niej w psychice są,ale chyba o to chodzi właśnie.Ja nie mówię o jakiejś patologi. Byle by to robić z głową.
Poza tym państwo trzepało by z tego niezłą kasę,towar byłby dobrej jakości.
Ale my Polacy jesteśmy 100 lat za Murzynami...Jak się napić to do urwania filmu,jak się naćpać to tak,żeby nie wiedzieć co się w okół dzieje.A to nie o to chodzi!
Kiedy widzę,że zioło jest jakiś dziwne,pachnie inaczej,wygląda inaczej po prostu nie biorę go.
Uważam,że skoro alkohol i papierosy są zalegalizowane to marihuana też być powinna.Owszem zmiany po niej w psychice są,ale chyba o to chodzi właśnie.Ja nie mówię o jakiejś patologi. Byle by to robić z głową.
Poza tym państwo trzepało by z tego niezłą kasę,towar byłby dobrej jakości.
Ale my Polacy jesteśmy 100 lat za Murzynami...Jak się napić to do urwania filmu,jak się naćpać to tak,żeby nie wiedzieć co się w okół dzieje.A to nie o to chodzi!
Re: narkotyki
nie lubie jak ktoś źle mówi o polakach - toż my wszyscy składamy się na obraz nas.
ja np wśród ludzi których znam - nie mam nikogo - kto pije do upadłego
a że państwo miałoby dochody ? to złodziei też można opodatkować - niech działalność gospodarczą założą
eeee no trochę przesadziłem z porównaniem - ja też w sumie nie mam nic - co do legalizacji - a jedynie co do propagowania owej używki - choćby i tym tematem
ja np wśród ludzi których znam - nie mam nikogo - kto pije do upadłego
a że państwo miałoby dochody ? to złodziei też można opodatkować - niech działalność gospodarczą założą
eeee no trochę przesadziłem z porównaniem - ja też w sumie nie mam nic - co do legalizacji - a jedynie co do propagowania owej używki - choćby i tym tematem
- magda281
- Znawca ❃❃
- Posty: 2474
- Rejestracja: 20 gru 2007, 11:55
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: narkotyki
Wszystkie używki są trucizną jeśli nie ma się umiaru a narkotyki jak dla mnie sa złe i to bardzo zresztą jak nie umiejętne picie alkoholu tez jest bardzo złe mam parę znajomych co sa już alkoholikami ,kolegę mam co pali ziółko juz 10 lat zachowuje się normalnie i jest spokojny i opanowany ale ma jedna wadę -zaniki pamieci podsumowując wole rozmawiac z tym kolega co pali niz z tym co nadużywa alkoholu
Kto nadzieje w innych pokłada,celu nie osiąga.
Re: narkotyki
każdy ma swój rozum. Jest wolność słowa.dethleffs pisze:eeee no trochę przesadziłem z porównaniem - ja też w sumie nie mam nic - co do legalizacji - a jedynie co do propagowania owej używki - choćby i tym tematem
- eni80
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 525
- Rejestracja: 28 lis 2010, 13:31
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Re: narkotyki
Jestem tego samego zdania.Alishia pisze:Uważam,że skoro alkohol i papierosy są zalegalizowane to marihuana też być powinna
eni
Re: narkotyki
To jest masakra i to straszna. Po prostu pamiec czasem paruje (konkretny fakt) i potrafi wracac po wielu dniach. Upierdliwe.magda281 pisze:kolegę mam co pali ziółko juz 10 lat zachowuje się normalnie i jest spokojny i opanowany ale ma jedna wadę -zaniki pamieci
Ja znam osoby, ktore od palenia smiesznie mowia i zmienily sie. Nie wiem, czy to ma swoja nazwe, ale te osoby maja doslownie identyczny styl mowienia i spowolnione reakcje
- magda281
- Znawca ❃❃
- Posty: 2474
- Rejestracja: 20 gru 2007, 11:55
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: narkotyki
to zalezy bo np ten moj kolega jak nie pali to jest ostro przymulony heheOlimpijka pisze:ale te osoby maja doslownie identyczny styl mowienia i spowolnione reakcje
Kto nadzieje w innych pokłada,celu nie osiąga.
Re: narkotyki
No ja mowie o niektorych osobach, nie kazdy tak ma od palenia, bo ja mialam tylko straaaszne dziury. Ale wlasnie znam paru chlopakow, ze zawsze sa spowolnieni i do dzis, choc juz nie pala w ogole. No i smiesznie mowia.magda281 pisze:Olimpijka napisał/a:
ale te osoby maja doslownie identyczny styl mowienia i spowolnione reakcje
to zalezy bo np ten moj kolega jak nie pali to jest ostro przymulony hehe
- eni80
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 525
- Rejestracja: 28 lis 2010, 13:31
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Re: narkotyki
Mój kolega ma to samo . Kazdy organizm reaguje inaczej . A widzieliście alkoholika w ostatnim stadium choroby? Uważam , że powinni zalegalizować , kto będzie chciał palić to i tak będzie palił.magda281 pisze:to zalezy bo np ten moj kolega jak nie pali to jest ostro przymulony hehe
eni
Re: narkotyki
Tak. Osoba, ktora znam, mimo, ze trzezwa to mowi jakby byla wiecznie pijana. Jezyk sie placze straszliwie, zle wyglada.eni80 pisze:A widzieliście alkoholika w ostatnim stadium choroby?
- eni80
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 525
- Rejestracja: 28 lis 2010, 13:31
- Choroba: CD
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Kontakt:
Re: narkotyki
Osoba,która ja znam, to nigdy nie jest trzeżwa , a robi taki rzeczy , że jakbym komus opowiedziała , to by nie uwierzył. Zadaje się jej pytanie , a ona gada nie dość ,że nie na temat , to jeszcze jakies bzdury. Masakra. marihuana nie wyniszcza , az tak organizmu jak alkohol .....
eni
Re: narkotyki
No u mnie to samo. Jakby mozg byl wyzarty. Tyle, ze ta osoba, ktora znam juz ma marskosc watroby alkoholowa i doprowadzila sie do takiego stanu, ze od gromadzenia sie wody lezala w szpitalu ciagle i nie byla w stanie funkcjonowac. Teraz tak nie pije, ale niestety popija. Jednak wrazenie ciagle jest wlasnie o tanie upojenia. Dziwne jazdy, dziwne gadki i dziwne zachowania.Osoba,która ja znam, to nigdy nie jest trzeżwa , a robi taki rzeczy , że jakbym komus opowiedziała , to by nie uwierzył. Zadaje się jej pytanie , a ona gada nie dość ,że nie na temat , to jeszcze jakies bzdury. Masakra.
Narkotyki niszcza, ale zalezy ktore. Uwazam, ze marihuana az tak nie, ale juz twarde to makabra. Osoby, ktore regularnie biora sa po prostu wrakami. Kilka osob znam, ktore zachorowaly na schizofrenie paranoidalna od amfetaminy. Ciagle leki, glosy doprowadzily do ujawnienia sie choroby. Sklonnosci genetyczne moga doprowadzic do tego u osob zazywajacych twarde dragi.