Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 441
- Rejestracja: 29 sie 2008, 23:08
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: ...
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
Ja również gratuluję wspaniałego synka i pozdrawiam całą rodzinkę!
How does it feel
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
Jaki Gustaw zdolny!
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
na n-k widziałam dowody na stanie z podparciem
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
- Lemoni
- Doświadczony ❃
- Posty: 1499
- Rejestracja: 06 sty 2008, 14:34
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Newbury
- Kontakt:
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
buziaki dla Gucia:)!
aż się wzruszyłam, to takie kochane dziecko!
trzymam kciuki za dalsze sukcesy i czekam na jakieś zdjęcia:>
aż się wzruszyłam, to takie kochane dziecko!
trzymam kciuki za dalsze sukcesy i czekam na jakieś zdjęcia:>
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
dzięki Wam za miłe słowa ale spójrzcie na metryczkę jak ten czas leci wnet zamykamy wątek... a Gustaw postanowil dojrzec do tego ze zbawki samochodziki sa do tego by jezdzily i trzeba je po tej ziemi pchac, a klocki mozna wrzucac do jakiegoś pojemnika, a i najważniejsze, mój Radek wychodzi do garażu zawsze tymi samymi drzwiami przez kotłownie a Gutek dzisiaj podraczkował do drzwi, uderzył w nie rączką i woła tata
wolałabym słyszeć mama, ale fajnie ,że tak kojarzy ahhh te dzieci
wolałabym słyszeć mama, ale fajnie ,że tak kojarzy ahhh te dzieci
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
i mamy dwa zęby, i mówimy DAJ jak widzimy chrupki kukurydziane, przeszlismy choroby trzy, ale co najważniejsze uwielbiamy się ciągle śmiać można się zakochać we własnym dziecku ?:)
- leila
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 18 mar 2008, 18:24
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: ....
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
bedzie musiała taka kolej rzeczy
córki też ciężko sie oddaje
córki też ciężko sie oddaje
- ita71
- Doświadczony ❃
- Posty: 1885
- Rejestracja: 28 sty 2009, 22:45
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
Zapewniam Cię,że tak i to bez pamięciShadowka pisze:można się zakochać we własnym dziecku ?:)
Nigdy nie mów nigdy...
- magda281
- Znawca ❃❃
- Posty: 2474
- Rejestracja: 20 gru 2007, 11:55
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
można i to bardzo chyba taka kolej rzeczyShadowka pisze:można się zakochać we własnym dziecku ?:)
Kto nadzieje w innych pokłada,celu nie osiąga.
- LaStella81
- Początkujący ✽✽
- Posty: 381
- Rejestracja: 21 lis 2008, 20:53
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
- Lokalizacja: Niebo Niebieskie
- Kontakt:
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
Zapewniam Cię że można.Shadowka pisze:można się zakochać we własnym dziecku ?:)
Miło tak czytać że Gucio rośnie i tyle się uczy.
Ból fizyczny ma w sobie to że jeśli przekroczy pewną granicę, zabija.
Ból psychiczny ma w sobie to że zabija nas codziennie od nowa-my jednak ciągle żyjemy.
Ból psychiczny ma w sobie to że zabija nas codziennie od nowa-my jednak ciągle żyjemy.
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
Widzę, że temat ciągle żyje, tak więc powiem tylko tyle: Gustaw ma już 13 miesięcy, uwielbia jeść i nie jedną chorobę przeszedł, mówi: mama, babo, daj, hau - wie ,że tak robi piesek, ty, ej, bam, am i jeszcze parę innych całkiem świadomie, stawia sobie jakieś tam kroczki, chodzi za rączkę i myślę ,że lada dzień pójdzie sobie w swoim własnym tempie i w wybranym przez siebie kierunku, ślicznie je łyżeczką i jest bardzo ciekawski.. mogłabym tak pisać bez końca, uwielbia się śmiać, jest oczkiem w głowie mamy taty, cioci i nawet swojego kuzyna... pięknie układa klocki lego, bawi się w piaskownicy i uwielbia wszelkie huśtawki szczególnie te sprężynki, całe dnie chce spędzać na dworze i uwielbia dzieciaki
wysłałąbym zdjęcia ale nie potrafie
wysłałąbym zdjęcia ale nie potrafie
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
Shadowka, na imageshack albo fotosik i wklej rubryczkę przeznaczoną na forum
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Shadowka & Gucio (i Radzio też ;) )
moi mili, w najbliższy piątek Gustawowi uderzy pierwsza Jego osiemnastka to będzie prawdziwe wydarzenie
Natomiast chciałam pochwalić się, że rośnie mi całkiem niegłupie dzieciątko, rozwija sie fantastycznie a Jego pomysły przerastają fantazję dorosłego człowieka, niesamowite jest jak prosta rzecz - zjeżdżanie z kanapy - potrafi absorbować i cieszyć małego dzieciaka, coraz mądrzejsze odpowiedzi i do tego bogatsze słownictwo pomoc niesiona rodzicom z wielkim uśmiechem - np wycieranie podłogi obrusem cóż liczy się gest. Mogłabym wiele pisać bo jestem szczęśliwą mamusią a najbardziej wyczerpujący dzień jest tak bardzo radosny.
Mam nadzieję, że wnet rozpocznę nowy wątek i będę się chwaliła tym jak dojrzewa rodzeństwo Gustawa tymczasem ten wątek wypada już zakończyć. W swoim profilu umieściłam zdjęcie Gucia gdyby ktoś był zainteresowany
Natomiast chciałam pochwalić się, że rośnie mi całkiem niegłupie dzieciątko, rozwija sie fantastycznie a Jego pomysły przerastają fantazję dorosłego człowieka, niesamowite jest jak prosta rzecz - zjeżdżanie z kanapy - potrafi absorbować i cieszyć małego dzieciaka, coraz mądrzejsze odpowiedzi i do tego bogatsze słownictwo pomoc niesiona rodzicom z wielkim uśmiechem - np wycieranie podłogi obrusem cóż liczy się gest. Mogłabym wiele pisać bo jestem szczęśliwą mamusią a najbardziej wyczerpujący dzień jest tak bardzo radosny.
Mam nadzieję, że wnet rozpocznę nowy wątek i będę się chwaliła tym jak dojrzewa rodzeństwo Gustawa tymczasem ten wątek wypada już zakończyć. W swoim profilu umieściłam zdjęcie Gucia gdyby ktoś był zainteresowany