Karmienie

odwieczny dylemat i problem matek chorych na NZJ, znajdziecie tutaj wiele cennych rad

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Tinka
Początkujący ✽✽
Posty: 76
Rejestracja: 15 lis 2012, 20:59
Choroba: CU
województwo: podlaskie
Lokalizacja: Białystok

Karmienie

Post autor: Tinka » 13 cze 2013, 09:06

Mam pytanie do dziewczyn które niedawno urodziły i tych co niedługo będą mamami, czy będziecie karmić piersią jednocześnie biorąc leki ( ja akurat biorę asamax) wiem że opinie są podzielone, wiele z nas ma obawy... co sądzą o tym Wasi lekarze?? ja dopiero co wrócilam od swego...i zamiast nabrać pewności to wpadłam w zwątpienie. niby taki super specjalista...a mówi mi że trzeba na ulotce zobaczyć ( a wiadomo co na tych ulotkach! ani tak ani nie) w końcu stwierdził że skoro w ciąży się bierze to i przy karmieniu pewnie też można bo co to za różnica.... ja zwariuje z tym choróbskiem. Napiszcie proszę coś od siebie na ten temat.
Tinka

JOANNA86
Początkujący ✽✽
Posty: 366
Rejestracja: 17 gru 2012, 15:04
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: OK.NOWEGO SĄCZA

Re: Karmienie

Post autor: JOANNA86 » 13 cze 2013, 11:09

moj lekarz mysli o zmianie leku na inny jak bede chciala karmic teraz biore asamax juz niepamietam na jaki chce zmienic ze niby to samo a mozna karmic.zobacze jak urodze moze wytrzymam bez lakow choc 2tyg.i tylko bez ten czas bede karmic najwazniejsze jest pierwsze karmienie czyli siara.
ZAWSZE MOGŁO BYĆ GORZEJ
LEKI:
pentansa 1g 3tab.rano
encorton 5mg
aza75rano i wieczorem
pentansa 1g 1tab.wieczorem
probiotyki

Awatar użytkownika
Tinka
Początkujący ✽✽
Posty: 76
Rejestracja: 15 lis 2012, 20:59
Choroba: CU
województwo: podlaskie
Lokalizacja: Białystok

Re: Karmienie

Post autor: Tinka » 13 cze 2013, 21:53

Dzięki dziewczyny za Wasze wypowiedzi. Ja najpewniej też będę karmić i brać leki. Skoro piszą że to bezpieczne...odstawić nawet na krótki czas bym się raczej nie zdecydowała bo boję się bardzo tej choroby.fakt nie doświadczyła mnie zbytnio- (modlę się aby nigdy więcej )bardziej niż jedna, dwie w ciągu dnia wodniste "kupy" przestraszylam się że schudlam 4 kg w miesiąc. czuję wielki respekt zwłaszcza gdy czytam jak wiele osób cierpi. od poczatku jestem na 3x1 i strach mnie czasem oblatuje czy to wogóle żeby taka dawka trzymala mnie w dobrej formie.???
Tinka

Horadoopka
Początkujący ✽✽
Posty: 289
Rejestracja: 29 wrz 2009, 11:49
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: z tamtąd

Re: Karmienie

Post autor: Horadoopka » 13 cze 2013, 23:32

...co ja bym dała za 'jedną dwie wodniste kupy..'....Jesli tak masz, to raczej leki trzymają Cię dobrze....
ze sterydami pewnie gorzej przy karmieniu, prawda? Mam nadzieje, ze pod koniec ciąży przejdę juz całkiem na niesterydowe i bedzie w miarę ok..

Awatar użytkownika
Tinka
Początkujący ✽✽
Posty: 76
Rejestracja: 15 lis 2012, 20:59
Choroba: CU
województwo: podlaskie
Lokalizacja: Białystok

Re: Karmienie

Post autor: Tinka » 14 cze 2013, 08:50

Horadoopka życzę Ci i Wszystkim dziewczynom w ciąży zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia wiadomo -to najważniejsze by w pełni móc cieszyć się życiem i naszymi maleństwami.
Tinka

Horadoopka
Początkujący ✽✽
Posty: 289
Rejestracja: 29 wrz 2009, 11:49
Choroba: CU
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: z tamtąd

Re: Karmienie

Post autor: Horadoopka » 14 cze 2013, 22:27

dzięki! młotek ze mnie, że sama nie szukam tych informacji.. ale perspektywa karmienia, to dla mnie jeszcze odległa sprawa.. byleby teraz jakoś się 'wylizać' z zaostrzenia i małej zbyt szybko z brzucha nie puścic....

Ewcia16
Debiutant ✽
Posty: 3
Rejestracja: 19 wrz 2013, 13:36
Choroba: CU u dziecka
województwo: opolskie
Lokalizacja: Brzeg

Re: Karmienie

Post autor: Ewcia16 » 19 wrz 2013, 13:59

Witam,
W ostatnim czasie stwierdzono u mnie CU. Mam 9 miesięczną córcię i karmię piersią. Lekarz prowadzący przepisał mi Sulfasalazin EN i zalecił odstawienie małaej od piersi. Czytałam już tyle że głowa boli i sama nie wiem co zrobić. Dla mojej małej cyc to świętość ale w żadnym wypadku nie chcę jej szkodzić. Co robić? Przejść na karmienie sztuczne? Jeśli lek jest szkodliwy to jak szybko odstawić małą od piersi?

Awatar użytkownika
Mimi2
Aktywny ✽✽✽
Posty: 778
Rejestracja: 24 lip 2012, 16:32
Choroba: inna choroba jelita
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Rsko
Kontakt:

Re: Karmienie

Post autor: Mimi2 » 19 wrz 2013, 14:15

Lekarz nie ma racji: sulfasalazynę, mesalazynę i sterydy można podawać nawet w czasie ciąży.
K55.2 Angiodysplazje jelita grubego&dolichocolon
Waga 54kg Wzrost 166cm stan: remisja :)
Łykam probiotyka i nic się flaka nie tyka!

Awatar użytkownika
cebulka
Początkujący ✽✽
Posty: 183
Rejestracja: 06 lis 2008, 22:48
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Karmienie

Post autor: cebulka » 19 wrz 2013, 14:15

Przy Sulfasalazynie to nie jestem pewna czy można, ale przy mesalazynie czyli np Salofalku to tak, ja biorę Salofalk 500 i azathioprynę i będe karmić. Po konsultacji z moją gastrolog tak zdecydowałam bo nie ma większego ryzyka.
azathioprine vis 1x50mg
Salofalk 2x2
Dicoflor 60 doraźnie
vitrum calcium 1x1
Femibion natal 1 1x1
Kwas foliowy 1x1
Rutinoscorbin 2x2
Obrazek

Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: Karmienie

Post autor: Cinimini » 19 wrz 2013, 15:10

Tinka, ja przez całą ciążę i teraz podczas karmienia biorę Asamax 500 i azę. Moja gastrolog zapewniła mnie, że leki te są bezpieczne. Poza tym w którymś wydaniu kwartalniku był też na ten tem. artykuł.
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

Ewcia16
Debiutant ✽
Posty: 3
Rejestracja: 19 wrz 2013, 13:36
Choroba: CU u dziecka
województwo: opolskie
Lokalizacja: Brzeg

Re: Karmienie

Post autor: Ewcia16 » 19 wrz 2013, 15:11

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jednak widzę, że zdania są podzielone. A czy na forum jest może jakiś Pediatra lub Położna aby można było się poradzić? Na razie staram się odstawić małą bo w sumie ma już soje miesiące ale nie wiem czy to się uda. Córcia strasznie się buntuje...

kalka_96
Znawca ❃❃
Posty: 2119
Rejestracja: 24 lip 2011, 14:08
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: K-w

Re: Karmienie

Post autor: kalka_96 » 19 wrz 2013, 16:38

Artykul o tym byl w kwartalniku 1/2013 pisala go nasza Natuska, jest tam tabelka o lekach bezpiecznych. Mozesz gopobrac ze strony j-elity

Ewcia16
Debiutant ✽
Posty: 3
Rejestracja: 19 wrz 2013, 13:36
Choroba: CU u dziecka
województwo: opolskie
Lokalizacja: Brzeg

Re: Karmienie

Post autor: Ewcia16 » 19 wrz 2013, 17:50

Bardzo dziękuję.

Awatar użytkownika
Cinimini
Znawca ❃❃
Posty: 2451
Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
Choroba: CD
województwo: łódzkie
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

Re: Karmienie

Post autor: Cinimini » 20 wrz 2013, 14:49

A ja mam do Was pytanie o odciąganie pokarmu laktatorem, po nakarmieniu dziecka piersią. Czy jest to konieczne?
Ja mam dość dużo pokarmu i Julek wszystkiego mi nie wyciąga. Czy w zw. z tym po każdym karmieniu powinnam jeszcze resztę odciągnąć laktatorem. Piersi mnie nie bolą, bo wiadomo, że Mały znaczną większość wypije, więc czy jest potrzeba ściągania tej resztki?
Słyszałam, że jak się nie ściągą to wówczas organizm zaczyna produkować mniej mleka, tak jakby dostawał sygnał, że produkuje za dużo, bo zostaje... Ale czy to prawda...
Kurcze, bo szczerze mówiąc to mi się po prostu nie chce po karmieniu wisieć jeszcze na laktatorze. Szczególnie w nocy i szczególnie po tym traumatycznym miesiącu jak Mały był w szpitalu i ja dziesiątki godzin spędzałam z tym ustrojstwem przy cycu.
Certolizumab od lipca'08 do lutego'11 -
Była zakwalifikowana do resekcji j. grubego na 12/04/2011, ale zwiała spod noża :D
Remicade od 24/02/2012 - 07/01/2013 - odstąpiono od leczenia ze wzg. na CIĄŻĘ !! :D

JELITKO JESTEŚ ZDROWE !!

Obrazek

Awatar użytkownika
Małgosia
Początkujący ✽✽
Posty: 267
Rejestracja: 07 lis 2003, 15:41
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Karmienie

Post autor: Małgosia » 20 wrz 2013, 21:40

Z tą zmniejszającą się produkcją mleka to prawda.
Moźesz ściągać i zamrażać na później jak np.będziesz chciała dzidzię zostawić babci a sama skoczyć coś załatwić.
Jeśli nie będziesz odciagać i produkcja spadnie to na pewno nie o tyle że zabraknie Julkowi -po prostu unormuje się i będzie w sam raz.
Natura wie co robi :-)
będzie dobrze :-D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Karmienie w NZJ”