Hej dziewczyny
Mam do Was pytanie bo nie miałam okazji zapytać mojego ginekologa jeszcze o to a dopiero będę się z nimi widzieć za jakiś czas. Powiedzcie mi jak jest z henną i farbowaniem włosów na samym początku ciąży? Można nie można? Jest to bezpieczne czy jak? Wiecie może coś w temacie?
Henna i farbowanie włosów na początku ciąży
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 873
- Rejestracja: 20 lip 2010, 21:59
- Choroba: IBS
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: małopolska
Re: Henna i farbowanie włosów na początku ciąży
Ja farbowalam włosy w ciązy, od poczatku, co miesiac, przy czym ta sama farba ktora teraz utrzymuje mi sie normalnie ok. miesiaca wowczas splywala calkowicie po kilku myciach. nie wiem czy farbowanie jest szkodliwe, chyba zapach acetonu jest drazniacy i cos mi sie wydaje ze to o to chodzi.
Przez cała ciąze mialam tez hybryde na zelu i sciagnelam ją do porodu, przy czym laska co lezala ze mna na sali miala wymalowane na czerwono paznokcie i cesarke planowana....
Przez cała ciąze mialam tez hybryde na zelu i sciagnelam ją do porodu, przy czym laska co lezala ze mna na sali miala wymalowane na czerwono paznokcie i cesarke planowana....
Agula 84
- Anette28
- Junior Admin
- Posty: 3607
- Rejestracja: 16 lis 2008, 22:17
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Holandia/Helmond
- Kontakt:
Re: Henna i farbowanie włosów na początku ciąży
Z tego co wiem to służba zdrowia nie zaleca w pierwszym trymestrze farbowania włosów.
~Nie ma sensu życia tylko życiu trzeba nadać sens~
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*
CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012
*Hoe minder mensen weten, hoe beter ze leven*
CD od 2002
Ileostomia 18.11.2012
- eliszka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 442
- Rejestracja: 10 sie 2015, 21:31
- Choroba: CU
- województwo: kujawsko-pomorskie
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Henna i farbowanie włosów na początku ciąży
Ja farbowałam włosy. Ginekolog powiedział, że nie wpływa to szkodliwie na dzidziusia, jeśli nie jest to zabieg wykonywany codziennie. Sama farba nie przenika do płody, bardzie szkodliwe są nieprzyjemne zapachy. Wiele do życzenia pozostawia uzyskany kolor;) Ta sama, używana przeze mnie od zawsze farba zupełnie inaczej zabarwiła moje włosy gdy byłam w ciąży. Zamiast ciemnych kasztanowo-czarnych wyszły rude!