co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
taki sobie temacik ...nie wiem nawet czy to dobre miejsce na niego.
Chciałabym jednak abyście sie w nim wypowiedzieli co bardziej obciąża wątrobę piwo czy winko.
Chciałabym jednak abyście sie w nim wypowiedzieli co bardziej obciąża wątrobę piwo czy winko.
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Shima czyżbyś miała refleksje po wczorajszym winie ?
Szkodzi moim flaczką bardziej piwo ze względu na bąbelki ktore zawiera, szkodzi czyli powoduje ból.
Jeżali zaś chodzi o wątrobe to wiadomo tam gdzie więcej alkoholu i więcej cukru a to przemawia za winkiem.
Osobiscie gustuje bardziej w winie niz piwie w koncu mieszkam z miescie slynącego z winnic i wina.
Szkodzi moim flaczką bardziej piwo ze względu na bąbelki ktore zawiera, szkodzi czyli powoduje ból.
Jeżali zaś chodzi o wątrobe to wiadomo tam gdzie więcej alkoholu i więcej cukru a to przemawia za winkiem.
Osobiscie gustuje bardziej w winie niz piwie w koncu mieszkam z miescie slynącego z winnic i wina.
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Na pytanie: "Co bardziej szkodzi, lampka wina czy kufel piwa? Co by Pani wybrala jakby miala z tych dwoch alkoholi wybrac jeden? " moja biologica w liceum (chciala mi nie zaliczyc 3 klasy bo krzyzowek nie umialem rozwiazywac) odpowiedziala: "Stanowczo bardziej szkodzi kufel piwa, na pewno wybrałabym lampke wina". Wino (w rozsadnych ilosciach) pomaga nawet w trawieniu, piwo ma babelki i rozpycha zaladek wiec mysle ze to pierwsze jest o wiele zdrowsze. Choc do piwka smakiem sie nie rowna
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
- goniusia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 650
- Rejestracja: 10 cze 2007, 21:06
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Mi szkodzi jedno i drugie .Po winie bolą mnie wnętrzności a piwo mnie goni
- Alishia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 728
- Rejestracja: 12 sty 2007, 19:34
- Choroba: CD
- województwo: opolskie
- Lokalizacja: Opole
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Jak dla mnie piwo.Ale różnie to jest:)Za winem nie przepadam.Wiec pewnie nic bym nie wybrala;)
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Nie pytam o wpływ w/w alkoholi na jelita tylko na wątrobęShima pisze:Chciałabym jednak abyście sie w nim wypowiedzieli co bardziej obciąża wątrobę piwo czy winko.
Chodzi mi o wiedzę popartą konkretnymi przykładami(mogą być z życia własnego lub naukowe )
Otóż właśnie Michasiu...do tej pory piłam piwko ale po nim wiadomo gazy bo gazowane i większa biegunka....natomiast po owym wspomnianym winie ścięło mnie z bólu na maksa..i to klasycznie wątrobowo łącznie z potwornym bólem opasującym plecy...wyłam całą noc..każdy oddech był torturą bo nawet to bolało...dogorywałam wczoraj....dziś już trochę lepiej ale jeszcze nie do końca....cały brzuch obolały...przy głebszym wdechu boli.Michał_Z pisze:Shima czyżbyś miała refleksje po wczorajszym winie ?
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
- misiek1
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 889
- Rejestracja: 09 gru 2006, 19:43
- Choroba: CD
- województwo: lubuskie
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Martwi mnie ta Twoja wątróbka, bierzesz jakieś leki nawet typowe bez recepty ?Shima pisze:Otóż właśnie Michasiu...do tej pory piłam piwko ale po nim wiadomo gazy bo gazowane i większa biegunka....natomiast po owym wspomnianym winie ścięło mnie z bólu na maksa..i to klasycznie wątrobowo łącznie z potwornym bólem opasującym plecy...wyłam całą noc..każdy oddech był torturą bo nawet to bolało...dogorywałam wczoraj....dziś już trochę lepiej ale jeszcze nie do końca....cały brzuch obolały...przy głebszym wdechu boli.
Winko chyba nie dla Ciebie na tą chwile Madziu.
Martwisz się chorobą ? ale z Ciebie egoista, na tej samej ziemi umiera codziennie tysiące dzieci z głodu, to jest prawdziwa choroba.
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
Zaglądam tu raz na jakiś czas ale nie są to godziny ani dni a nawet tygodnie
- Agnieszka2
- Początkujący ✽✽
- Posty: 212
- Rejestracja: 14 gru 2006, 21:15
- Choroba: CD
- województwo: podlaskie
- Lokalizacja: Bruksela
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
A mi szkodzi i piwo i czerwone wino-jedynie rozowe i biale przechodzi w malych ilosciach.
Aga
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
Przyjazn jest najdelikatniejszym kwiatem, ktory rozwija sie z wzajemnych kontaktow miedzyludzkich. Jezeli nie dbamy o niego cierpliwie i niestrudzenie,więdnie i usycha, zanim otworzy wszystkie swe paki.
- doelli
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 501
- Rejestracja: 03 gru 2007, 17:20
- Choroba: CD
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Ja też ograniczam do minimum tego rodzaju używki, bo nie przynosza nic poza przyśpieszeniem perystaltyki, teraz to czasem łykne piwka, ale to ze sokiem malinowym dosłownie pół szklanki, a wino to tak ogólnie mi nie podchodzi...
doelli
Jak dobrze, że jesteście!
Jak dobrze, że jesteście!
- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Dla wątroby - zależy ile czego wypijesz Dla jelit, chyba piwo - bo gazowane....
Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/
- Agikkus
- Początkujący ✽✽
- Posty: 423
- Rejestracja: 21 cze 2007, 16:11
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: UK/Herts
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
Chyba gorsze piwo, wlasnie dlatego, ze gazowane. Mi na szczescie nic nie szkodzi. Za piwem i tak za bardzo nie przepadam, ale od czasu, do czasu wypije szklaneczke. Za to wino uwielbiam. A w srode degustacja - 400 gatunkow do sprobowania. Zobaczymy, jak moje wnetrznosci to wytrzymaja
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 194
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 21:50
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
400 gatunków, toż to raj jakiś.... oj, popróbowałby człowiek.... heh
ja uwielbiam wino wytrawne, po prostu pasjami kocham i pijam. Ostatnio różowe wybieram bo po czerwonym mnie następnego dnia muli, ale odkąd jestem chora, zdecydowanie lepiej toleruję wino, nawet jak mam lekkie zaostrzenie, to wino (2 kieliszki) właściwie nie wpływa nijak. A po piwsku makabra, wzdęcia i bulgotania - browarek odstawiłam do całkowitej remisji, bo wtedy wszystko mi wolno.
Co do wątroby - nie mam pojęcia, nie mam z nią kłopotów, ale chyba zależy naprawdę, o jakich ilościach mówimy, bo jeśli o butli wina na głowę tudzież 4 browarach, to chyba szkodzi jednakowo...
ja uwielbiam wino wytrawne, po prostu pasjami kocham i pijam. Ostatnio różowe wybieram bo po czerwonym mnie następnego dnia muli, ale odkąd jestem chora, zdecydowanie lepiej toleruję wino, nawet jak mam lekkie zaostrzenie, to wino (2 kieliszki) właściwie nie wpływa nijak. A po piwsku makabra, wzdęcia i bulgotania - browarek odstawiłam do całkowitej remisji, bo wtedy wszystko mi wolno.
Co do wątroby - nie mam pojęcia, nie mam z nią kłopotów, ale chyba zależy naprawdę, o jakich ilościach mówimy, bo jeśli o butli wina na głowę tudzież 4 browarach, to chyba szkodzi jednakowo...
- Behemot(ka)
- Początkujący ✽✽
- Posty: 383
- Rejestracja: 23 wrz 2007, 17:01
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: co jest bardziej ciężkostrawne:piwo czy wino??
zależy też o jakim winie mowa? Chateau de Pointunac czy Chateau de Jabol vel Zwykły Bełt Biały? Ta siara w tym drugim może tak nieszczególnie dizałać na jelitka... Nie żebym próbowała....
Leki: Sulfasalazyna 2/2/2 Effectin 0/0/1 Depakina 1/0/1 + Kwas foliowy
Stan: Remisja kliniczna i endoskopowa
Nie jestem leniwa, po prostu mam wadliwy system dystrybucji energii.
http://www.venganza.org/