Papierosy a nasze jelita

[obyty.z.cu]

Na pewno palenie paczki i więcej na dobę nie jest minimalną dawką, a trzeba też wziąć pod uwagę, że nie wiadomo jaką dawkę przyjmujemy z wypaleniem jednego papierosa, bo to uzależnione jest np od ilości zaciągnięć i ich "głębokich" czy płytkich zaciągnięć.

czy Ty siebie czytasz ?
Alkoholik też tak mówi,jeszcze jeden mi nie zaszkodzi...albo nigdy więcej ..

[Mamcia]

Szanowny Panie michal_mg
nieraz zamieszczałam linki do publikacji naukowych i dla Pana nie będą robiła drugiego przeglądu literatury. Muszę czytać nowe rzeczy.
Wydaje mi się, że w tym drugim miejscu powiało nudą i powrócił Pan tu pojątrzyć. Nie jest to właściwe miejsce.
To, że ktoś ma dużo czasu i pisze często i dużo, nie oznacza, że pisze mądrze. Na poparcie swoich rewolucyjnych tez nie przedstawił Pan dowodów naukowych. Nim zacznie wymagać od innych wykonania po raz drugi tej samej pracy warto wykonać ją samemu.
Wynurzeń Pana nie będę czytała dopóki nie będzie linków do publikacji z recenzowanych publikacji z IF.
Mimo, że Pana posty nie budzą mojej sympatii nie życzę Panu zachorowania na raka płuc.

[michal_mg]

Szanowna Pani Mamciu, ostatnia moja prośba o badania była ironią, gdyż na wszelkie rzeczy jeśli ktoś głosi na forum prosi pani o nie, lub zastrzega, że Pani ich nie znalazła. Natomiast takowe stwierdzenia bez podanych badań i prosząc o nie kwituje Pani tak:
- nieraz zamieszczałam linki do publikacji naukowych i dla Pana nie będą robiła drugiego przeglądu literatury.
- proszę poczytać literature naukową
- teraz nie mam czasu
- trzeba się dokształcić.....
Jedynie to do czego Pani się dogrzebała opisuje Pani z badaniami, a pani wątpliwości już nie. Konsekwencja w działaniu polega na tym, że jeśli wymaga się czegoś od innych to samemu przestrzega się propagowanej etykiety. Sporo jest jednak rzeczy tak oczywistych jak to, że słońce świeci w dzień, a księżyc w nocy i nikt nie ma interesu w tym aby część rzeczy popierać badaniami. Na szczęście ludzie z większymi horyzontami ich nie potrzebują.
Co do podejścia do badań też trzeba to robić rozważnie, bo skoro przykładowe badania dotyczące szkodliwości działania związku XY i z tego powodu wydaje się zakaz stosowania na jakimś obszarze pociągałoby również wycofanie naturalnych miejsc występowania tego związku w produktach spożywczych. Również i "rzetelne" badania przeprowadzane przez różnych naukowców dają różny efekt: przykład to szkodliwa ilość zawartości alkoholu we krwi - różna, nie jednakowa w różnych państwach... Tak więc badania to nie dekalog.

części z nowotworem komentował nie będę, bo dla mnie rak płuc wcale nie jest najgorszym z możliwych dla mnie przebieg choroby jest jeden ból i cierpienie - badań w tej kwestii nie posiadam, bo dla mnie jest to oczywiste.

[langusta]

Michał Mag

miałam Ci napisać o umieraniu na raka płuc (w tym bólu chorego, rodziny, strachem przed śmiercią itd) i porównać z bólem związanym z chorowaniem na NZJ ale to bez sensu bo tego nie da sie porównać ... Myśle że idziesz w zaparte szkoda tylko zę akurat w takim temacie.

[Kamila]

Drogi Panie Michale,
mam jedno ale...

Jak wiadomo na cu i cd najczęściej zaczynamy chorować z młodym wieku i jak wadomo jest sie podatnym na różne teorie.
W związku z czym Pana wypowiedzi zachęcają do palenia, co jest nieetyczne.
Zdanie może mieć Pan jakie się Panu tylko podoba, nic mi do tego, lecz gdybym nie była byłym palaczem jest dużę prawdopodobieństwo,że bym uwierzyła i zaczęła palić.
Rozumiem, że jest wolność słowa itd, lecz człowiek dojrzały powinien również brać odpowiedzialność za swoje słowa. Jest różnica w powiedzeniu "mi pomaga..." a "jak powszechnie wiadomo...".

[obyty.z.cu]

wiecie co jest " najlepsze" w tej dyskusji ?

To, że udało się wmówić wszystkim,że papierosy to tylko problem nikotyny.
A to ,że tam jest też wiele innych szkodliwych związków to jakby ich nie było,pomija sie je.
Nie będę wchodził w szczegóły,kto chce to znajdzie...tylko żeby sie nie przeraził

[michal_mg]

miałam Ci napisać o umieraniu na raka płuc (w tym bólu chorego, rodziny, strachem przed śmiercią itd) i porównać z bólem związanym z chorowaniem na NZJ

chyba się nie zrozumieliśmy, bo nie porównywałem nigdy raka płuc z chorowaniem na NZJ, więc nie rozumiem wtrącenia.

W związku z czym Pana wypowiedzi zachęcają do palenia, co jest nieetyczne.

Co kto uzna za zachętę do palenia to już jego prywatna sprawa. Nikt też nikogo nie namawia do stosowania leków, które wyrządzają spore spustoszenie - a nie można za zapisywanie ich obwiniać lekarzy i wytaczać im procesy z tego powodu. Jeśli ja powtarzam jedynie słowa lek. Wiśniewskiej z Łodzi to mam chyba prawo przypuszczać, że nie zostałem okłamany, a swoje przekonania co jest etyczne, a co nie to już sprawa sumienia. Rozumiem, że polityka antynikotynowa mogła ludziom wyprać mózg i z tego są nieporozumienia. Skoro lekarz mówi o terapii wlewek nikotynowych to nie będę prosił o podanie badań na ten temat jak to część ludzi ma w przyzwyczajeniu, bo skoro stosuje się to więc są ku temu jakieś przesłanki. Nikt nie stosuje tych wlewek pokątnie w piwnicy przed widokiem publicznym jak nielegalny proceder, a w placówkach zdrowotnych. Zapraszam do Łodzi i porozmawiać z tym lekarzem na ten temat, a później przemyśleć co się usłyszało. Jaką renomę ma ten lekarz można sprawdzić na tym forum.

To, że udało się wmówić wszystkim,że papierosy to tylko problem nikotyny.

osobiście temat nikotyny zawężam jedynie co do pozytywnego wpływu na CU - o czym może nie wyraziłem się zbyt jasno. Jednak jak wspomniałem sama nikotyna również święta nie jest o czym wspomniałem. Kwestia podstawowa to DAWKA. I temat dawki rozkładam na substancje występujące w papierosie jednak jest ich zbyt wiele aby każdą wypisać. Jako jeden znamienny i znany wypisałem własnie formaldehyd, bo jest on obecny w dymie papierosowym. Na poparcie właśnie tezy, że dawka czyni substancję trującą lub leczniczą to idąc za ciosem powinno się zakazać spożywania jabłek, bo i tam jest on obecny - zgadza się obyty.z.cu i Reszta Przeciwników?

A temat rozróżnienia palenia od nałogu to już nawet nie tykam po takim wpisie

Alkoholik też tak mówi,jeszcze jeden mi nie zaszkodzi...albo nigdy więcej ..

bo zaraz napiszecie, że każdy palący to nałogowiec; każdy pijący piwo to alkoholik; każdy pijący herbate/kawe to narkoman również, bo z racji obecności narkotyku o nazwie teina, która od kofeiny niczym się nie różni...
Jeśli tak, to jestem alkoholikiem i jestem narkomanem - no i co z tego?

[Kamila]

Porównywanie leków z papierosami to jakieś nieporozumienie...

[Kamila]

I swoja drogą chętnie poczytam o tych wlewkach.
Są jakieś naukowe wypracowania na ten temat?

[obyty.z.cu]

Temat

Papierosy a nasze jelita

osobiście temat nikotyny zawężam jedynie co do pozytywnego wpływu na CU - o czym może nie wyraziłem się zbyt jasno.

udało się wmówić wszystkim,że papierosy to tylko problem nikotyny.

bo zaraz napiszecie, że każdy palący to nałogowiec;

jesteś mistrzem w pisaniu nie na temat i odwracaniu kota ogonem.
Załóż temat - wpływ nikotyny na CU i tam pisz co uważasz za słuszne.
Jest też możliwość pisania w tematach o alternatywnych metodach leczenia CU czy CD.W tym temacie piszemy o papierosach i trzymaj się więc tematu.
Bez obrazy,ale to są zupełnie inne sprawy.

Jeśli tak, to jestem alkoholikiem i jestem narkomanem - no i co z tego?

jeśli brakuje argumentów,zgodnie z taktyką negocjacji ośmieszasz innych ,powodując że maja się poczuć zagubieni,a Twoja prawda okazuje sie wprost ..genialna,bo wszystko co proste jest zrozumiałe.

Temat o papierosach,więc może wrzuce coś takiego ogólnego,zrozumiałym jezykiem...
http://www.bryk.pl/wypracowania/biologi ... rowia.html

Podczas spalania papierosa, do organizmu palacza dostaje się ponad 4000 substancji chemicznych, z czego każda działa toksycznie w mniejszym lub większym stopniu. Oto kilka przykładów:

aceton - rozpuszczalnik organiczny, stosowany w farbach i lakierach
metanol - alkohol powodujący ślepotę po spożyciu, składnik benzyny
naftalen - stosowany jako środek owadobójczy
tlenek węgla (czad) - gaz powodujący zablokowanie układu krwionośnego i uduszenie, składnik spalin silnikowych
toluidyna - rozpuszczalnik chemiczny, stosowany w procesach chemicznych
amoniak - gaz drażniący i parzący, stosowany w chłodnictwie i jako składnik nawozów
arsen - pierwiastek należący do metali ciężkich, stosowany jako składnik trujących gazów bojowych
dibenzoakrydyna - środek stosowany do produkcji barwników
fenol - kwas karbolowy, stosowany jako składnik żrących środków różnego rodzaju
butan - gaz stosowany jako składnik paliw silnikowych
DDT - silny środek owadobójczy
Z 4000 substancji szkodliwych znajdujących się w dymie papierosowym, około 40 ma właściwości rakotwórcze. Oto niektóre z nich:

naftyloamina - środek stosowany w drukarniach do produkcji barwników
piren - używany do różnego rodzaju syntez organicznych
dimetylonitrozoamina - silnie rakotwórczy związek, stosowany w przemyśle chemicznym
kadm - pierwiastek rakotwórczy, należący do metali ciężkich
benzopiren - substancja stosowana w przemyśle chemicznym
chlorek winylu - używany do produkcji plastiku i tworzyw sztucznych
cyjanowodór - związek stosowany podczas II wojny światowej w komorach gazowych, zwany też kwasem pruskim
uretan - substancja rakotwórcza pochodzenia organicznego
toluen - rozpuszczalnik używany w przemyśle, silnie rakotwórczy
polon 210 - pierwiastek promieniotwórczy
Spośród wszystkich substancji zawartych w dymie papierosowym najgroźniejsza jest nikotyna. Nie jest najbardziej toksyczna czy rakotwórcza, ale ma silne działanie uzależniające.

itd..mogę jeszcze prościej..
Równie ważne jest tez palenie bierne które narzucają nam palacze,trując wszystkich w koło,łącznie z jeszcze nie narodzonymi dziećmi.

[michal_mg]

obyty.z.cu, to, ze gdzieś jest napisane, że występuje jakaś substancja to jedno, a to czy dawka jest toksyczna, czy nie to zależy od jej wielkości.
Tak jest z KAŻDĄ substancją. Teraz pytanie: powiedz coś bliżej o dawkach, które są niebezpieczne.

Kamila, chcesz się dowiedzieć o wlewkach nikotynowych dr Wiśniewska z Łodzi
W leczeniu stosuje się wiele metod, które albo badaniami nie są podparte, albo nie jest wyjaśnione ich działanie: przykład to mesalazyna o nazwie Colitan. Dowód na to jest przeczytanie ulotki załączonej wraz z opakowaniem, w której napisano, że mechanizm działania substancji czynnej nie został do końca wyjaśniony.... a jednak jest lekiem stosowanym w terapi i działa.

[Kamila]

Ale ja chcę coś wiedzieć o tych wlawkach nikotynowych z jakiegoś pewnego źródła. A twoje słowa nie sa dla mnie takowym. To są jakieś badania na ten temat czy to wymysł jednej doktor,że jej sie wydaje? (w necie nic nie znalazłam na temat tej doktor)

[deth]

http://www.zdrowie.med.pl/palenie/pal_01.html

[Kamila]

Palenie papierosów jest w Polsce przyczyną co drugiego zgonu mężczyzn w wieku 35-69 lat - jesteśmy niestety pod tym względem światowym liderem.

Nie pocieszaj się tym, że palisz niewiele lub mniej niż kiedyś. Nie ma "bezpiecznej" liczby wypalanych papierosow. Palenie nawet 5 papierosów dziennie wiąże się ze wzrostem ryzyka wystąpienia powikłań nadciśnienia tętniczego.


- te są bardzo ciekawe:))

[obyty.z.cu]

a to czy dawka jest toksyczna, czy nie to zależy od jej wielkości.
Tak jest z KAŻDĄ substancją. Teraz pytanie: powiedz coś bliżej o dawkach, które są niebezpieczne.

tak,szczególnie u tych wieloletnich palaczy to bardzo ważne,kiedy się to wszystko odkłada i kumuluje...
ale rozbawiłeś mnie,bo sam podajesz

a trzeba też wziąć pod uwagę, że nie wiadomo jaką dawkę przyjmujemy z wypaleniem jednego papierosa, bo to uzależnione jest np od ilości zaciągnięć i ich "głębokich" czy płytkich zaciągnięć.

ciekawe jak określasz dawki tych głębszych czy płytszych...
no i jak to jest z tymi biernymi palaczami,no bo czy oni się zaciągają czy tylko wchłaniają?