Wpływ alkoholu na nasze choroby.
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
Wpływ alkoholu na nasze choroby.
Chciałem się dowiedzieć w jaki sposób picie alkoholu wpływa na chorobę Crohna. Domyślam się, że szkodzi, ale w jakim stopniu?
Ostatnio zmieniony 19 paź 2015, 21:14 przez Go?a, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
Lyknij sobie najlepiej po3óweczke i zobacz jaki bedzie efekcik na dzien nastepny...
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 243
- Rejestracja: 07 lut 2004, 23:55
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
I opisz to na forum
- Czy mo?e bya gorzej.
- Nie, bo gdyby mog3o to by ju? by3o.
- Nie, bo gdyby mog3o to by ju? by3o.
- Aleksandra
- Początkujący ✽✽
- Posty: 68
- Rejestracja: 10 maja 2003, 21:21
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Śląsk-Rydułtowy
- Kontakt:
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
Ale jeste?cie mili Panowie!!! Kto? mo?e pyta powa?nie a Wy sobie ?artujecie!!! Wstyd!!!
Ale tak powa?nie to nie polecam nikomu alkoholu nawet w ma3ych ilo?ciach bo przy tych dawkach leków jakie bierzemy wole nie my?lea jakie mog3o by to miea skutki.
Ps. Pozdrowienia dla wszystkich "alkoholików" a ca3uski dla Ciebie B3a?ejku!!!
Ale tak powa?nie to nie polecam nikomu alkoholu nawet w ma3ych ilo?ciach bo przy tych dawkach leków jakie bierzemy wole nie my?lea jakie mog3o by to miea skutki.
Ps. Pozdrowienia dla wszystkich "alkoholików" a ca3uski dla Ciebie B3a?ejku!!!
Choruję ponad 20 lat, tylko jedna remisja:(
Leki: Salofalc 500, Imuran, Budenofalk, Duspatalin, No-spa, Biosotal, Loratan. Pomimo przyjmowania Imuranu ciągle wysoka leukocytoza. Sterydy niewskazane ze względu na kiepskie działanie na mój organizm i nieciekawe efekty uboczne.
Leki: Salofalc 500, Imuran, Budenofalk, Duspatalin, No-spa, Biosotal, Loratan. Pomimo przyjmowania Imuranu ciągle wysoka leukocytoza. Sterydy niewskazane ze względu na kiepskie działanie na mój organizm i nieciekawe efekty uboczne.
- Doris
- Początkujący ✽✽
- Posty: 253
- Rejestracja: 27 lip 2004, 18:17
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznan
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
wlasnie popijam drinaska i na razie nic mi nie jest !!!!!! pozdrawiam
-
- Debiutant ✽
- Posty: 12
- Rejestracja: 16 sie 2004, 10:15
- Choroba: nie ustalono
Alkohol
Cze?a
Jak jest zaostrzenie to na pewno nie powinno sie pia, ale jak jest ok...
W moim przypadku jest dobrze i czasem sobie wypije ma3? wódeczke a czasem nawet sie sponiewieram ).
Ludzie nie róbcie z siebie kalek
Ta choroba to pryszcz
S? inne gorsze jak depresja (w któr? wielu sie wprowadza w3a?nie przez taki drobiazg jak CU).
Jak jest zaostrzenie to na pewno nie powinno sie pia, ale jak jest ok...
W moim przypadku jest dobrze i czasem sobie wypije ma3? wódeczke a czasem nawet sie sponiewieram ).
Ludzie nie róbcie z siebie kalek
Ta choroba to pryszcz
S? inne gorsze jak depresja (w któr? wielu sie wprowadza w3a?nie przez taki drobiazg jak CU).
Olek
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
A czy masz cos do powiedzenia na temat depresji??!!:evil:
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
-
- Debiutant ✽
- Posty: 12
- Rejestracja: 16 sie 2004, 10:15
- Choroba: nie ustalono
Deprecha to kiepski temat !!
Widz?c Twój status pewnie niewiele, ale troszeczke w ?yciu przeszed3em i z depresj? mia3em do czynienia. Ale to chyba inna bajka.
Wiem jedno, ?e podej?cie do ?ycia na zasadzie jestem chory i bede teraz cierpia3 jest bez sensu Co to komu da
Wiem jedno, ?e podej?cie do ?ycia na zasadzie jestem chory i bede teraz cierpia3 jest bez sensu Co to komu da
Olek
- Shima
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 29 lis 2004, 20:10
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Zdunska Wola
- Kontakt:
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
Mysle ?e status o niczym nie swiadczy.To przecie? tylko ilo?a postów.Ja te? znam bardzo dobrze t?"inn? bajke".Nawet chyba lepiej ni? bym chcia3a.Z Twoimi s3owami o podej?ciu do ?ycia zgadzam sie w 100%.Pozdrawiam cieplutko.
Zawsze służę rozmową [you]
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
Choroba:CD, astma, alergia, łuszczyca, ginekologiczne powikłania w trakcie leczenia immunosupresyjnego, podobno przebyta gruźlica jelit Stan:Lewostronna hemikolektomia,resekcja zwężenia w miejscu zespolenia i jeszcze dodatkowych kawałków jelit, zaostrzenie Leki:asamax3x1000mg,helicid2x1, metotreksat i parę innych paskudztw Waga/wzrost 99/173
- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
Ja nie robie zadnych roznic - jest impreza - pije, nie ma - nie pije . Crohn jest jak i byl i nie zmienia to przebiegu choroby. Jestem tego pewny bo przy roznych lekach pilem i juz sie sprawdizlem - jednym slowem - ta choroba zalezy od waszego nastawienia psychicznego - mozesz pic i jak bedziesz sobie mopwil ze nic nie jest to nic nie bedzie i odwrotnie
Wlasnie teraz w pitaek jade do Karpacza, zapowiada sie ostra biba i nie zamierzam robic wyjatkow (to znaczy chyba zwieksze sobie ilosc loperamidu do 2- 3 dziennie na te kilka dni )
Wlasnie teraz w pitaek jade do Karpacza, zapowiada sie ostra biba i nie zamierzam robic wyjatkow (to znaczy chyba zwieksze sobie ilosc loperamidu do 2- 3 dziennie na te kilka dni )
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
- manka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 682
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: torun
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
ja jestem troche ostrozna w kwestji alkocholu (ale tylko troche ) probowalam juz piwo,wino i wodke, troche jeszcze rodzajow mi zostalo do wyprobowania jak narazie mi nie szkodzi ale pilam tylko male ilosci i zaowazylam ze gozej sie czuje jesli zjem cos nie takiego niz po alkocholu. troche to dziwne ale tak jest i denerwuja mnie niektozy ludzie bo nie znaja choroby a zucaja docinki ze nie moge zjesc tego czy tamtego a drinka pije, mowia ze wymyslam sobie chorobe albo ze przesadzam, wkoza mnie to a czasem jest przykre, ale chyba nic innego nie pozostalo tylko sie przyzwyczaic
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ
- jaryszek
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 805
- Rejestracja: 25 maja 2006, 11:56
- Choroba: CU
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Oborniki Śląskie
- Kontakt:
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
No niestety. Ja po prostu mowie dziekuje i nikt mnie nie zmusza do jedzenia tego.
Uwierz mi, ja probowalem juz wszystkiego i zyje i sie mam calkiem dobrze. to znaczy nie jestem alkoholikiem ale od czasu do czasu zdarza mi sie dobrze popic ( a kto w dzsisiejszych czasach nie ? )
Teraz po maturach to trzeba bylo sie odprezyc Ale nie na zaden umor tylko z umiarem a wszystko bedzie ok .
Czytalem gdzie ze u alkoholikow gdzies po kilkunastu latach ostrego piicia, moze to wywolywac zapalenie jelit...
Uwierz mi, ja probowalem juz wszystkiego i zyje i sie mam calkiem dobrze. to znaczy nie jestem alkoholikiem ale od czasu do czasu zdarza mi sie dobrze popic ( a kto w dzsisiejszych czasach nie ? )
Teraz po maturach to trzeba bylo sie odprezyc Ale nie na zaden umor tylko z umiarem a wszystko bedzie ok .
Czytalem gdzie ze u alkoholikow gdzies po kilkunastu latach ostrego piicia, moze to wywolywac zapalenie jelit...
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...
- manka
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 682
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: torun
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
no nie mnie tez nie zmuszaja ale nie maja pojecia jak to bywa i czasem slysze " nie mozesz kotleta a drinka pijesz eh cos tu nie pasuje", no ale sami wiecie jak jest, a z tym piciem to tez tak jest ze czasem pozwole sobie tak troche na smaka bo wiecej to sie boje no i mysle ze trzeba kozystac z tego co nie szkodzi poki mozna bo niewiadomo co bedzie potem.
RAZ JEST DOBRZE RAZ JEST ŹLE ALE ZAWSZE JEST JAKOŚ
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
lekarz stwierdził że od 100 tki jeszcze nikt nie umarł życze miłego chlipania gorzały!!!
AT34
- ranka
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3958
- Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: 3 city
- Kontakt:
Re: Wpływ alkoholu na nasze choroby.
a raczej marskość poalkoholową wątrobyCzytalem gdzie ze u alkoholikow gdzies po kilkunastu latach ostrego piicia, moze to wywolywac zapalenie jelit...