a to ci pech....dethleffs pisze:drażni mnie paskudnie
mam to szczęście, że papierosy mi nie smakują, kiedyś paliłam, bardziej dla towarzystwa, później popalałam tylko ale bez entuzjazmu.....za to odkąd pracuję w tzw branży, lubię zapalić cygaro, ręczne, porządne, inne palenie - bez stresu i nerwowego zaciągania, czysty tytoń, i ten aromat, mniam....i rzucać nie mam zamiaru....