Nie, to nie jest ta sama grupa leków - mesalazyna to niesterydowy lek przeciwzapalny, a aza to immunosupresja.Ewunia125 pisze:Dostałam propozycje przyjmowania Mesalazyny zamiast Azy. Nie wiem, czy to dobre rozwiązanie. Wydaje mi się, że to ta sama grupa leków
Miałyście jakiś kontakt z tym lekiem?
Jakieś opinie?
Azatiopryna jest cytotoksyczna, dlatego jej stosowanie w ciąży jest kontrowersyjne (nawet jeśli to mężczyzna przyjmuje azę - gdy u mojego męża będzie kiedyś konieczne takie leczenie, to ja na pewno będę stosować skuteczną hormonalną antykoncepcję).
Natomiast mesalazyna jest bezpieczna w ciąży, należy do grupy B, czyli:
Badania na zwierzętach nie wskazują na istnienie ryzyka dla płodu, ale nie przeprowadzono badań z grupą kontrolną u ludzi, lub badania na zwierzętach wykazały działanie niepożądane na płód, ale badania w grupie kobiet ciężarnych nie potwierdziły istnienia ryzyka dla płodu.
Mesalazyna, balsalazyna, olsalazyna są pochodnymi kwasu 5-aminosalicylowego. Pierwsze dwie należą do kategorii B, olsalazyna do C.
Leki te nie zwiększają ryzyka wad wrodzonych, przedwczesnych lub martwych porodów. Nie należy przekraczać dawki 3 g/dobę z uwagi na ryzyko niekorzystnego działania tego leku na nerki płodu.
Także jeśli lekarz proponuje Ci mesalazynę zamiast azy, to jak najbardziej mu zaufaj.Zgodnie z aktualną wiedzą stosowanie preparatów z grupy pochodnych 5-ASA nie wpływa niekorzystnie na przebieg ciąży. Bezpieczeństwo stosowania pochodnych 5-ASA z punktu widzenia przebiegu ciąży oraz ryzyka wystąpienia wad wrodzonych potwierdziła najnowsza metaanaliza z udziałem 2200 ciężarnych z IBD. Należy jednak pamiętać, że leczenie sulfasalazyną wymaga jednoczesnego włączenia kwasu foliowego w dawce 1-2 g dziennie, natomiast w przypadku stosowania mesalazyny nie należy przekraczać dawki dobowej 3 g ze względu na ryzyko niekorzystnego oddziaływania na nerki płodu.
U pacjentek, które do osiągnięcia remisji wymagają stosowania preparatów z grupy pochodnych 5-ASA, należy kontynuować skuteczną terapię nawet wtedy, gdy ciąża została już potwierdzona, gdyż aktywny proces zapalny jest bardziej niebezpieczny dla płodu niż stosowane leki. Jeżeli natomiast stan pacjentki pogorszy się w czasie ciąży, należy jak najszybciej włączyć dawkę optymalną, gdyż nieskuteczne leczenie IBD jest niebezpieczne zarówno dla płodu, jak i dla matki.
Większość badań potwierdziła bezpieczeństwo stosowania sulfasalazyny i mesalazyny w okresie karmienia piersią. Jednak ze względu na 2 doniesienia o występowaniu biegunki krwistej u noworodków karmionych przez matki przyjmujące leki z grupy pochodnych 5-ASA, Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) zaleca ostrożność w ich stosowaniu podczas karmienia piersią. Dotyczy to szczególnie noworodków urodzonych przedwcześnie lub z hiperbilirubinemią. W przypadku wystąpienia biegunki karmienie piersią należy przerwać.
Tylko pamiętaj, że nie możesz przekroczyć dawki 3 g.
A preparat mesalazyny trzeba dopasować do umiejscowienia zmian zapalnych w przewodzie pokarmowym.
W CD najczęściej stosuje się Pentasę, ponieważ działa już od żołądka, w jelicie cienkim i grubym (Crohn może dotyczyć całego układu pokarmowego).
A Asamax działa tylko w jelicie grubym, podobnie jak sulfasalazyna.
Z kolei Salofalk na końcówkę jelita krętego, a potem w grubym.
Nie napisałaś, gdzie masz zmiany.
Na jakiej podstawie zdiagnozowano Ci CD
Endoskopie i rezonans są bezpieczne w ciąży, miałaś te badania czy jakieś inne jeszcze?
A tak btw - przecież wiedziałabyś to wszystko, gdybyś przeczytała Poradnik J-elity oraz ten artykuł o ciąży w przypadku IBD - oba linki podałam Ci w moim pierwszym poście
Noelia pisze:Przede wszystkim przeczytaj Poradnik Płodność, ciąża i karmienie piersią w NZJ oraz ten artykuł Wpływ NZJ na ciążę i płodność