Alkohol a CU
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Darka17772
- Debiutant ✽
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 wrz 2011, 19:37
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
sasia zapytam tak po prostu na czym polega "ta" choroba jeśli mogę zapytać.
Mam nadzieję,że nie zrobię skoku do tyłu i nie będę umierać na drugi dzień Zwłaszcza,że wesele jest dwu dniowe.Po raz pierwszy w życiu jem sterydy na wyleczenie ran na rękach (alergiczne zmiany).
Mam nadzieję,że nie zrobię skoku do tyłu i nie będę umierać na drugi dzień Zwłaszcza,że wesele jest dwu dniowe.Po raz pierwszy w życiu jem sterydy na wyleczenie ran na rękach (alergiczne zmiany).
"Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to że Cię nie opuszczę aż do śmierci...."
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 118
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:32
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
no ja mam akurat colitis ulcerosa, czyli wrzodziejące zapalenie jelit, niektórzy tu mają crohna albo jakieś inne paskudy, ale wszystko się sprowadza do nadmiaru wydalania przede wszystkim to tak w skrócie, no akurat na takie forum Ci się trafiło
myślę, że nie ma szans na umieranie w Twoim przypadku, bez obaw chociaż wiadomo, alkohol nie jest zalecany nawet przy antybiotykach blablabla, ale lekarze muszą coś mówić przecież nie można im tak wierzyć w 110% chociaz oczywiście wybór z % należy do Ciebie! ale ja nie widzę przeciwwskazań jakichś do skosztowania
myślę, że nie ma szans na umieranie w Twoim przypadku, bez obaw chociaż wiadomo, alkohol nie jest zalecany nawet przy antybiotykach blablabla, ale lekarze muszą coś mówić przecież nie można im tak wierzyć w 110% chociaz oczywiście wybór z % należy do Ciebie! ale ja nie widzę przeciwwskazań jakichś do skosztowania
Never a failure, always a lesson.
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- Gottii
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 971
- Rejestracja: 14 kwie 2011, 13:11
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
ja bym sie nawet nie zastanawiał, tylko na zdrowie
Traktuj chorobę jako przyjaciela, a będziecie mogli się nawzajem znieść.
- Darka17772
- Debiutant ✽
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 wrz 2011, 19:37
- Choroba: osoba zainteresowana
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Cieszyn
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Matko jedyna! Pierwsze raz o takim czymś słyszę.Widzę,że różne są paskudztwa na tym świecie...sasia pisze:no ja mam akurat colitis ulcerosa, czyli wrzodziejące zapalenie jelit, niektórzy tu mają crohna albo jakieś inne paskudy, ale wszystko się sprowadza do nadmiaru wydalania przede wszystkim to tak w skrócie, no akurat na takie forum Ci się trafiło
Chyba tak zrobię,skosztuję Nikt tutaj nie mówi,żeby się upić tylko napić się ze smakiem ale bez przesady!sasia pisze: chociaz oczywiście wybór z % należy do Ciebie! ale ja nie widzę przeciwwskazań jakichś do skosztowania
Dziękuje,zapoznałam się z tymi tematamiNatalka pisze:Darka17772, poczytaj tu:
viewtopic.php?t=5732
http://crohn.home.pl/foru...sterydy+alkohol
Lekarka mi mówiła,że w poniedziałek następny powie mi do kiedy mam brać te sterydy.Sama się zastanawiam jak długo będę zażywać ten Mertpredmagdalene pisze:Ta dawka jest naprawdę minimalna i na bardzo krótki czas. Zastanawiam się, czy w ogóle ma szansę pomóc.
DziękiGottii pisze:ja bym sie nawet nie zastanawiał, tylko na zdrowie
"Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz to że Cię nie opuszczę aż do śmierci...."
-
- Debiutant ✽
- Posty: 2
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:18
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Alkohol a CU
Siema!
Właściwie nie mam CU/CD, jednak biorę sterydy z powodu obrzęku pod okiem. Prawdopodobnie wynika on z torbieli okołozębowej w zatoce, za jakiś czas czeka mnie operacja. Przez miesiąc brałem Metypred (swoją drogą świetnie pomógł) 16 mg/dobę, teraz już schodzę z dawki i mam na przemian 16 i 8 mg.
I teraz pytanie:
Czy mogę wypić ze 2 piwka? "Zejście" do zera będzie trwało jeszcze z miesiąc przynajmniej, a niedługo mam dużą imprezę. Czy mieliście przy dawkach podobnego rzędu jakieś nieprzyjemności związane z alko? Nie mówię tu oczywiście o tych, które wynikają bezpośrednio z choroby jelit.
Właściwie nie mam CU/CD, jednak biorę sterydy z powodu obrzęku pod okiem. Prawdopodobnie wynika on z torbieli okołozębowej w zatoce, za jakiś czas czeka mnie operacja. Przez miesiąc brałem Metypred (swoją drogą świetnie pomógł) 16 mg/dobę, teraz już schodzę z dawki i mam na przemian 16 i 8 mg.
I teraz pytanie:
Czy mogę wypić ze 2 piwka? "Zejście" do zera będzie trwało jeszcze z miesiąc przynajmniej, a niedługo mam dużą imprezę. Czy mieliście przy dawkach podobnego rzędu jakieś nieprzyjemności związane z alko? Nie mówię tu oczywiście o tych, które wynikają bezpośrednio z choroby jelit.
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Natej, polecam ten temat do poczytania viewtopic.php?t=5732&highlight=sterydy
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
-
- Debiutant ✽
- Posty: 7
- Rejestracja: 27 mar 2012, 16:08
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: Alkohol a CU
Ja ostatnio mam rozrwykowy okres, piwo prawie codziennie i nic sie nie dzieje, ogolnie jem tez niezaciekawie i nic, czasami mysle ze mam cos innego niz CU jak twierdzi lekarz, no ale co ja moge
-
- Znawca ❃❃
- Posty: 2059
- Rejestracja: 02 wrz 2006, 02:13
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Alkohol a CU
ciesz się, masz remisjeKrzysssss pisze:nic sie nie dzieje, ogolnie jem tez niezaciekawie i nic, czasami mysle ze mam cos innego niz CU
- KeyO
- Początkujący ✽✽
- Posty: 138
- Rejestracja: 10 sie 2011, 19:48
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Rochdale, UK
Re: Alkohol a CU
Rzeczywiście jest się z czego cieszyć
Ja jestem niestety przypadkiem w którym nawet w najgłębszej remisji każda drobna ilość alkoholu powoduje, że moje jelita wrzeszczą NIEEEE.
Tak więc... ale to niewielkie wyrzeczenie.
Ja jestem niestety przypadkiem w którym nawet w najgłębszej remisji każda drobna ilość alkoholu powoduje, że moje jelita wrzeszczą NIEEEE.
Tak więc... ale to niewielkie wyrzeczenie.
Boże spraw abym stała się człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies...
- KeyO
- Początkujący ✽✽
- Posty: 138
- Rejestracja: 10 sie 2011, 19:48
- Choroba: CU
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Rochdale, UK
Re: Alkohol a CU
Może masz rację
Zdaniem mojego lekarza nie wskazuje to na stan chorobowy a jedynie "nadczulenie się" (overalergy reaction) - nie wiem jak to inaczej przetłumaczyć - jelit na działanie alkoholu. No cóż nie wiem czy takie coś istnieje, ale on przekonywał mnie że tak jak niektórzy jelitowcy nie toleruja mleka tak ja - alkoholu
Zdaniem mojego lekarza nie wskazuje to na stan chorobowy a jedynie "nadczulenie się" (overalergy reaction) - nie wiem jak to inaczej przetłumaczyć - jelit na działanie alkoholu. No cóż nie wiem czy takie coś istnieje, ale on przekonywał mnie że tak jak niektórzy jelitowcy nie toleruja mleka tak ja - alkoholu
Boże spraw abym stała się człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies...
- piotruniog
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 gru 2010, 14:16
- Choroba: CU
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Kiedyś mi piwo tak nie doskwierało, ale teraz jak popiję np. przez 3 dni, wieczorem po 4 piwa to później 2 czy 3 dni brzuch zarzyna, do ubikacji po kilka razy a i wtedy potrafi mnie ganiać po jedzeniu po którym zwykle nic mi nie jest. Piwo też pijam takie gdzie faktycznie czuć, że jest to piwo, pachnie chmielem i ma smak a nie polskie masówki, które nie mają ani smaku ani zapachu a mimo tego źle to znoszę.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 43
- Rejestracja: 06 maja 2012, 22:44
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: mazury
Re: Alkohol a CU
Chyba nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo szkodzi nam alkohol. Leki w połączeniu z wódką lub piwem to trucizna. Chyba,że ja czegoś nie rozumiem ?
- piotruniog
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 17 gru 2010, 14:16
- Choroba: CU
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Alkohol a CU
Ja od kilku miesięcy nie biorę czopków, ale jak je brałem to też pijałem piwo.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 43
- Rejestracja: 06 maja 2012, 22:44
- Choroba: CU
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: mazury
Re: Alkohol a CU
Ja też choruję na CU, i jestem świadoma tego jak działa alkohol w połączeniu np. z Azathipriną,justynapawlowska155 pisze: Tyle że ja mam cu i salofalk uwalnia się w jelicie grubym ,
A co to za lekarz , który Ci powiedział ,że możesz pić wódkę lub piwo? Takiemu z pewnością nigdy bym nie zaufała. Ale wybór należy do Ciebie. Nieprawdaż ?