Ponarzekaj sobie...

[maggie0278]

Zaraz mnie szlag jaśnisty trafi

Właśnie odebrałam wezwanie od Biegłego Sądowego i wychodzi na to , że muszę jechać do Bydgoszczy (!)

Nie mam kasy, zniżek na pociąg bo sprawa się sra od maja; od Annasza do Kajfasza od starostwa powiatowego, do zespołu wojewódzkiego, do sądu i nie wiem gdzie jeszcze.

Święta podobno jakieś mają być, jutro do W-wy na Humirę , to wiadomo taki wypad nie jest za free. A tu jeszcze Bydgoszcz wypełzła...
Nie znam miasta, w pociągach jak jest każdy wie, będę się tułać i szukać szpitala, nie wiadomo kiedy do domu człowiek zląduje a jeszcze do młodszej córki opiekę trzeba skołować.

I taki ze mnie globtroter będzie, że niech to

[leila]

głowa mnie bolała

[Natuśka]

Uwaga, mój kolejny marudny post:

Po pierwsze: dziś mogłam spać do woli. Ale co? Nie! Budziłam się jak jakaś obłąkana, bo przez ten tydzień byłam tak zakręcona i nakręcona, że już nawet spać mi to nie pozwala spokojnie!

Po drugie: Na moja uczelnia jest szalona- nie będę tego komentować

Po trzecie: Urwał mi się guzik od płaszcza, gdy wsiadałam do windy. I co? Musiał wpaść w taką szparę i drzwi się nie chciały zamykać i tym pięknym sposobem sparaliżowałam ruch windowy w akademiku Już mniejsza o to, że musiałam ciężary wnosić schodami na 6 piętro

Po czwarte: Jest jakiś sezon grypowy, do lekarza dopchać się nie można. Potrzebuję zwolnienia, bo nie mogę jechać na komisję, ale niestety o godzinie 7:30 miejsc już nie ma na bieżący dzień, a do przodu nie zapisują

Po piąte: mam dziś marudny dzień od samego wstania z łóżka

Koniec.
Ale jeszcze się tutaj pojawię

[malapkasia]

kiedy będzie lato ?????????????
za tydzien rozpocznie świąteczna szopka

[Krzysztof-Żyrek]

Też jestem nie wymiarowy co do ubrań. Ogólnie to ja cały jestem dziwny.

[kalka_96]

mam katar i mnie kaszle, nawet w szpitalu sie przeziębienie przypląta

[Patrycja27]

W poniedziałek sprawdzian z języka polskiego, we wtorek z przyrody, w środę kartkówka z historii, w czwartek sprawdzian z angielskiego. W dodatku zaległy sprawdzian z muzyki i historii oraz matematyki + kartkówka.. z matematyki
2tygodnie leżałam w domu i skąd te wszystkie zaległości

[malapkasia]

to tera jo! bo mialam napisac w pozytywach i negatywach, ale ogolnie to dziwne dni byly, wiec napisze tu...
otóż:
-załatwiłam fv dla moich pacjentów - są jeszcze dobrzy ludzie
-kupiłam sobie dziś fleki do kozaków - 5zł/para a u szewca 15zł z wymianą ale to takie proste i można samemu
-kupiłam dziś sobie ulgix, żeby w święta jeść i jeść a brzuch żeby się nie wzdymał
- byłam dziś z mama w zusie, dostała zasiłek rehabilitacyjny na 3 miechy i skierowanie do sanatorium, o którym nie słyszałam, ale istnieje-jedzie w lutym...
-mój samochód na liftingu jest już 3 tydzień, a mechanik zaśpiewa ponad tysiak
- a w ogóle to kto i po co wymyślił zimę????
-czekam sobie na komisje do orzekania o niepełnosprawności
- 27.12 mam usg brzuszka, bo sobie dr przypomniał, że miał mnie wysłać...
- aaa! pacjent który od roku nie był praktycznie poza domem, zaczął chodzić po schodach (mieszka na 4 pietrze) i jak go podtrzymam to bez laski w ogóle chodzi
- w niedziele pojade do Bidy cos zjesc, bo w Wigilie post zupelny do wieczora
troche narzekania, troche radosci

[malapkasia]

Corleone, to nie jest tak... jak idzie z laską, a w zasadzie z trójnogiem (to taka laska, z 3 odgałęzieniami przy podłożu), to się na niej dosłownie spiera i uważa ją za niezbędną do codziennego funkcjonowania... a jak mu zabieram trójnóg i idzie sam to go tylko lekko podtrzymuje za koszulkę i prostuję postawę mówiąc do niego i karzę mu podnosić prawą nogę wysoko, bo ma opadnięta i ciągnie... właściwie idzie sam, sam.. to trochę jak z nauką dziecka, aby samo jeździło na rowerze, niby pomagasz, ale tak naprawdę działasz jak placebo jesteś i to wystarcza, bo to kwestia psychiki

[Natalka]

mogę też ponarzekać?

no więc:
mężczyźni to zuo a ja jestem im starsza tym głupsza a podobno mądrość przychodzi z wiekiem, widocznie niektórym nie jest to dane

[Krzysztof-Żyrek]

Natalka, Mam podobnie tylko nie z mężczyznami

[deth]

''''

[malapkasia]

mogę
też ponarzekać?

mozesz
nie martw sie, pojedziemy na spotkanie do CuDakow z innych miast i wyrwiemy jakichs - CuDownych jak my :b.:
spac nie moge

[panbubka]

co chwila muszę kupować nowy stanik

Hi, hi, ja mam w szufladzie zgromadzony szereg od a do d, na każdą okoliczność wagową

[Agula84]

musze sie uczyc