pentasa a karmienie piersią

odwieczny dylemat i problem matek chorych na NZJ, znajdziecie tutaj wiele cennych rad

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: ranka » 22 maja 2010, 22:28

zeby zatrzymac laktacje potrzebny jest Bromergon - na recepte
Obrazek

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: Mamcia » 22 maja 2010, 22:35

A kto tu chce zatrzymywać laktację?? Nie ma takiej potrzeby. Przeczytałaś jakiś stary post - minie się to też zdarza..
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: ranka » 22 maja 2010, 22:43

ach no tak. :)
ale moze komus sie przyda :)
Obrazek

Awatar użytkownika
funia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 521
Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

crohn a karmienie piersia

Post autor: funia » 29 sie 2010, 11:58

Mam spore wątpliwosci i moze ktos mi tu pomoze je rozwiac.

2 miesiace karmilam malą piersią. Miala spore kolki, kupki srednio 10 na dobę, doszlo nawet do 15. Kupki ze sluzem, częste biegunki.

Moja dieta ograniczyla się do kurczaka i chleba ryzowego- wtedy malej bylotroche lepiej.

Z wagą w te 2 miesiące zeszlam juz 5 kilo na minus wagi sprzed ciazy.

Poszlam zaniepokojona biegunkami malej do gastrologa- pediatry. No i ona zalecila mi odstawienie dziecka. Stwierdzila, ze kupki nie są prawidlowe. No i spojrzala na mnie-blada, chuda, wymęczona karmieniem co 2 godziny.

minely 2 dni, mala jest karmiona mieszanką nutramigen. Jej kupki są zdecydowanie lepsze - 3 na dobę, bez sluzu, bez biegunki.

Ja natomiast czuję się z tym odstawieniem fatalnie i zastanawiam się, czy nei lepiej by bylo dokarmiac malą z butelki, zeby kupki unormowac, a jednak piersia karmic.

dodam tylko, ze oprocz crohna mam tez astme i alergie i slyszalam, ze karmienie piersią moze dziecko przed tym uchronic.

aha, co do lekow na crohna, to ostatnio nei biorę nic, wiec to nei byla wina lekow, te jej kupki

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: ranka » 29 sie 2010, 22:23

Karmienie piersia oczywiscie jest zbawienne- jednak tak naprawde trzeba brac pod uwage rowniez swoje zdrowie i samopoczucie.
wiem ze w PL panuje pewien kult karmienia piersia, jednak pamietajmy ze nic na siłę.

Przytocze przypadek synka mojej siostry ktory byl karmiony Nutramigenem i jednoczesnie ciagnal piers - karmiony Nutramigenem z powodu podejrzenia alergii pokarmowej, wysypka na twarzy, brzydkie kupy, podobnie jka u twojewgo dziecka. Wniosek: niestety przy jednoczesnym karmieniu piersia i mieszkanka niewiele sie zmienilo.
W 6 mcu odstawila piers - wysypka zniknela, kupy wracaja do normy aczkolwiek czasami pojawiaja sie pieniste i ze sluzem.
Jednak jest duzo lepiej.


Pamietaj ze ty tez masz o siebie dbac, nie mozesz siebie zaniedbywac, chorujesz na powazna chorobe.
A czy dziecko zachoruje czy nie.. nie jest powiedziane ze zachoruje jak nie bedziesz karmic piersia.
Obrazek

Awatar użytkownika
funia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 521
Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: funia » 29 sie 2010, 22:50

Ranko, dziękuję za rozsądną odpowiedz. Mi ostatnio brakuje bardzo dystansu do wszystkiego

Ja wiem, ze jest ostatnio kult karmienia piersią i trochę mnie to wkurza/przeraza.
Ale jednoczesnie marwię się bardzo o moją córeczkę. POł roku karmienia mnie nie zabije, a jesli jej moze pomoc...

Ja sama jestem dzieckiem karmionym butelką i myslę, ze moze to wyplynelo na moj fatalny stan zdrowia ?

szperam dzisiaj caly dzien w necie i znalazlam informacje o podobnych syuacjach do mojej, gdzie uczulala... vit D- bo robiona z orzechow arachidowych. Jej odstawienie zdzilalo cuda. moze warto sprobowac.

Jutro planuję wizytę u drugiego gastro i liczę , ze mi cos doradzi

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: ranka » 30 sie 2010, 12:18

ja tez jestem dzieckime butelkowym i choruje ale moja siostra tez i nie choruje - różnie to bywa :)
Obrazek

Awatar użytkownika
funia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 521
Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: funia » 31 sie 2010, 19:09

tak wiec po wizycie u kolejnego gastrologa- zalecenie: karmic, jesli mi to nie przeszkadza i jesli nie biorę biologi/imunosupresji/sterydow. do 4 miesiaca wlacznie

po konsultacji z moją gstro- zalecenie karmic jeszcze miesiac

tak tez uczynię, tylko poczekam, az mi się jajo strawi, bo dzis sie rzucilam na jajeczniczkę

Awatar użytkownika
Antonietta
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 12 mar 2010, 12:25
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Małopolska

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: Antonietta » 21 paź 2010, 09:26

Funia ja karmie piersia juz kilka lat - tak mi sie poskladalo.
Wyczerpalo mnie to dosc mocno, ale... fakty sa takie, ze nie dbam o siebie.
Ziola czy jakies preparawy wzmacniajace sa bardzo wskazane.
Odzywianie... tez jadlam tylko indyka i ziemniaki. Nie jest to zlota rada co napisze, ale moja wlasna. Zaczelam jesc calkowicie normalnie i dziecko sie zmienilo. Mialam duzo mleka, psychika spokojna, obie najedzone.

Bardzo popieram karmienie piersia! Szczegolnie u dzieci po cc, ktore maja oslabiona odpornosc, przez przyjscie na swiat inaczej niz nautra przewidziala.

Jednak nigdy nic na sile!!! Ty jako matka jestes dziecku bardzo potrzebna, nawet dajac mu mieszanke z butli.

[ Dodano: 21-10-2010 ]
AAaaaa i jak z ta pentasa ? czopkowa, mozna?
"Mezny ten,kto w utrapieniu nie traci otuchy" [?]

Awatar użytkownika
funia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 521
Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: funia » 21 paź 2010, 22:44

no i koniec, nie karmię malej juz od 3tygodni.caly 3 miesiac i czesc 4 bylo szarpanie- troche piers, troche butelki. raz miala ochote na to,raz na drugie

a wiadomo- jak sie nei karmi to pokarm zanika. wiec moje popijanie anyzowych herbatek coby trochę laktację pobudzic- naprodukowalam pokarmu, a mala znowu butelke chciala

potem nie chciala juz pic nic!

wiec przeszlysmy na nutramigen- od razu z pyszczka zeszlo uczulenie. z kolkami lepiej. ja bez karmienia- o niebo lepiej. przestalam wreszczie chudnac i mam troche wiecej sil.

nadal mi zal, ze jej nie karmię, ale tak juz wyszlo. Jakby nei miala tych biegunek to bym się trzymala karmienia jak lwica, nie patrzac na siebie. moze przy nastepnym dziecku:)

Awatar użytkownika
Antonietta
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 12 mar 2010, 12:25
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Małopolska

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: Antonietta » 22 paź 2010, 11:08

Funia przy biegunkach karmienie 3 miesiace to bycie Lwica! :wink:
Jestes swietna Matka!

Co z ta Pentasa? Mozna czopki karmiac???
"Mezny ten,kto w utrapieniu nie traci otuchy" [?]

Awatar użytkownika
funia
Aktywny ✽✽✽
Posty: 521
Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
Choroba: CD
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: funia » 22 paź 2010, 19:14

mi gastro mowila ze mozna karmic z pentasa nawet doustna. ale tez stwierdzila, ze mala moze miec np biegunki.

Mamcia
Specjalista od Spraw medycznych
Posty: 10316
Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: Mamcia » 22 paź 2010, 21:18

Ja z uporem odsyłam do poradnika dla mam, przyszłych mam i tatusiów
http://j-elita.org.pl/images/upload/poradniki/ciaza.pdf
gdzie zamiast gdybania jest przedstawiona wiedza na w/w temat. Od czasu wydania niewiele się zmieniło.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.

Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: ranka » 22 paź 2010, 23:01

sucha wiedza..

moze niech przyszle mamy sie wypowiedza albo terazniejsze..

nie usmiecha mi sie pojenie dziecka lekami p/zapalnymi, ale to moze tylko moje zdanie ( i mojego gastro).
poza tym gastro mowila ze z doswiadczenia po porodzie przychodzi zaostrzenie ktore trzeba jednak leczyc sterydami - tak wiec na pewno odpada karminie piersia przy sterydach..

moze ja nie jestem matka Polka.. no trudno, uwazam ze przy dzisiejszych mlekach mozna z powodzeniem nie roibc niczego na siłę, nie meczyc sie - my takze mamy byc silne, zdrowe i wychowywac dziecko w komfortowych warunkach.

ja mam caly czas zaostrzenie, walcze z biegunkami, krwia i jesli ten stan utrzyma sie do rozwiazania to nie wyobrazam sobie jeszcze walczyc z pekajacymi brodawkami, zapaleniem sutkow itp.. o niee.
Obrazek

Awatar użytkownika
Maalgorzata
Początkujący ✽✽
Posty: 132
Rejestracja: 09 paź 2010, 16:59
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: M-k

Re: pentasa a karmienie piersią

Post autor: Maalgorzata » 23 paź 2010, 12:07

no tez sie zgadzam z tym, ze w przypadku gdy mialoby to zaszkodzic mamie, to nie ma co na sile karmic piersia. Bo wezmy pod uwage, ze opieka nad malenstwem jest czaso i pracochlonna. Potrzba sil. Wiec im wiecej ma ich mama, tym lepiej. :)
Obrazek

Zablokowany

Wróć do „Karmienie w NZJ”