Prośba o opinię

dział dla wszystkich matek, które chcą stworzyć swoje historie, podzielić się doświadczeniami, a przede wszystkim najważniejszą nowiną, że "Będzie Mamą"

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
ZonaCrohna
Debiutant ✽
Posty: 36
Rejestracja: 04 lis 2014, 13:31
Choroba: CD u partnera
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Prośba o opinię

Post autor: ZonaCrohna » 03 lut 2015, 20:20

Witam serdecznie,
ponimam pytanie. Moja teściowa ma "fantastyczną" umiejętność wprowadzania mnie w stan paniki i niepewności, a pytanie wydaje mi się głupie ale muszę je zadać. Mój dwuletni synek dostał się teraz do żłobka. Ciągnie go do dzieci i ma dużo energii więc postanowiłam go tam posłać. Dotychczas czas kiedy byłam w pracy spędzał z prababcią i teściową, więc póki co chodzi na adaptacje po godzinie dziennie. Czasem osoby które tam z nim idą mają go zostawić żeby sprawdzić jak się będzie zachowywał. Ponieważ adaptacja trwa od 5 dni oczywiście płacze. Teściowa zasugerowała mi że jeżeli on nie chce tam być to stres może wywołać u niego CD (mój mąż ma CD). Oczywiście jak dla mnie teraz jest za wcześnie żeby ocenić czy on chce tam być czy nie - jak go u teściowej na początku zostawiłam też płakał. Ale zament mi to wprowadziło. Moje pytanie jest więc czy żłobek może wpłynąć w jakiś sposób na wywołanie choroby u mojego synka, czy jakby nie chciał tam zostać a ja bym się upierała to może mieć jakiś negatywny wpływ? Oczywiście na siłę nie będę go zostawiać ale wg mnie potrzeba czasu żeby się przyzwyczaił.Z górynek dziękuję za odpowiedź.

Awatar użytkownika
kaskaaa1502
Aktywny ✽✽✽
Posty: 622
Rejestracja: 13 maja 2014, 19:50
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Prośba o opinię

Post autor: kaskaaa1502 » 03 lut 2015, 20:26

ZonaCrohna pisze:Oczywiście na siłę nie będę go zostawiać ale wg mnie potrzeba czasu żeby się przyzwyczaił
odczekaj troche... wiadomo,że dzieci przeżywaja rozstanie. Swoją droga teściowa ma ciekawą teorię... Mozna by zrobić ankietę (ironia) , kto chodził do żłobka/przedszkola, a kto nie. ja nie chodziłam, nie miałam stresu z tym zwiazanego , a choruje...
Ostatnio zmieniony 03 lut 2015, 20:32 przez kaskaaa1502, łącznie zmieniany 1 raz.
A jak się przewrócę, to się podniosę. A jak się nie podniosę to sobie poleżę i ...uj :P

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Prośba o opinię

Post autor: obyty.z.cu » 03 lut 2015, 20:28

ZonaCrohna pisze:Teściowa zasugerowała mi że jeżeli on nie chce tam być to stres może wywołać u niego CD
jestem grzecznym i spokojnym facetem,ale chyba bym teściową po takim tekście poinformował :-jeszcze jeden taki tekst i odetnę ją od dziecka.
ZonaCrohna pisze:Mój dwuletni synek dostał się teraz do żłobka.
dziecko musi się adoptować,przecież to normalne.Dziecko potrzebuje czasu,jedno więcej inne mniej.
Pewnie teściowa chce udowodnić że jest niezbędna...
Wyluzuj i zostaw chorobę męża w spokoju.
Nasze choroby to nie ..a zresztą..bez sensu..
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
kaskaaa1502
Aktywny ✽✽✽
Posty: 622
Rejestracja: 13 maja 2014, 19:50
Choroba: CD
województwo: podkarpackie
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Prośba o opinię

Post autor: kaskaaa1502 » 03 lut 2015, 20:34

moja eks (na szczescie) teściowa (pielęgniarka) jak sie dowiedziała ze i na co choruje tez wymyslala milion roznych teorii dlaczego jestem chora. urok teściowych
A jak się przewrócę, to się podniosę. A jak się nie podniosę to sobie poleżę i ...uj :P

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Prośba o opinię

Post autor: Mamcia » 03 lut 2015, 21:29

Powiedz teściowej (w zasadzie to świekrze, bo teściowa to matka żony), że chowanie dziecka na farmie ze zwierzętami zmniejsza ryzyko NZJ. Więc zamiast do żłobka może wozić je na farmę. To oczywiście żart, ale nie pozbawiony logiki.
Co do płaczu to kto odprowadza dziecko do tego żłobka?? Bo jeśli właśnie rzeczona świekra, to może płacz jest gdzieś nawet podświadomie generowany.
Ostatnio zmieniony 04 lut 2015, 19:12 przez Mamcia, łącznie zmieniany 1 raz.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

ZonaCrohna
Debiutant ✽
Posty: 36
Rejestracja: 04 lis 2014, 13:31
Choroba: CD u partnera
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Dziękuję

Post autor: ZonaCrohna » 03 lut 2015, 22:16

Małego zaprowadzaja różne osoby. Ale nie chodzi tu o płacz. Dla mnie to normalna rzecz i wiadome jest że będzie płakał na początku jak jest wśród obcych zostawiany i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Po prostu świekra/teściowa złożyła mi tylko taką "cudowną" sugestię i żebym zapytała o to lekarza. Nawet mi na myśl nie przyszło żeby ta cała sytuacja ze żłobkiem mogła wpłynąć jakoś na rozwinięcie choroby u synka, ale jak usłyszałam coś takiego od osoby która wychowała syna z tą chorobą to niestety siła sugestii zadziała. Stwierdziłam że nie będę się wygłupiać przed lekarzem tylko zapytam tu na forum. Cieszę się że w większości wywołałam śmiech choć sama wyszłam na głupka.

gacunia
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
Choroba: CU
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Prośba o opinię

Post autor: gacunia » 04 lut 2015, 04:31

Ja jeszcze tylko od siebie dodam, że gastrolodzy, u których bywam/bywałam zawsze byli i są zdania, że naszym jelitowym chorobom co prawda stres nie pomaga i wpływa na zaostrzenia, ale na pewno nie jest przyczyna choroby :)
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek



18.02.2015, 00:30, Wojtuś -> 3100g, 53 cm

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Prośba o opinię

Post autor: obyty.z.cu » 04 lut 2015, 11:24

ZonaCrohna pisze:ale jak usłyszałam coś takiego od osoby która wychowała syna z tą chorobą to niestety siła sugestii zadziała.
tego bym akurat tak nie stawiał,każda matka chce jak najlepiej,a nikt nie wie skąd te nasze choroby.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
kalatos
Aktywny ✽✽✽
Posty: 599
Rejestracja: 20 cze 2013, 13:45
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Żyrardów
Kontakt:

Re: Prośba o opinię

Post autor: kalatos » 04 lut 2015, 11:37

No powiem Ci, że i ja sobie poprawiłem humor czytając temat. Zupełnie naturalnym jest, że dziecko w nowym środowisku płacze i to jest zupełnie naturalne. Żeby tam się doszukiwać od razu podstaw do chorowania na CD? No delikatnie mówić przesada. Oczywiście ja też się nad tym zastanawiałem i jakiś tam promil i delikatne obciążenie dziecka na pewno występuje, ale żeby roztaczać takie chmury to na pewno nie.

Chyba, że kazałaś teściowej za ten żłobek płacić, bo jakby się okazało, że tak to wtedy na całą sprawę padłoby zupełnie nowe światło :)
Asamax, Sulfasalazin EN, Azatropine, VSL#3

Lepiej dziesięć razy ciężko chorować niż raz lekko umrzeć...

Fotografia okolicznościowa:
Obrazek.

Awatar użytkownika
-Ania-
Admin
Posty: 4331
Rejestracja: 06 lis 2003, 15:04
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Prośba o opinię

Post autor: -Ania- » 04 lut 2015, 12:48

Jeśli możesz/chcesz zadzwoń do mnie, jestem opiekunką do dzieci, pracowałam w żłobku, także mam pogląd "z drugiej strony"

kontakt podam na pw

Ania
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !

Obrazek

atabe
Aktywny ✽✽✽
Posty: 863
Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kobyla łąka

Re: Prośba o opinię

Post autor: atabe » 04 lut 2015, 17:50

Moja kuzynka oddała do żłobka rocznego synka. Przez okres adaptacyjny ryczał okropnie, już myślała , że nic z tego nie będzie. .......a teraz dziecko nie chce ze żłobka wyjść :roll:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mamusie i Maluchy”