Nikotyna

[Anette28]

Korzystny wpływ palenia w CU jest wątpliwy.

odpiszę w odpowiednim temacie, nie masz pojęcia o czym piszesz, a tłumaczyć nie muszę wystarczy przeczytać ten temat i polecam mniej Dr.House oglądać

[Noelia]

http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.ph ... 44#p405744
Tutaj takie samo zdanie napisał Obyty i jakoś wtedy nie zareagowałaś
A mój post z tamtego tematu świadczy właśnie o czymś zupełnie przeciwnym niż napisałaś - a mianowicie o tym, że absolutnie nie opieram się na tym, co mówi Dr House.
I ankietka z 12 głosami tu niczego nie zmieni.
Tak czy owak - palenie jest akurat w 100% złe.

[Anette28]

Tutaj takie samo zdanie napisał Obyty i jakoś wtedy nie zareagowałaś

no obyty bardzo dobrze napisał, nie wiem za co mam go upomnieć???

cyt.słowa obyty z cu: "Wątpliwe " działanie papierosów na CU jest niczym w porównaniu do strat, jakie papierosy czynią w całym organizmie."

Wybacz w tym temacie nie chodziło mi o ankietę tylko wypowiedzi osoby, wyspecjalizowanej/ wyuczonej z bardzo dużo wiedzą Mamci.

[Noelia]

Dr House w którymś odcinku wypisał pacjentowi z colitisem papierosy na recepcie, 2 razy dziennie po jednym
Mąż z pewnością nie zacznie palić z tego powodu
W papierosach najgorsze jest to, że zażółcają i poszarzają zęby - ten jeden powód jest dla nas absolutnie wystarczający, żeby nigdy nie palić.
Korzystny wpływ palenia w CU jest wątpliwy.
A nawet gdyby był 100% pewny, to i tak lepsze biegunki niż nieładne zęby, zmarszczki i niezdrowa cera.

W tym fragmencie chodziło mi dokładnie o to samo:

"Wątpliwe " działanie papierosów na CU jest niczym w porównaniu do strat, jakie papierosy czynią w całym organizmie.

[Anette28]

Teraz rozumiem, o co Ci chodziło z tymi papierosami

[Noelia]

ami9d kwasu nikotynowego to witamina B3 zwana też wit PP. Niezbędny składnik pozywienie, którego niedobór powoduje pelagrę.
Co do palenia i NZJ to poczytaj na forum. Nie jest to tak proste.
Ponizej streszczenie jednej z ostatnich prac
W styczniu br ukazała się praca w Clin. Gastroenterol. Hepatol praca o wpływie płci na przebieg CD i CU. Przeprowadzono wywiady u prawie 1 800 osób z nzj na temat palenia papierosów. W konkluzji stwierdzono, że palenie opóźnia pojawienie się pierwszych objawów CU i zmniejsza zapotrzebowanie na leczenie immunosupresyjne u mężczyzn, ale nie u kobiet. W przypadku CD palenie przyśpiesza pojawienie się objawów choroby i zwiększa zapotrzebowanie na immunosupresanty u kobiet, ale nie u mężczyzn.
Mamcia

A ja już rozumiem, że chodziło o ten post
Ciekawe, ale skomplikowana sprawa tak ogólnie...

A swoją drogą to napisałam tam jeszcze:

A tak z innej beczki, nie wiem, czy ktoś potwierdzi, ale gdzieś czytałem/słyszałem, że papierosy całkiem spoko mają działanie u chorych z CU CD.

Tylko w CU. W CD odwrotnie.

Zatem wszystko się zgadza przecież

[Luki36]

Ja tam czasem (np raz w tygodniu) nie ukrywam, że lubie sobie zapalić z 2 -3 papieroski. Wiem, że to samo zuoooo, ale tak jak pisałem już nie raz: co nam teraz nie szkodzi
A jeśli jakiś promil w tym ,że coś tam nikotyna na CU dział pozytywnie jest prawdziwe - to tym bardziej.

[obyty.z.cu]

jeśli jakiś promil w tym ,że coś tam nikotyna na CU dział pozytywnie jest prawdziwe

w tych badaniach to stwierdzono, że rzucenie palenia jest szkodliwe, w sensie, że MOŻE wywołać rzut choroby ..chorej...Uaktywnia...
Ale to wcale nie znaczy , że jest powodem zachorowania na CU
No i lekiem też nie jest, nawet ..jakby w rozumieniu..."homeopatycznym".
Tu bardziej chodzi chyba o to, że wywołuje stres związany z odstawieniem papierosów, a wiadomo jak stresy na nas działają.
Mało przekonujące zaś jest to, że palenie nie szkodzi.
Czyli takie gdybanie jak w każdym marketingu bierz bo dobre, jak przestaniesz to sobie zrobisz kuku
Palenie szkodzi zawsze

szczególnie na zdrowie i kasę w dłuższym rozliczeniu.

[Jacekx]

jeśli jakiś promil w tym ,że coś tam nikotyna na CU dział pozytywnie jest prawdziwe

w tych badaniach to stwierdzono, że rzucenie palenia jest szkodliwe, w sensie, że MOŻE wywołać rzut choroby ..chorej...Uaktywnia...
Ale to wcale nie znaczy , że jest powodem zachorowania na CU
No i lekiem też nie jest, nawet ..jakby w rozumieniu..."homeopatycznym".
Tu bardziej chodzi chyba o to, że wywołuje stres związany z odstawieniem papierosów, a wiadomo jak stresy na nas działają.
Mało przekonujące zaś jest to, że palenie nie szkodzi.
Czyli takie gdybanie jak w każdym marketingu bierz bo dobre, jak przestaniesz to sobie zrobisz kuku
Palenie szkodzi zawsze

szczególnie na zdrowie i kasę w dłuższym rozliczeniu.

Szczególnie szkodzi na kasę

a tak poważnie to nie palę gdzieś od 18 lat łącznie z emaryturą, zachorowałem 13 lat wstecz.
Czyli jak ujawniło się CU to od kilku lat chyba 5 nie paliłem.

Powody rzucenia były dwa:
a) Kasa chyba wtedy cena moich papierosów przekroczyła 5 - 6 zł;
b) Krótkie przerwy na papierosa - w moim zawodzie belfra min 10 minut max 20 minut. Gdy dyżur nauczycielski miałem na przerwie to 0 palenia.
W szkole pojawił się zakaz palenia i palacze musieli zejść do piwnic

Nieoficjalna palarnia za cichą zgodą Dyrekcji która też paliła była w piwnicy. Szkoła duża 3 piętra 3 budynki okolo 2000 uczniów ponad 120 nauczycieli

Mam więc problem co bym napisał w ankiecie bo przed chorobą paliłem ale kilka lat byłem abstynentem gdy choroba się ujawniła.

Szkoda , że temat mi uciekł tzn. czas ankiety wygasł.