Zajezdnia ciężarówek ;)

dział dla wszystkich matek, które chcą stworzyć swoje historie, podzielić się doświadczeniami, a przede wszystkim najważniejszą nowiną, że "Będzie Mamą"

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
gacunia
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
Choroba: CU
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: gacunia » 17 wrz 2014, 17:34

A mnie położna, pod której opieką jestem rzekła, że mogę swobodnie spacerować po mieście, bo w końcu ciąża to nie choroba i jeszcze raz podkreślam, że na zwolnieniu jestem wyłącznie dlatego, że pracodawca nie miał dla mnie bezpiecznego stanowiska pracy.
Nie zamierzam się przejmować kontrolą Zusu, ponieważ jeśli mnie wylosują to i tak będą szukać dziury w całym. Jestem zdania, że jak ktoś chce uderzyć psa to i kija znajdzie... :/
Nie będę na pewno swojego psa katować, bo Zus się przyczepi... pfff!! Nie znoszę urzędasów i na pewno nie dam sobie wmówić, że mi się zasiłek nie należy.
Blue oraz obyty.z.cu, dziękuję Wam za rady, na pewno skorzystam :) Mam zaufaną pania lekarz rodzinną, więc na wypadek gdyby... :>
A tak na serio, uszy do góry! Najważniejsze, że CU się cofnęło :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: a brzuszek mi ładnie rośnie, już mam taką piłeczkę i czuję, że z dzieckiem wszystko dobrze, a czy to nie jest najwazniejsze?? :)
Pozdrawiam wszystkich ze słonecznej Nowej Soli!! :)
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek



18.02.2015, 00:30, Wojtuś -> 3100g, 53 cm

Katarzyna
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 03 gru 2008, 19:20
Choroba: CU
województwo: lubuskie
miasto: Krosno Odrzańskie
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: Katarzyna » 19 wrz 2014, 10:25

Gacunia nie można dać się zastraszyć :) choć ja siedzę do wieczora cały czas w domu mam nadzieję, że od października dostanę zwolnienie chodzące :)

Mam pytanie bo do tej pory przez dwa lata nie byłam na L4 bo pracodawca nie chciał żebym je dostarczała wiec nie brałam i kartę mam czystą. A za pierwsze 30 dni zwolnienia płaci pracodawca i czy to nie jest w jego gestii ewentualnie mnie skontrolować? A ZUS może sprawdzić w następnych miesiącach zwolnienia? Czy to nie ma nic do rzeczy?

gacunia
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
Choroba: CU
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: gacunia » 22 wrz 2014, 23:28

internet mówi, że pierwsze 33 dni to tzw wynagrodzenie chorobowe, ktore idzie na Twe konto jak zwykła wypłata. I teraz tak: jesli pracujesz w firmie, gdzie jest mniej niz 20 pracownikow to w 34 dniu dniu zwolnienia przechodzisz do Zusu na zasiłek chorobowy. Jesli tych pracownikow jest wiecej niz 20 wtedy płaci Ci pracodawca, a rozlicza sie z tego z Zusem sam. Pracodawca moze Cie skontrolowac, moze powołac do tego Zus lub Zus sam sie powołuje (gdy jestes na zasiłku). Mi juz przeszły lęki, ale i tak i tak bede siedziec w domu, poniewaz zbliza sie zima, a ja jestem zmarźluszkiem i nikt mnie siła z domu nie zdoła wykopac :P
W ciazy dotalenianie sie oraz witamina D, czyli ta prosto ze słonca, sa bardzo wazne, dlatego siedzenie w domu po całych dniach jest bardzo złym pomysłem... Mam nadzieje, ze Twoja ciaza nie jest zagrozona i możesz dostac chodzące, byś nie była więźniem własnego domu :)
Ide w srode do gastrologa, wiec zdam relację. A za tydzien do ginekologa i popytam go o ten Zus. Moze mi zrobi usg, bo jestem ciakawa co tam u maluszka :)
Pozdrawiam!! :)
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek



18.02.2015, 00:30, Wojtuś -> 3100g, 53 cm

Katarzyna
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 03 gru 2008, 19:20
Choroba: CU
województwo: lubuskie
miasto: Krosno Odrzańskie
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: Katarzyna » 23 wrz 2014, 14:56

Dzięki za wieści :) wychodzę z domu ale za każdym razem obawiam się że zastanę karteczkę w drzwiach :) teraz co prawda robię jabłka w słoiki i czas płynie trochę szybciej :) w do gina idę za tydzień i poproszę o chodzące bo za bardzo się tym przejmuję..

Byłam w weekend w szkole i aż byłam w szoku bo moja grupa jest bardzo rozrodcza :) jedn urodziła a nas jest czwórka :) na 22 osoby. I powiem szczerze że ciekawi mnie ile na porodówce nas będzie w marcu bo mówią że w wakacje rodzi się najwięcej dzieciaczków a tu w bliskim mi otoczeniu jest nas czwórka w podobnych terminach :p

trochę odżyłam po tym weekendzie, aż mi mąż powiedział że odbija mi już jak spotkałam sie ze znajomymi i wyszłam do ludzi :p

Gacunia daj znać co tam u maluszka jak będziesz już wiedzieć :) ja miałam miesiąc temu usg i nie wiem czy za tydzień mi zrobi a jestem strasznie ciekawa płci :) mąż chce synka rodzice mówią że będzie córeczka a ja nie wiem :p zależy mi tylko na zdrowiu, alby po mnie go nie odziedziczyło dzieciątko..

gacunia
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
Choroba: CU
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: gacunia » 24 wrz 2014, 17:48

Katarzyna, za tydzien idę i tez strasznie bym chciała juz miec usg, bo cały czas sie boje czy wszystko ok i mysle jakiej jest płci moje malenstwo pod serduchem :) Troche sie pochorowałam... Na szczescie to nie CU, a przeziębienie, choc bardzo upierdliwe. Leze oobolała i nie mogę oddychac, a nos mnie boli jak nie wiem co ;(

Obiecana relacja z wizyty u gastrologa!! Byłam dzis. Sa straszne do niego kolejki, ale warto. Wszystko mi wyjasnił, dał cos na wypadek zaostrzenia, dokładnie wyjasnił co mam zrobić i kazał sie zgłosic gdyby cos sie złego działo. Wypisał zaswiadczenie o kiecznosci brania lekow w ciazy, gdybym trafiła do szpitala czy cos oraz skierował na badanie krwi, by sprawdzic poziom hemoglobiny, zelaza i stan wątroby. Polecam! Troche sie czeka na wizyte i nie przyjmuje prywatnie, ale warto do niego iść, z głębi serca Ci polecam. A jestem bardzo wymagajaca jesli chodzi o lekarzy :)

Koniecznie popros o chodzące, bo zwariujesz ;)

Tez byłam w szkole i tez odzyłam. U mnie jedna kol czeka juz na porod, 3 urodziły i zostałam sama w grupie, ale dziewczyny sie mna opiekują i jest mi bardzo miło :):)

Chciałam sie pochwalic, ze dzis mnie dzidzius kopnął!!!!! :D
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek



18.02.2015, 00:30, Wojtuś -> 3100g, 53 cm

Katarzyna
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 03 gru 2008, 19:20
Choroba: CU
województwo: lubuskie
miasto: Krosno Odrzańskie
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: Katarzyna » 24 wrz 2014, 19:39

Jejku jak ja Ci zazdroszczę :) Czekam z niecierpliwością na ten dzień aż poczuję Maleństwo :) Dopiero 16 tydzień a koleżanki mówią ze czuły w 19tym więc cierpliwie czekam :)
Z lekarzem obgadam sprawę z mężem i może też się do niego udam :) jak możesz to podaj mi proszę namiary do niego :) w sumie skierowanie mam tylko sprawdzić muszę czy się nie przeterminowało :)
Ja jestem jakoś spokojna o Maleństwo wierzę że wszystko jest dobrze, ogólnie dobrze się czuję i zaczynamy już do niego mówić :) w końcu powinien nas słyszeć :) na razie w rodzaju męskim bo myślimy że to chłopak :p tylko powiem szczerze ze w pierwszym trymestrze nie zwracałam a teraz czasem mi się zdarzy albo rano lecieć do toalety abo w południe i troszkę jestem zaskoczona tym :) ale przecież jakieś dolegliwości muszą być :)
Na przeziębienie polecam sok z malin :) i dbaj o Was

gacunia
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
Choroba: CU
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: gacunia » 25 wrz 2014, 14:37

Namiarów jako takich nie mam, bo on nie przyjmuje prywatnie. Ale napiszę co wiem:
przyjmuje w przychodni gastroenterologicznej w szpitalu na Chałubińskiego (jedynym zresztą) w Nowej Soli. Skierowanie się nada. Im wcześniej się zarejestrujesz tym lepiej :) nazywa się Błażej Nowak. Tel do rejestracji Tel. (068)388 21 00. Tylko zaznacz, że chcesz do tego, bo jest jeszcze jeden, którego odradzam! Na pierwszej wizycie trzeba mieć dowód osobisty i (wiadomo) historię choroby :)

Dzięki za radę!

Ja z kolei myślę, że noszę w sobie dziewuszką (Hanię) ;)
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek



18.02.2015, 00:30, Wojtuś -> 3100g, 53 cm

Katarzyna
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 03 gru 2008, 19:20
Choroba: CU
województwo: lubuskie
miasto: Krosno Odrzańskie
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: Katarzyna » 29 wrz 2014, 08:53

Dzięki za wiadomości. co do imienia dziecka to ja jeszcze nie wiem :p nie mamy wybranych imion i chyba nie będzie nam łatwo sie zdecydować ;p pewnie do samego końca. Widzę że zdominowałyśmy temat ;p

gacunia
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
Choroba: CU
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: gacunia » 30 wrz 2014, 17:15

No, mam nadzieję, że ktoś jeszcze się dołączy do tego wątku :)
Ja dam znać jutro co i jak, bo ide do lekarza od brzuszków i jestem pełna emocji :)
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek



18.02.2015, 00:30, Wojtuś -> 3100g, 53 cm

Katarzyna
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 03 gru 2008, 19:20
Choroba: CU
województwo: lubuskie
miasto: Krosno Odrzańskie
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: Katarzyna » 01 paź 2014, 10:47

Ja byłam wczoraj i gina :) z Małym wszystko dobrze :) i prawdopodobnie chłopak :) w każdym razie lekarzowi tak się wydaje :) wiec mąż miał prezencik na dzień chłopaka :)
A co do lekarza z Soli to pójdę ale doszłam do wniosku że w listopadzie pojadę jeszcze do Wrocka... Mam pretekst żeby odwiedzić znajomych i wyciągnąć męża tam :) a co do L4 znowu leżące... Lekarz powiedział że na miesiąc nie może mi dać chodzącego bo to za długo i on będzie mieć problemy... także kolejny miesiąc stresujący mnie czeka... No trudno...

gacunia
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
Choroba: CU
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: gacunia » 01 paź 2014, 21:50

U mnie też dobrze, tylko usg nie miałam, bo będzie mi robił w listopadzie. Ale pan doktor widział pupę mojego maluszka, a głębiej nie zajrzał, więc jeszcze nie znam płci ;( Nie wytrzymam z tej ciekawości kolejnego miesiąca... Może sobie fundne usg jakieś prywatne :D

Czekałam na wizytę dziś równo 3,5 godziny...

Rozmawiałam o tym l4 ze swoim lekarzem i nie ma się czym martwić. Z tym, że ja mam chodzące, więc nie chcę Ci źle doradzać ani namawiać na wychodzenie, żebyś nie miała ewentualnych problemów. Osobiście nie znam nikogo, kogo Zus zaszczycił kontrolą, ale z leżącym na pewno nie ruszyłabym się z domu, bo taka ze mnie panikara. Współczuję Ci więc tej męki, ale trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.

Fajnie, że z dzieckiem wszystko dobrze! To jest najważniejsze w sumie. Gratuluję synka :)

W piątek jadę do Wrocławia, odwiedzę rodziców, odpocznę u mamy :-)
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek



18.02.2015, 00:30, Wojtuś -> 3100g, 53 cm

Katarzyna
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 03 gru 2008, 19:20
Choroba: CU
województwo: lubuskie
miasto: Krosno Odrzańskie
Lokalizacja: Krosno Odrzańskie

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: Katarzyna » 02 paź 2014, 19:54

Ja do Wrocławia wybieram się 3 listopada :) zwolnienie masz na miesiąc czy krócej? Mój gin mówi że Zielona kontroluje i ostatnio kogoś z jego pacjentek sprawdzali miała leżące i robiła paznokcie klientce w domu, jak przyszła kontrola... Zabrali jej zasiłek na miesiąc i miała problem... Nie chcę ryzykować... Ale wieczorami mam nadzieję że nie kontrolują... A co do synka to teraz mamy straszny problem z imieniem :) nie wiem kiedy się na jakieś zdecyduje my ;*

gacunia
Początkujący ✽✽
Posty: 138
Rejestracja: 09 sie 2014, 21:26
Choroba: CU
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Nowa Sól

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: gacunia » 03 paź 2014, 00:38

Zwolnienie dostaję oczywiście na miesiąc.
Słuchaj się zatem swojego lekarza. U mnie kontrola domowa nie powinna mieć racji, ale mogę mieć wezwanie na badanie u zusowskiego "specjalisty". A co do tej pacjentki, zupełnie się ZUSowi nie dziwię. W kontrolach tych głównie chodzi o sprawdzenie, czy ktoś nie pracuje na lewo, a ona miała w domu klientkę, więc nie ma się co dziwić utracie zasiłku... Ale oczywiście nadal uważam, że urzędnicy to zło i życzę Tobie i sobie, by nigdy nas nie wylosowano :-)

Dlaczego właściwie masz l4 leżące? Czy rzeczywiście tak bardzo musisz się oszczędzać? Mam nadzieję, że z Twoją ciążą wszystko w porządku...

Ja własnie dziś skończyłam praktyki, więc nie mam już po co wyłazić z domu. Lekarz pozwolił mi jeździć do Wrocławia na weekendy i tak też będę robić. A tak na co dzień raczej utkwię w domu, szczególnie, że pogoda się coraz bardziej pogarsza, a ja nawet jak dłużej postoję przy garnkach to zaczynają mi nogi szwankować ;( Rosnę w szerz i coraz trudniej mi chodzić ;)

Co do imienia dla chłopca... u mnie ciężko o kompromis. O ile w sprawie córci jesteśmy od dawna zgodni, o tyle z synkiem na razie stanęło na Tomusiu, ale żadne z nas nie jest usatysfakcjonowane, bo ja chcę Kubusia, a tatuś Kazia (nigdy, nigdy, nigdy!!) i dlatego Ci nic nie poradzę :P
Rozpoznanie 24.12.2007
Asamax 500 3x2 tabl
Pentasa 1 x czopek



18.02.2015, 00:30, Wojtuś -> 3100g, 53 cm

kafka

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: kafka » 03 paź 2014, 14:49

Katarzyna pisze: kogoś z jego pacjentek sprawdzali miała leżące i robiła paznokcie klientce w domu, jak przyszła kontrola... Zabrali jej zasiłek na miesiąc
Bardzo dobrze, oszustów powinno się tępić. Swoją drogą jakim ograniczonym umysłowo trzeba być, żeby pracować, gdy się ma leżące L4. No chyba, że robiła te paznokcie na leżąco...

Ja w pierwszej ciąży miałam chodzone L4 i ZUS się ze mną przywitał już po bodaj 1,5 ms. Przysłano karteczkę, że dnia tego i tego pojawi się u mnie w domu lekarz celem potwierdzenia i tak dalej. Przyszedł starszy, przemiły Pan, który gdy tylko usłyszał o Crohnie, nie chciał mi już w ogóle więcej czasu zajmować i nie rzucił okiem na baterię papierów i lekarstw, które przygotowałam. Przepisał sobie tylko mój stary wypis ze szpitala i życzył powodzenia w zmaganiach z chorobą.
Tak więc przypuszczam, że jeśli masz L4 chodzone, to nie będą Cię wzywać do siebie, żeby nie narażać na uniedogodnienia podróży i oczekiwań w kolejkach, a zawiadomią, kiedy pojawią się u Ciebie.

Agula84
Aktywny ✽✽✽
Posty: 873
Rejestracja: 20 lip 2010, 21:59
Choroba: IBS
województwo: małopolskie
Lokalizacja: małopolska

Re: Zajezdnia ciężarówek ;)

Post autor: Agula84 » 03 paź 2014, 16:54

Dziewczyny ginekolog kazał mi zrobic crp i wyszło 5,74 przy normie do 5. Przez 5 lat moich objawow jelitowych zawsze bylo ponizej 2, stan mi sie w ciazy pogorszyl bo miewam biegunki, dyskomforty, skurczowe bóle ale zastanawiam sie czy wiazac to z jelitem a tym samym poddawac w watpliwosci badzo liczne diagnozy o tym ze to ibs a nie nzj, i czy w ogole sie nim martwic, bo czytalam ze w ciazy moze byc podwyzszone. Generlanie gdzies znalazlam informacje zeby reagowac farmakologicznie poprzez podanie np. antybiotyku gdy crp przekracza 10. co sądzicie? ginekolog do ktorej dzwonilam zapytala sie czy mnie np. gardło nie boli... w sumie dotychczas jak mnie bolalo to crp mialam w normie, chociaz teraz tez mnie boli... uff nie wiem co myslec, oczywiscie sie nakrecam.
Agula 84 :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mamusie i Maluchy”