Rzucamy palenie !
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- alate
- Moderator
- Posty: 862
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 18:28
- Choroba: CD
- województwo: świętokrzyskie
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Rzucamy palenie !
Rób to dla siebie i swojego zdrowiaA uczucia to oddzielny temat
Crohn ? Z tym da się żyć !
- Noelia
- Moderator
- Posty: 2442
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 01:03
- Choroba: CU u partnera
- województwo: łódzkie
Re: Rzucamy palenie !
Noelia pisze: ↑27 maja 2018, 16:45Ale widocznie nie był to jakiś wielki nałóg, bo rzuciłam z dnia na dzień.
Z miłości
Zakochałam się na zabój jak wariatka i wyciągałam na temat A. wszelkie możliwe info od wspólnych znajomych, więc dowiedziałam się m.in., że nie znosi papierosów, tego zapachu itp. i zawsze odsuwa się jak najdalej, gdy ktoś przy nim pali.
To wystarczyło, od tamtej sekundy nie sięgnęłam już po żadną fajkę (tzn. mam tutaj na myśli nikotynę ), a zapasy oddałam koleżance.
Teraz A. jest moim mężem, a ja jestem przeszczęśliwa, że nie palę, bo już sobie wyobrażam, jaką bym teraz - po tylu latach nałogu - miała kondycję (a uwieeelbiam biegać, łazić po górach, wspinać się, pływać, ćwiczyć jogę itd.), już nie mówiąc o cerze i zębach.
Wszystko zależy od wieku.
Ja miałam wtedy 17 lat, więc miłość była dla mnie nieporównywalnie większą motywacją niż zdrowie.
Nie wiem jak inni, ale ja mając naście lat to o swoim własnym zdrowiu nie myślałam w zasadzie w ogóle.
Za to zakochałam się tak intensywnie, że nie byłam w stanie myśleć o niczym innym (nastoletnie hormony są jednak nie do przebicia ) - więc rzucenie palenia w imię tego, by być z chłopakiem, który tak niewiarygodnie mi się spodobał, nie było dla mnie żadnym wyczynem tak naprawdę.
A. (czyli teraz mąż - a wówczas miał 18 lat) był pod wrażeniem, że specjalnie dla niego rzucam palenie, a ja miałam w sobie tyle endorfin i wszystkich innych hormonów szczęścia dzięki tak ognistemu zakochaniu "na zabój", że nawet totalnie nie odczułam tego odstawienia nikotyny.
Dlatego uważam, że najlepszą metodą na rzucenie jakiegoś zgubnego nałogu - czyli np. właśnie papierosów - jest znalezienie sobie "na zastępstwo" nałogu zdrowego i korzystnego, może to być np. sport albo seks, a najlepiej jedno i drugie
Sport i seks też w pewnym sensie uzależniają, ale przy tym nie szkodzą zdrowiu, a wręcz działają pozytywnie na organizm.
I wyrobić sobie takie całkiem nowe, ale już pożyteczne nawyki.
Czyli jeśli ktoś zaczynał dzień od kawy i dymka, to teraz niech rozłoży matę i zrobi kilka serii Powitań Słońca z jogi - też uzależnia, ja nie wyobrażam sobie poranka bez tego ćwiczenia.
Daje naprawdę dużą porcję endorfin, podobnie jak seks, który też świetnie pobudza na dobry początek dnia - tyle z tego hormonów szczęścia, że po co dostarczać sobie następne z nikotyny
Jeśli ktoś wypalał sobie papieroska tuż przed snem dla relaksu, to teraz niech wyrobi sobie nawyk np. biegania - mnie wystarczy pół godziny, by biegając "zgubić po drodze" wszystkie problemy minionego dnia.
Itd. itp.
Rak płuc nie zrobiłby na mnie wrażenia w wieku 17 lat, to zbyt odległy temat.
Moi rodzice w pewnym momencie zorientowali się, że sobie popalam, bo ciężko było ten aromat zamaskować, choćbym nie wiem jak się starała, to zawsze gdzieś było go czuć, czy to na włosach, czy rękawiczkach itp. - a że sami nigdy nie palili, to bardzo wyraźnie ten zapach wyczuwali.
I słusznie zdawali sobie sprawę, że zdrowie jest mega słabym argumentem dla nastolatki.
Zdecydowanie bardziej istotny w takim wieku jest wygląd.
Także nie straszyli mnie nowotworem, zawałem ani udarem, tylko mówili "nie pal, bo będziesz miała żółte zęby, szarą cerę, zmarszczki, pryszcze i brzydkie paznokcie"
Trochę działało - nie rzuciłam, ale paliłam o wiele mniej, bo zaraz po pierwszym dymku myślałam o tych zębach, że nie chcę mieć żółtych - serio!
Ale podejrzewam, że gdybym wówczas w LO nie poznała mojego przyszłego męża, to być może paliłabym do tej pory, kto wie.
Doradca CU
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 477
- Rejestracja: 03 sie 2017, 22:29
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- miasto: Warszawa
Re: Rzucamy palenie !
Hmm seks zamiast palenia dobra myśl, samo zdrowie -ale mawiają, że nie ma nic przyjemniejszego niż „papierosek po”
- Noelia
- Moderator
- Posty: 2442
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 01:03
- Choroba: CU u partnera
- województwo: łódzkie
Re: Rzucamy palenie !
Ja akurat nie mam pojęcia, jak smakuje słynny "papierosek po", bo seks zaczął się dla mnie dokładnie w tamtym (opisywanym wyżej) czasie licealnym - czyli dokładnie w momencie rzucenia palenia
Zmieniłam źródło endorfin na to zdrowsze, bez żadnych skutków ubocznych, a przy tym znacznie przyjemniejsze
Doradca CU
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
CU u męża - diagnoza 13.04.17
https://jelito.net - ważne informacje o chorobach zapalnych jelit (NZJ)
https://astheria.pl - polecam!
Don't fight in the North or the South. Fight every battle, everywhere, always, in your mind.
Everyone is your enemy, everyone is your friend. Every possible series of events is happening all at once.
Live that way and nothing will surprise you. Everything that happens will be something that you've seen before.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 5
- Rejestracja: 12 gru 2018, 14:42
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: dolnośląskie
- miasto: Piekary Śląskie
Re: Rzucamy palenie !
A co sądzicie o terapii antynikotynowej? Widziałam taką ofertę w dobrybiorezonans.pl
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Rzucamy palenie !
wiesz, biorezonans jes dobry dla tych co go robią, a dla tych którzy tam idą to tylko wydatek kasy, którą lepiej wydać na udowodnione działanie, choćby na leki czy spełnianie zachcianekmariolakus pisze: ↑20 mar 2020, 10:59A co sądzicie o terapii antynikotynowej? Widziałam taką ofertę w dobrybiorezonans.pl
to jak chodzenie do wróżki.."wróżka prawdę ci powie" żartując
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl