Post
autor: jaryszek » 12 lut 2007, 16:43
exa pisze:po pierwsze..trza umiec pic
po drugie....naprawde porzadna cytrynowka nigdy kaca nie spowoduje.....wypróbowałam
Zeno: Potrafie udanie sie bawic bez alkoholu po prostu
hehehe....cos w Gzinie innego widziałam...chyba ze wylewales za kolnierz
po pierwsze pic to ja potrafie
po drugie wymieszalem troche
Zeno ja tez bez alkoholu potrafie sie dobrze bawic ale jak mozna sie napic to czemu nie ?
Chroba:CU, Stan:zaostrzenie Leki: Asamax 500mg(3x2), Metypred 32mg, Calperos 1000mg,azathrioprine 50mg(1x2),Waga/Wzrost:50/171 Brak typowej remisji od 4 lat /Jestem pacjentem prof. Paradowskiego we Wrocławiu.
Co nas nie zabije, to nas wzmocni...