Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 131
- Rejestracja: 18 paź 2008, 08:56
- Choroba: IBS
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Gratuluje, wytrwaj a będzie dobrze na pewno warto będzie:):) trzymam kciuki oby się udało:) to nie będzie proste ale tak jak nic co jest cenne:):) Daj znać jak idzie:) mój dziadek tez długo palił któregoś dnia powiedział że nie pali i nie pali do tej pory:) a dużo czasu minęło:)
- Artur M
- Początkujący ✽✽
- Posty: 88
- Rejestracja: 24 cze 2008, 23:48
- Choroba: CD
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Trzymaj się. Będzie ciężko, pod górę i tak dalej. Ale warto.
Piszę to ja, zatwardziały palacz, weteran oszukiwania samego siebie, że "od jutra nie palę"
Piszę to ja, zatwardziały palacz, weteran oszukiwania samego siebie, że "od jutra nie palę"
<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>
Artur
biorę: Entocort 2-0-0, Pentasa 2-0-2, witaminy, probiotyki, wzrost: 178, waga: 63kg
<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Artur
biorę: Entocort 2-0-0, Pentasa 2-0-2, witaminy, probiotyki, wzrost: 178, waga: 63kg
<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
elwirko tomas juz tak na przyszlosc dba o Ciebie
a ja to chętnie bym pare osób namówiła na rzucenie , tylko, że to nie przynosi efektu jak samemu się nie chce wytrzymałości bo dobry wybór poczyniłeś
a ja to chętnie bym pare osób namówiła na rzucenie , tylko, że to nie przynosi efektu jak samemu się nie chce wytrzymałości bo dobry wybór poczyniłeś
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Martita no to dajesz razem ze mną, wyrzuc te fajki co masz, wywal popielniczki, kup miętowe gumy i napisz na forummartita pisze:ja tez baaardzo chce rzucic ale u mnie samozaparcia brak
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 872
- Rejestracja: 14 cze 2007, 00:15
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: ...
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Ja palę papierosy choć wcale nie chcę. W moim domu palą trzy osoby, a w pracy dwie i chcąc nie chcąc codziennie wdycham solidną dawkę nikotyny.
A takie bierne palenie podobno szkodzi najbardziej. Szkoda, że palacze często nie myślą o tym, że paląc szkodzą nie tylko sobie ale i swoim bliskim i znajomym.
Jakiś czas temu głośno było o kobiecie, która zachorowała na raka płuc chociaż nigdy nie paliła. Przez pare ładnych lat pracowała z osobami palącymi i lekarze są pewni, że z tąd ta choroba. Jak zachoruję na raka płuc to będę wiedział komu podziekować.
To kolejny dobry argument za tym żeby rzucić papierosy.
A takie bierne palenie podobno szkodzi najbardziej. Szkoda, że palacze często nie myślą o tym, że paląc szkodzą nie tylko sobie ale i swoim bliskim i znajomym.
Jakiś czas temu głośno było o kobiecie, która zachorowała na raka płuc chociaż nigdy nie paliła. Przez pare ładnych lat pracowała z osobami palącymi i lekarze są pewni, że z tąd ta choroba. Jak zachoruję na raka płuc to będę wiedział komu podziekować.
To kolejny dobry argument za tym żeby rzucić papierosy.
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
No to skoro mamy tu takie wyznania szczerości to i mi nie pozostaje nic innego jak się przyznać, że też znów jaram od pewnego czasu
rzucałam dopiero trzy razy, raz z przymusu, raz z plastrami i raz z tabsami, chyba jestem odporna na te pomoce. Strasznie ciężko rzucić, gdy wszyscy dookoła kopcą
no ale trzeba się będzie zebrać do kupy i jakoś dać radę.
rzucałam dopiero trzy razy, raz z przymusu, raz z plastrami i raz z tabsami, chyba jestem odporna na te pomoce. Strasznie ciężko rzucić, gdy wszyscy dookoła kopcą
no ale trzeba się będzie zebrać do kupy i jakoś dać radę.
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Nie zapaliłem od przedwczoraj i jest dobrze, 3 dni i będzie z górkimartita pisze: a ty nie zapaliles od wczoraj?powaznie?ja juz nie mam fajek chwilowo !bo dzis wypalilam ostatnie 2 i kurcze dylemat:kupic,czy nie
Dzisiaj jak wszystko ładnie pachnie
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Poszedłem za pomysłem mojej forumowej siostrzyczki Elwirki i zmieniłem temat na
Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem ! ! ! ! : )
Teraz śmiało , kto jest na tyle odważny i ma dość palenia tak jak ja i chętnie zrobi niespodziankę sobie i najbliższym rzucając palenie
Martita? Natalia ? a może Rajan ?
Spróbować zawsze warto, śmiało !
Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem ! ! ! ! : )
Teraz śmiało , kto jest na tyle odważny i ma dość palenia tak jak ja i chętnie zrobi niespodziankę sobie i najbliższym rzucając palenie
Martita? Natalia ? a może Rajan ?
Spróbować zawsze warto, śmiało !
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 872
- Rejestracja: 14 cze 2007, 00:15
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: ...
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Małe sprostowanie, ja nie palę tylko ludzie z mojego otoczenia i przez to chcąc nie chcąc wdycham te wszystkie substancje smoliste.
A za palących, którzy chcą rzucić palenie trzymam kciuki
A za palących, którzy chcą rzucić palenie trzymam kciuki
- syla2146
- Początkujący ✽✽
- Posty: 487
- Rejestracja: 10 wrz 2008, 14:17
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Chełmno
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Mi sie udało rzucic. W sierpniu bedzie 5 lat jak nie pale.
- kasieek99
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 535
- Rejestracja: 06 paź 2007, 14:57
- Choroba: IBS
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Słupsk
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Misiek, podziwiam i trzymam kciuki. mi brakuje kopa, zeby rzucic i nawet sama nie wiem czy chce. kawka bez papieroska ? w kazdym razie bacznie sledze watek i mam nadzieje nie na darmo. Powodzenia
hm... to ja moze zaczne od ograniczenia. tak na dobry poczatek. zawsze to cos. codziennie kupuje paczke, wiec sprobuje kupowac co drugi dzien
hm... to ja moze zaczne od ograniczenia. tak na dobry poczatek. zawsze to cos. codziennie kupuje paczke, wiec sprobuje kupowac co drugi dzien
"Życie dając jednocześnie też odbiera każdemu..."
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
no dokładnie, mi ograniczenie nic nie dało, bo właśnie na nim poprzestałammartita pisze:a swoja droga,to niezle kombinujemy
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- kirkor
- Debiutant ✽
- Posty: 13
- Rejestracja: 15 cze 2008, 17:10
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Mrągowo
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
nie palę ponad trzy tygodnie, rzuciłem w momencie gdy miałem ponadprzeciętnie zły stan techniczny mego umysłu, a co za tym idzie i nerwów. Gdy zauważyłem, że o 2 w nocy zasuwam dwa kilometry z buta do Orlenu po paczkę fajek, bo mi się właśnie skończyły, zdałem sobie sprawę, że bardziej się martwię o to żebym miał co palić niż o to co mnie doprowadza do sięgnięcia po pety, czyli stres, i jak sobie mam z nim poradzić. Faje nie pomagają się nam uspokoić, nie są nawet dobre - teraz sobie mogę tak pogadać jest tylko jeden problem, w tym czasie gdy rzucałem palenie po czterech latach remisji dostałem zaostrzenia i raczej nieciekawego.
No cóż, zaostrzenie powoli przechodzi, do papierochów mnie nie ciągnie i "...pachnę perfumami, nie dymem..."
Pozdrawiam wszystkich rzucających palenie - warto
No cóż, zaostrzenie powoli przechodzi, do papierochów mnie nie ciągnie i "...pachnę perfumami, nie dymem..."
Pozdrawiam wszystkich rzucających palenie - warto
"czasem dopiero sekcja zwłok pokazuje, że ktoś miał skrzydła"
- andzka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 485
- Rejestracja: 21 lut 2009, 07:47
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Stargard Szcz.
- Kontakt:
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
Wlaśnie. Ja palę 15 lat. Z małymi przerwami na "rzucanie". Przed wystąpieniem objawów miałam znow kilkutygodniową przerwę w paleniu. Przeczytałam, że rzucanie palenia może zaostrzyć objawy (moja mama nie mogła w to uwierzyć za nic!). Ja chciałabym, bo wiem, że od tych fajek boli mnie żołądek... o innych choróbskach nie wspomnę Jak sądzicie może jednak powinnam? Palę ok 10 papierosów na dobę więc może nie jest to jakaś oszałamiająca ilość ale jednak....kirkor pisze:jest tylko jeden problem, w tym czasie gdy rzucałem palenie po czterech latach remisji dostałem zaostrzenia i raczej nieciekawego.
Salofalk-wlewki, Asamax 500 - 3x2, remisja
- 0gabik
- Początkujący ✽✽
- Posty: 61
- Rejestracja: 25 lis 2008, 21:34
- Choroba: CD
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: kujawy
Re: Rzuć palenie (pety, kipy ) z Miśkiem !!!! :)
A u mnie było tak - paliłam w zasadzie od 18 r.ż, potem rzuciłam na 1,5 roku, wróciłam do palenia, potem rzuciłam na ciąże i znów wróciłam po karmnieniu i tak na przełomie 10 lat paliłam i rzucałam. Jak paliłam to zawsze ZA dużo ( bo nie umiem rozsądnie palić ). Nigdy palenie ani nie-palenie nie miały wtedy żadnego wpływu na stan moich jelit wtedy. Tymczasem teraz jakiś prawie równo rok temu rzuciłam palenie znów ( na zawsze ). I co, bezmała pół roku po rzuceniu zaczęły się objawy, a tu niby wcale nie CU a CD będzie u mnie ..... tak nie-książkowo jakos