Witam.
Chciałabym się dowiedzieć od Was co myślicie o staraniu sie o dzidziusia przy przyjmowaniu Azathioprine i Salofalk przez mężczyzne. Wiem, że duzo było takich tematow, ale naprawde mi zalezy na Waszych opiniach. Mąż jest po operacji i lekarze mowia żeby przez rok dwa przyjmował te leki w celu podtrzymania remisji, a ja niestety mam już swoje latka i jak bede tyle czekać to mi 30 stuknie. Prosze napiszcie ))))))
PLEMNICZKI CD i LEKI
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 17
- Rejestracja: 03 maja 2009, 22:30
- Choroba: CD u partnera
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
- megi_25
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 640
- Rejestracja: 17 lut 2007, 13:11
- Choroba: CD u partnera
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: PLEMNICZKI CD i LEKI
Jestem w tej samej sytuacji, a przynajmniej podobnej. Chcemy się starać o drugiego malucha, mąż brał azę i salofalk. Nam zalecono odstawienie azy i odczekanie przynajmniej trzech miesięcy. Ponieważ w jelitach były zmiany zastosowano biologię. Mąż już dwa miesięcy nie bierze azy i jest super.
Przy azie podobno jakieś jednak ryzyko wad istnieje. Nam lekarz powiedział,że skoro planuje się dziecko to lepiej to ryzyko wyeliminować.
Pozdrawiam
Megi
Przy azie podobno jakieś jednak ryzyko wad istnieje. Nam lekarz powiedział,że skoro planuje się dziecko to lepiej to ryzyko wyeliminować.
Pozdrawiam
Megi
- megi_25
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 640
- Rejestracja: 17 lut 2007, 13:11
- Choroba: CD u partnera
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: PLEMNICZKI CD i LEKI
No dokładnie tak jak pisze magdalene. Co lekarz to opinia i decyzja spada na pacjenta. Ja jednak nawet gdy jest minimalne ryzyko i lekarz mówi,że jest szansa by odstawić lek to myślę,że warto.
Wczoraj w telewizji mówili o planowanej transplantacji macicy matki dla córki i wypowiadali się lekarze, którzy stwierdzili,że podawane leki zmniejszające odporność na nieodrzucenie przeszczepu stwarzają duże ryzyko uszkodzenia płodu. Wiadomo po przeszczepach biorą większe dawki,ale jednak.
My konsultowaliśmy się z prof. Rydzewską a jej bezgranicznie ufam.
Wczoraj w telewizji mówili o planowanej transplantacji macicy matki dla córki i wypowiadali się lekarze, którzy stwierdzili,że podawane leki zmniejszające odporność na nieodrzucenie przeszczepu stwarzają duże ryzyko uszkodzenia płodu. Wiadomo po przeszczepach biorą większe dawki,ale jednak.
My konsultowaliśmy się z prof. Rydzewską a jej bezgranicznie ufam.
-
- Specjalista od Spraw medycznych
- Posty: 10316
- Rejestracja: 04 mar 2004, 16:08
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: PLEMNICZKI CD i LEKI
Nie co lekarz to opinia - tylko pojawiają się nowe badania i zmienia się stanowisko.
Nikt nie stosuje nowych leków u kobiet w ciąży i cała nasza wiedza pochodzi z "przypadku" lub ostatniej deski ratunku. Tak jest z biologicznym. Jeśli chodzi o AZA to najwięcej danych jest od osób po przeszczepach.
Nikt nie stosuje nowych leków u kobiet w ciąży i cała nasza wiedza pochodzi z "przypadku" lub ostatniej deski ratunku. Tak jest z biologicznym. Jeśli chodzi o AZA to najwięcej danych jest od osób po przeszczepach.
Przyłacz się do Towarzystwa J-elita. Działamy dla waszego dobra, ale bez Waszej pomocy niewiele zrobimy.