Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

palić czy nie palić oto jest pytanie

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
pupa22
Początkujący ✽✽
Posty: 131
Rejestracja: 18 paź 2008, 08:56
Choroba: IBS
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: pupa22 » 16 mar 2009, 21:48

Gratuluje, wytrwaj a będzie dobrze na pewno warto będzie:):) trzymam kciuki oby się udało:) to nie będzie proste ale tak jak nic co jest cenne:):) Daj znać jak idzie:) mój dziadek tez długo palił któregoś dnia powiedział że nie pali i nie pali do tej pory:) a dużo czasu minęło:)

Awatar użytkownika
Artur M
Początkujący ✽✽
Posty: 88
Rejestracja: 24 cze 2008, 23:48
Choroba: CD
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: Artur M » 16 mar 2009, 22:56

Trzymaj się. Będzie ciężko, pod górę i tak dalej. Ale warto.
Piszę to ja, zatwardziały palacz, weteran oszukiwania samego siebie, że "od jutra nie palę" ;)
<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>
Artur

biorę: Entocort 2-0-0, Pentasa 2-0-2, witaminy, probiotyki, wzrost: 178, waga: 63kg
<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Awatar użytkownika
Shadowka
Doświadczony ❃
Posty: 1624
Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: Shadowka » 17 mar 2009, 10:10

elwirko tomas juz tak na przyszlosc dba o Ciebie :)

a ja to chętnie bym pare osób namówiła na rzucenie , tylko, że to nie przynosi efektu jak samemu się nie chce :( wytrzymałości bo dobry wybór poczyniłeś
Pozdrawiam
Shadi

"nie szukałam doskonałości - sama przyszła "

Obrazek

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: misiek1 » 17 mar 2009, 10:43

martita pisze:ja tez baaardzo chce rzucic :cry: ale u mnie samozaparcia brak :oops:
Martita no to dajesz razem ze mną, wyrzuc te fajki co masz, wywal popielniczki, kup miętowe gumy i napisz na forum :)
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

rajan
Aktywny ✽✽✽
Posty: 872
Rejestracja: 14 cze 2007, 00:15
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ...

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: rajan » 17 mar 2009, 12:01

Ja palę papierosy choć wcale nie chcę. W moim domu palą trzy osoby, a w pracy dwie i chcąc nie chcąc codziennie wdycham solidną dawkę nikotyny. :smutny:
A takie bierne palenie podobno szkodzi najbardziej. Szkoda, że palacze często nie myślą o tym, że paląc szkodzą nie tylko sobie ale i swoim bliskim i znajomym.
Jakiś czas temu głośno było o kobiecie, która zachorowała na raka płuc chociaż nigdy nie paliła. Przez pare ładnych lat pracowała z osobami palącymi i lekarze są pewni, że z tąd ta choroba. Jak zachoruję na raka płuc to będę wiedział komu podziekować. :mad:
To kolejny dobry argument za tym żeby rzucić papierosy.

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: Natalka » 17 mar 2009, 14:20

No to skoro mamy tu takie wyznania szczerości to i mi nie pozostaje nic innego jak się przyznać, że też znów jaram od pewnego czasu :evil:
rzucałam dopiero trzy razy, raz z przymusu, raz z plastrami i raz z tabsami, chyba jestem odporna na te pomoce. Strasznie ciężko rzucić, gdy wszyscy dookoła kopcą ;/
no ale trzeba się będzie zebrać do kupy i jakoś dać radę.
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: misiek1 » 17 mar 2009, 14:37

martita pisze::lol: a ty nie zapaliles od wczoraj?powaznie?ja juz nie mam fajek chwilowo !bo dzis wypalilam ostatnie 2 i kurcze dylemat:kupic,czy nie
Nie zapaliłem od przedwczoraj i jest dobrze, 3 dni i będzie z górki :)
Dzisiaj jak wszystko ładnie pachnie :roll:
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: misiek1 » 17 mar 2009, 15:03

Poszedłem za pomysłem mojej forumowej siostrzyczki Elwirki i zmieniłem temat na

Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem ! ! ! ! : )

Teraz śmiało , kto jest na tyle odważny i ma dość palenia tak jak ja i chętnie zrobi niespodziankę sobie i najbliższym rzucając palenie !!

Martita? Natalia ? a może Rajan ?

Spróbować zawsze warto, śmiało !
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

rajan
Aktywny ✽✽✽
Posty: 872
Rejestracja: 14 cze 2007, 00:15
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ...

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: rajan » 17 mar 2009, 15:14

Małe sprostowanie, ja nie palę tylko ludzie z mojego otoczenia i przez to chcąc nie chcąc wdycham te wszystkie substancje smoliste. :razz:
A za palących, którzy chcą rzucić palenie trzymam kciuki :!:

Awatar użytkownika
syla2146
Początkujący ✽✽
Posty: 487
Rejestracja: 10 wrz 2008, 14:17
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: syla2146 » 17 mar 2009, 22:44

Mi sie udało rzucic. W sierpniu bedzie 5 lat jak nie pale.

Awatar użytkownika
kasieek99
Aktywny ✽✽✽
Posty: 535
Rejestracja: 06 paź 2007, 14:57
Choroba: IBS
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Słupsk
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: kasieek99 » 17 mar 2009, 23:22

Misiek, podziwiam i trzymam kciuki. mi brakuje kopa, zeby rzucic i nawet sama nie wiem czy chce. kawka bez papieroska ? w kazdym razie bacznie sledze watek i mam nadzieje nie na darmo. Powodzenia :super:

hm... to ja moze zaczne od ograniczenia. tak na dobry poczatek. zawsze to cos. codziennie kupuje paczke, wiec sprobuje kupowac co drugi dzien :)
"Życie dając jednocześnie też odbiera każdemu..."

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: Natalka » 17 mar 2009, 23:56

martita pisze:a swoja droga,to niezle kombinujemy
no dokładnie, mi ograniczenie nic nie dało, bo właśnie na nim poprzestałam ;/
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

Awatar użytkownika
kirkor
Debiutant ✽
Posty: 13
Rejestracja: 15 cze 2008, 17:10
Choroba: CU
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Mrągowo

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: kirkor » 18 mar 2009, 01:01

nie palę ponad trzy tygodnie, rzuciłem w momencie gdy miałem ponadprzeciętnie zły stan techniczny mego umysłu, a co za tym idzie i nerwów. Gdy zauważyłem, że o 2 w nocy zasuwam dwa kilometry z buta do Orlenu po paczkę fajek, bo mi się właśnie skończyły, zdałem sobie sprawę, że bardziej się martwię o to żebym miał co palić niż o to co mnie doprowadza do sięgnięcia po pety, czyli stres, i jak sobie mam z nim poradzić. Faje nie pomagają się nam uspokoić, nie są nawet dobre - teraz sobie mogę tak pogadać :wink: jest tylko jeden problem, w tym czasie gdy rzucałem palenie po czterech latach remisji dostałem zaostrzenia i raczej nieciekawego.
No cóż, zaostrzenie powoli przechodzi, do papierochów mnie nie ciągnie i "...pachnę perfumami, nie dymem..."
Pozdrawiam wszystkich rzucających palenie - warto
"czasem dopiero sekcja zwłok pokazuje, że ktoś miał skrzydła"

Awatar użytkownika
andzka
Początkujący ✽✽
Posty: 485
Rejestracja: 21 lut 2009, 07:47
Choroba: CU
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Stargard Szcz.
Kontakt:

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: andzka » 18 mar 2009, 06:21

kirkor pisze:jest tylko jeden problem, w tym czasie gdy rzucałem palenie po czterech latach remisji dostałem zaostrzenia i raczej nieciekawego.
Wlaśnie. Ja palę 15 lat. Z małymi przerwami na "rzucanie". Przed wystąpieniem objawów miałam znow kilkutygodniową przerwę w paleniu. Przeczytałam, że rzucanie palenia może zaostrzyć objawy (moja mama nie mogła w to uwierzyć za nic!). Ja chciałabym, bo wiem, że od tych fajek boli mnie żołądek... o innych choróbskach nie wspomnę :cry: Jak sądzicie może jednak powinnam? Palę ok 10 papierosów na dobę więc może nie jest to jakaś oszałamiająca ilość ale jednak....
Salofalk-wlewki, Asamax 500 - 3x2, remisja :)

Awatar użytkownika
0gabik
Początkujący ✽✽
Posty: 61
Rejestracja: 25 lis 2008, 21:34
Choroba: CD
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: kujawy

Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)

Post autor: 0gabik » 18 mar 2009, 10:03

A u mnie było tak - paliłam w zasadzie od 18 r.ż, potem rzuciłam na 1,5 roku, wróciłam do palenia, potem rzuciłam na ciąże i znów wróciłam po karmnieniu i tak na przełomie 10 lat paliłam i rzucałam. Jak paliłam to zawsze ZA dużo ( bo nie umiem rozsądnie palić ). Nigdy palenie ani nie-palenie nie miały wtedy żadnego wpływu na stan moich jelit wtedy. Tymczasem teraz jakiś prawie równo rok temu rzuciłam palenie znów ( na zawsze :wink: ). I co, bezmała pół roku po rzuceniu zaczęły się objawy, a tu niby wcale nie CU a CD będzie u mnie :neutral: ..... tak nie-książkowo jakos :wink:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Papierosy”