Uczulenie na nikotynę (?)

palić czy nie palić oto jest pytanie

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
Awatar użytkownika
tom-as
Ekspert ✿✿
Posty: 6438
Rejestracja: 22 lut 2006, 14:49
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Oberschlesien / Las

Re: Uczulenie na nikotynę (?)

Post autor: tom-as » 26 sie 2007, 17:37

Mikrusia pisze:Obawiam się że jak pójdę za rok do nowej szkoły to przez to że nie palę nie będę mieć kolegów bo powiem im że dym mi szkodzi.
no wiesz co? nie przesadzaj... nie napisałem, ze chodzilem z nimi na 'fajnka' zeby miec kolegow... jak mialem wolna przerwe (czyt. nie odpisywalem zad. domowego czy cos ;) ) a nie mialem nic ciekawszego do roboty to udawalem sie na 'inhalacje'.. ale nigdy nie bylo tak ze chodzilem specjalnie by byc w 'paczce'

:)

Awatar użytkownika
goniusia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 650
Rejestracja: 10 cze 2007, 21:06
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Uczulenie na nikotynę (?)

Post autor: goniusia » 27 sie 2007, 10:49

U mnie na podwórku jak jescze byłam panienką wszyscy jarali a ja nie i nikt mnie do tego nie namawiał.Była to moja wola i każdy ją szanował.Zaczęłam palić dużo póżniej(ale od roku nie palę!) :razz:

Awatar użytkownika
misiek1
Aktywny ✽✽✽
Posty: 889
Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: Uczulenie na nikotynę (?)

Post autor: misiek1 » 27 sie 2007, 11:02

Mikrusia bedziesz miala duzo znajomych jestem tego pewnien bo to nie papierosy a twoja osobowosc przyciagnie nowe grono przyjaciol.
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.

Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie :)

Awatar użytkownika
Lawenda
Początkujący ✽✽
Posty: 253
Rejestracja: 26 sty 2005, 11:52
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Uczulenie na nikotynę (?)

Post autor: Lawenda » 29 sie 2007, 08:55

Mikrusiu, Sklonowany ma rację. A poza tym ci, którzy poznają Ciebie dla Ciebie a nie dla fajek będa bardziej hmm "wartościowymi" znajomymi :)
Twardym trzeba być nie miętkim...

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Uczulenie na nikotynę (?)

Post autor: Raysha » 30 sie 2007, 14:39

Zenobius pisze:a tez sie czasem czuje "na uboczu" jak ludziki ida na przerwe na fajke, a ja nie :-)
Ba. Calkiem niedawno zostalo stwierdzone, ze w firmach, wlasnie na przerwie na papieroska nastepuje duzy przeplyw wiedzy z roznych dzialow firmy i stymulacja rozwoju pomyslow :-)
Źle się pewnie wyraziłam, miałam na myśli że jak ludziki idą na fajki to się bardziej integrują i mogą mieć swoje tajemnice itp. wiecie co mam na myśli prawda ?
Ale tak sobie z dłuższej perspektywy myślę że Lawenda ma rację :) a jestem z siebie dumna bo skłoniłam moją przyjaciółkę do rzucenia papierosów i teraz nie pali :)

Awatar użytkownika
Patryśka
Doświadczony ❃
Posty: 1303
Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków, Gronków

Re: Uczulenie na nikotynę (?)

Post autor: Patryśka » 30 sie 2007, 14:50

Mikrusia pisze:Źle się pewnie wyraziłam, miałam na myśli że jak ludziki idą na fajki to się bardziej integrują i mogą mieć swoje tajemnice itp. wiecie co mam na myśli prawda ?
U mnie w klasie tez bylo takie kolko wzajemnej adoracji..ale u nich te tajemnice dotyczylu wlasnie nalogow..Kto ile wypil jakim wezykiem wracal do domu..itp ..kompletna ciemnota :)

Zablokowany

Wróć do „Papierosy”