Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

wszystkie inne troski i radości, które nie pasują do działów powyżej

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
junior
Początkujący ✽✽
Posty: 336
Rejestracja: 14 paź 2006, 17:54
Choroba: CD
województwo: lubuskie
Lokalizacja: Starościn/Kraków
Kontakt:

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: junior » 31 mar 2009, 22:54

mnie jeszcze wkurza, jak mówię komuś że jestem z lubuskiego a ten ktoś myli je z lubelskim :mad: :evil:
Why So Serious?!

http://promocjozercy.pl/ - Najlepsze promocje zebrane w jednym miejscu!

Czy te oczy mogą kłamać?

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: Natalka » 31 mar 2009, 23:01

junior pisze:że jestem z lubuskiego a ten ktoś myli je z lubelskim
junior ja mam na odwrót i też nie jestem z tego zadowolona :razz:
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

Awatar użytkownika
paubom
Początkujący ✽✽
Posty: 140
Rejestracja: 22 sty 2009, 06:35
Choroba: nie ustalono
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Gdynia

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: paubom » 02 kwie 2009, 08:24

A propos sedesu, to mnie wkurza jak ktoś po sobie zostawi w nim syf. Szczególnie ma to miejsce w pracy. I ja potem musze to z własnej przyzwoitości posprzątać, by kolejna osoba nie pomyślała, że to ja taka syfiara jestem!!!! :mad:
"a nadzieja budzi się i zasypia..."

Awatar użytkownika
CAMPARI34
Aktywny ✽✽✽
Posty: 939
Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
Choroba: CD
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: zagranica

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: CAMPARI34 » 02 kwie 2009, 09:42

paubom pisze:A propos sedesu, to mnie wkurza jak ktoś po sobie zostawi w nim syf. Szczególnie ma to miejsce w pracy. I ja potem musze to z własnej przyzwoitości posprzątać, by kolejna osoba nie pomyślała, że to ja taka syfiara jestem!!!! :mad:
też tak mam ale czasem jak jest mocno zabrudzony kibel to wychodzę i mówię głośno fuj ale ktoś nabrudził aż się nie chciało korzystać albo do windy wchodzę a tam już ktoś jedzie i okropnie śmierdzi na pot.wychodzi na następnym piętrze a ja z tym smrodem zostaję co się unosi w windzie aż tu nagle ktoś wsiada i myśli że to ja tak capię ale mi wstyd wtedy szok
:D

dethleffs

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: dethleffs » 29 lis 2009, 00:53

- naklejek z metkownicy z cena czy kodem, na wszystkim: mydle, dezodorancie, wafelkach, kremie do golenia, itd. Zawsze musze odkleic, nawet z batona
- tego, ze zawsze domofon dzwoni do mnie, bo mieszkam na parterze: administracja, sprzataczka, elektrownia, gazownia, pomiar podzielnikow, kominiarz, "swiadkowie", listonosz, akwizytor,kolednicy, gazetki reklamowe(to jest najwieksze przegiecie), wolontariusze i ich akcje, ksiadz(ale to raz w roku :) )
- koszenie trawnikow o 7 rano w sobote, gdy mam wolne
- tego jak ktos glosno je, bleee..... albo glosno mowi
- tego jak ktos pachnie za mocno, nawet jesli ladnie
- braku zyczliwosci na drogach i kompletnego braku wyobrazni niektorych "aby ja"
- jak ktos mi tlumaczy po miesiacu cos, co sam uslyszal ode mnie
- jak ktos tlumaczy mi jak mam cos zrobic, jesli ja wlasnie w tym momencie to robie
Fajny temacik, mozna tego duzo :)

Awatar użytkownika
leila
Doświadczony ❃
Posty: 1262
Rejestracja: 18 mar 2008, 18:24
Choroba: CU
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: ....

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: leila » 29 lis 2009, 08:50

w pracy jak współpracownik zwala na kogos innego swoje błędy
:roll:
zepchnac chorobe na dalszy plan
Obrazek
Obrazek

Olimpijka

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: Olimpijka » 29 lis 2009, 10:07

Moja sasiadka, starsza babka - ciagle robi imprezy!
Wlasnie dzis zarzygali mi caly parapet :evil:

kasinp
Znawca ❃❃
Posty: 2418
Rejestracja: 19 cze 2007, 17:48
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: kasinp » 29 lis 2009, 10:19

dethleffs pisze:- tego, ze zawsze domofon dzwoni do mnie, bo mieszkam na parterze: administracja, sprzataczka, elektrownia, gazownia, pomiar podzielnikow, kominiarz, "swiadkowie", listonosz, akwizytor,kolednicy, gazetki reklamowe(to jest najwieksze przegiecie), wolontariusze i ich akcje, ksiadz(ale to raz w roku :) )
jejku jak ja Cię rozumiem - do tego jeszcze sąsiedzi z pytaniem czy to pani auto na wjezdzie ? bo nie mozemy wyjechac (nigdy nie mialam samochodu) :lol:

Awatar użytkownika
CzarnaMamba
Doświadczony ❃
Posty: 1188
Rejestracja: 30 kwie 2009, 23:01
Choroba: nie ustalono
województwo: dolnośląskie
Lokalizacja: Lubinek :)

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: CzarnaMamba » 29 lis 2009, 10:30

Mnie wkurza:
-mlaskanie, chlipanie i inne odglosy wydawane podczas jedzenia
-trzaskanie drzwiami
-widok pijanej kobiety
-moja siostra
-dostaje furii, gdy zauwaze, ze moja siostra dotykala moja kosmetyczke
-jak gnoje stoja na klatce, pija alkohol i pala papierochy
-jak ktos pali papierochy obok nie
-jak ktos mi rob na zlosc
-balagan
-jak ktos plecie cos, o czym nie ma w ogole wiedzy (m.in. plotkuje)
-wscibscy ludzie; niekulturalni
-jak ktos idzie ulica i pluje lub smarka na chodnik
-wkurza mnie niedomknięta szafa i niedosunięta firana
-wkurza mnie, jak ktos mi wpiera, ze czegos nie mowilam, np.kilka dni temu
-wkurza mnie stukanie wozkiem w supermarkecie o moj wozek
-wkurza mnie moj ojciec, jak mi nie chce dac pilota od tv
-jak robie tipsy i cos mi nie wychodzi :mad:
-irytuje mnie brudna mywalka, co jest zasluga mojej siory
-wkurza mnie to, jak ktos mi nakazuje, co ja mam jesc, bo jestem chora
-wkurza mnie obgadywanie
-brudne paznokcie
-wkurzam sie, jak jest ciasno w autobusie
-wkurza mnie deszczowa pogoda, jak mam wolne

Jeszcze bardzo duzo rzeczy mnie wkurza, z czasem dopisze ;)
Obrazek

dethleffs

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: dethleffs » 01 gru 2009, 19:46

Mamba, sporo tego :lol:
- filmy z Segalem po raz enty

Awatar użytkownika
makika83
Początkujący ✽✽
Posty: 309
Rejestracja: 26 sie 2008, 15:35
Choroba: CU
województwo: kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Świecie
Kontakt:

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: makika83 » 02 gru 2009, 08:21

wkurza mnie brak dobrych manier - szczególnie u mojego szefa
dla każdego życie ma co innego

Asamax 3x 1000mg

Awatar użytkownika
maggie0278
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3162
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
Choroba: CU u rodzica
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: obywatel świata
Kontakt:

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: maggie0278 » 03 gru 2009, 17:11

Wkurza mnie :

- brak tolerancji i akceptacji
- nieuczciwość,
- brak zrozumienia,
- brak komunikacji (niektórzy wolą chować wszystko w sobie i nie powiedzą o co im chodzi - a Ty człowieku wyłaż ze skóry i się domyślaj w czym rzecz ),
- że wszyscy korzystają z WC a tylko ja sprzątam
- jak odzywa się we mnie zespół napięcia przedmiesiączkowego to już większość rzeczy i spraw mnie wk., prędzej wymienić co mnie wtedy nie wkurza !
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły :(
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji :(
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)

Awatar użytkownika
CatAnn
Znawca ❃❃
Posty: 2318
Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
Choroba: CD
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Wejherowo
Kontakt:

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: CatAnn » 03 gru 2009, 17:22

Denerwują mnie niektóre dźwięki, takie jak szeleszczenie celofanem albo dźwięk zgniatanej butelki plastikowej, po prostu brr *wzdryga się*
Poza tym bardzo nie lubię, kiedy powiem coś komuś w zaufaniu i potem wieść obiega świat...
I jeszcze jak się ze mnie śmieją, na przykład kiedy robię się czerwona :oops:
Ostatnio zmieniony 09 gru 2009, 06:15 przez CatAnn, łącznie zmieniany 1 raz.
Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.

Awatar użytkownika
wicek
Debiutant ✽
Posty: 41
Rejestracja: 14 mar 2009, 11:34
Choroba: CU
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Bochnia

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: wicek » 09 gru 2009, 09:16

śmieci pozostawione w lesie

Awatar użytkownika
maggie0278
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3162
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
Choroba: CU u rodzica
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: obywatel świata
Kontakt:

Re: Drobne sprawy, drobne rzeczy,które doprowadzaja Nas do szału

Post autor: maggie0278 » 30 cze 2011, 09:51

służba zdrowia mnie wk. a zwłaszcza odwieczny problem - dostęp do specjalistów :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:


http://www.sk5.am.poznan.pl/index.php?o ... Itemid=393
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły :(
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji :(
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”