badanie rektoskopowe w ciąży

[melunia]

Hej w związku z tym, że nie mam potwierdzenia na chorobę lekarka nie podjęła leczenia i wysłała mnie na takie badanie. Martwię się trochę bo jestem w 10 tyg ciąży i już zażywałam progesteron bo miałam problem z ciążą ( nie znam powodu może właśnie przez objawy WZJG). Zastanawiam się czy środki przeczyszczające których się stosuje nie są szkodliwe dla płodu. Myślę, czy takie badanie zagraża ciąży.... bardzo zależy mi na dzidziusiu...Na razie czekam na wizytę z Gin i zastanawiam się jak postąpić. Czy któraś z was była w takiej sytuacji?

[ulka1986]

melunia, nigdy nie brałam żadnych środków przeczyszczajacych przed tym badaniem ostatnio nawet lewatywy lekarz nie kazał robić aby jelitko było nie podraznione. Samo badanie jest bezpieczne nawet w czasie ciąży, a jak jest z tymi środkami to nie wiem.

[melunia]

dziękuję. Zauważyłam, że na tym forum można się więcej dowiedzieć niż od niektórych lekarzy To pewnie mi nie będą robić oczyszczania
Zastanawiam się co lekarka zrobi jak w badaniu nie będzie jednoznacznej odpowiedzi o że mam CU... na razie mam spokojne objawy tylko ta krew mnie denerwuje.

[ulka1986]

melunia, ale badanie będziesz mieć robione ambulatoryjnie czy idziesz do szpitala? Jak ambulatoryjnie to powinni ci powiedzieć czy masz zrobić lewatywe przed badaniem rano czy nie i ta informacje poda ci pani w rejestracji.

[madziula]

Witaj, mialam niedawno sigmoidoskopie (bada nawet wiecej niz rektoskopia) i faktycznie zrobili mi tylko jedna lewatywe. Nie musialam byc tez na zadnej diecie. Jelitko bylo dobrze oczyszczone. Powodzenia

[melunia]

jestem w kropce. Wróciłam dzisiaj od proktologa i powiedział mi, że w ciąży takiego badania mi nie zrobią. Nie wiem co ze mną dalej będzie... gastrolog nie przepisał mi tabletek bo chce mieć potwierdzenie choroby, a proktolog nie zdecyduje się na badanie ... może samo mi przejdzie nie mam takich silnych objawów piję siemię lniane jem w miarę rozsądnie, acha jeszcze zapisano mi maść przeciwzapalną może ona pomoże mi.

[ulka1986]

melunia, bierz może jakiś probiotyk dziecku nie zaszkodzi a Tobie może choć troszkę pomoże, choć nie rozumiem decyzji proktologa, może warto skonsultować sprawę z innym,przecież gastrolog też lekarz i chyba jak mówił Ci o tym badaniu to wiedział co robi.

[Lisss]

Wątek trafił idealnie w moje dzisiejsze obawy... odebrałam wyniki i niestety CRP podwyższone, w morfologii lekka anemia i co najgorsze krew utajona w kale dodatnia Na razie rozmawiałam z lekarzem tylko przez telefon (dzwoniła z wynikami) i wspomniała o kolonoskopii. Czy któraś z Was miała robioną kolono w ciąży? Samo badanie zakładam, że nie zaszkodzi dzieciaczkom (jestem w 19 tyg ciąży bliźniaczej), ale nie przeżyję go na żywca Serio, miałam kolonoskopię w życiu 7 razy, wiem co mówię... Czy możliwe jest w ogóle zrobienie tego badania w ciąży ze znieczuleniem og.?

[kafka]

I mało prawdopodobne, byś znalazła lekarza, który zrobi ciężarnej kolonkę.

[Lisss]

Naprawdę? Dlaczego? Kolono zagraża jakoś ciąży?

Co więc można zrobić w takim wypadku? Ewidentnie coś się z moimi flakami dzieje... Może Crohn może pouchitis a może jeszcze coś innego? Jak to rozpoznać? Co robić?

[ulka1986]

Lisss, samo czyszczenie jest niebezpieczne a o znieczuleniu już nie wspomnę może właśnie rektodkopia by coś wykazała o ile lekarz zezwoli na nią bo widzisz autorce tego wątku nawet tego nie chcąc zrobić..... Powinnas skonsultować to z gastrologiem i ginekologiem.

[Lisss]

Mój ginekolog w ogóle do sprawy się nie wtrąca, tzn. powiedział, że on na jelitach się nie zna i zostawia moje jelita gastrologowi. Do gastro idę w czwartek i pewnie wtedy dowiem się więcej. W tej chwili jestem przerażona obiema opcjami - kolonoskopia mnie przeraża, łzy lecą mi na samą myśl i wspomnienie a teraz jak wiem, że nie jest do końca bezpieczna dla dzieci to już w ogóle... Przeraża mnie też opcja braku diagnostyki, bo co wtedy zrobić? Czy i jak mnie leczyć? Na chybił trafił?

[melunia]

Lisss to już przegięcie żeby ginekolog umywał ręce od jakiejś porady! Powinien powiedzieć Ci, czy takie badania grozą dzieciaczkom mógłby cokolwiek doradzić!
Ja idę go gina w czwartek i mam nadzieję, że mi coś doradzi.
Mi proktolog powiedział, że rektoskopi mi nie zrobią w ciązy a na ciązy się nie zna i tak samo na WZJG. Przepisał mi czopki i maść ale kazał skonsultować z ginekologiem.

Lekarze boją się wziąść odpowiedzialność.

[melunia]

u mnie kolonoskopia była taka:
1. colitis chronica activa minoris et mediocris gradus.
2. colitis chronica non activa minoris gradus. Obraz histologiczny nie pozwala na rozpoznanie zapalenia idiopatycznego.
lekarz dr KOCH z Krakowa powiedział mi ostatecznie, ze mam nerwicę jelit. Na co w sumie mogłam się zgodzić bo pracę mam niesamowicie wykańczającą i strasznie stresującą. Pojechałam na urlop i mi przeszły wszystkie problemy więc myślałam, że ma rację.

acha jeszcze mam napisane ze błona śluzowa dystalnego odcinka odbytnicy o zatartym rysunku naczyniowym, obrzęknięta z drobnymi nadżerkami, pokryta pasmami włókna i śluzu. test kruchości ujemny.

to było 7 sierpnia.

a teraz mam taki problem, że mam w stolcu śluz matowy, nieraz żółtawy, w jelitach mam gazy, no i pojawia się krew w stolcu nie umiem określić czy to jest świeża raczej tak... no i swędzi mnie srom. Kilka razy w ciągu dnia, albo tylko raz wydalam ten śluz i trochę kału.
Wydaje mi się, że pomaga mi jedzenie delikatne nie ostre, picie siemienia lnianego,chrzan i czosnek...? żle toleruję sok z pomarańczy i unikam.
Zażywam probiotyk ASECURIM, zażywam kwas foliowy z kwasami omega3 ,
Proktolog zapisał mi cyclo3fort i maść oraz czopki Proktosedon.

co mi doradzicie jeszcze z domowych sposobów.

[Lisss]

Lekarze boją się wziąść odpowiedzialność.

To prawda i właśnie z tego wynika fakt, że gin odsyła mnie do gastro itd. Na szczęście mam rozsądną gastro, która nigdzie mnie nie odsyła...