Pieprzyki, znamiona
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- andzka
- Początkujący ✽✽
- Posty: 485
- Rejestracja: 21 lut 2009, 07:47
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Stargard Szcz.
- Kontakt:
Re: Pieprzyki, znamiona
ja dostałam skierowanie od lekarza rodzinnego... bez problemu, kilka razy jak mnie wcześniej badał to sam mówił, że "tego brzydala to dobrze byłoby usunąć" Jak byłam mała to lekarze mojej mamie mówili, że lepiej tego nie ruszać, że nie wilno, bo może się coś z tego zrobić... i przez to urósł tylko i wyglądał okropnie. Jak mi wycięli, to nie wierzylam, że już po krzyku i już go nie ma.... całe szczęście
Salofalk-wlewki, Asamax 500 - 3x2, remisja
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Pieprzyki, znamiona
no właśnie to mi też skórny dał skierowanie od razu do chirurga a to chirurg mówił że lepiej nie usuwać że blizna będzie a po co blizna 7 letniej dziewczynce itd.teraz jak zaczęła nosić biustonosz to ją podrażniało i krwawiło no ale już na szczęście po wszystkim a blizna jest maleńka jak nie wiem co co najważniejsze dziecko jest zdrowe.ja dostałam skierowanie od lekarza rodzinnego... bez problemu, kilka razy jak mnie wcześniej badał to sam mówił, że "tego brzydala to dobrze byłoby usunąć" Jak byłam mała to lekarze mojej mamie mówili, że lepiej tego nie ruszać, że nie wilno, bo może się coś z tego zrobić... i przez to urósł tylko i wyglądał okropnie.
- Shadowka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1624
- Rejestracja: 26 cze 2007, 15:56
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Piekary Śląskie/Żory
- Kontakt:
Re: Pieprzyki, znamiona
ja usunełam kilka takich w czym jeden na twarzy i blizny są maleńkie mimo, że mój organizm raczej średnio za nimi przepada i robi szpetne zazwyczaj to jak jest maleńka a takie zazwyczaj po znamionach są to jest ok
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Pieprzyki, znamiona
ale co tam blizny ZDROWIE NAJWAŻNIEJSZE
- BONKU
- Debiutant ✽
- Posty: 23
- Rejestracja: 21 lut 2009, 23:42
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
usunięcie krostki
Witam,
Dawno mnie tu nie było Na wstępie powiem, że nie miałem pojęcia w ktorym dziale umiescic ten temat, bo nie jest on ściśle związany z tematyką forum, ale spotkałem się tutaj z ogromnym zrozumieniem i pomocą po wyjsciu ze szpitala, wiec pomyslalem ze zapytam
Mam od dłuższego czasu, właściwie odkąd pamiętam, taką mniejszych rozmiarów krostkę w widocznym miejscu. Postanowiłem, że skonsultuję z lekarzem możliwość usunięcia tego. Czy ktoś miał podobny problem? Byłoby świetnie gdybym coś usłyszał od osoby która sama tego doświadczyła. Mam tez kilka pytań które napewno zadam lekarzowi, jednak chcę się troszkę uspokoić wiadomościami od was
Po pierwsze, do jakiego lekarza muszę się udać? Czy muszę sie konsultowac z chirurgiem w szpitalu? Czy lekarz rodzinny mnie skieruje do odpowiedniego specjalisty? Nie wiem nic na ten temat.
Dowiedziałem się, że najpierw jest pobierana próbka, testowana i sprawdza się czy w ogóle można coś takiego usunąć. Czy zostaje po usunięciu blizna? Czy jest przebarwiona skóra? Czy mogą wystąpić szersze powikłania? Koleżanka mnie strasz ze wyrośnie mi potem dwa razy większe Dlatego chce wiedzieć o tym wszystko, następnie zdecyduje czy warto to robić.
Pozdrawiam.
/dzieki za przeniesienie, nie zauwazylem tego tematu wczesniej.
Dawno mnie tu nie było Na wstępie powiem, że nie miałem pojęcia w ktorym dziale umiescic ten temat, bo nie jest on ściśle związany z tematyką forum, ale spotkałem się tutaj z ogromnym zrozumieniem i pomocą po wyjsciu ze szpitala, wiec pomyslalem ze zapytam
Mam od dłuższego czasu, właściwie odkąd pamiętam, taką mniejszych rozmiarów krostkę w widocznym miejscu. Postanowiłem, że skonsultuję z lekarzem możliwość usunięcia tego. Czy ktoś miał podobny problem? Byłoby świetnie gdybym coś usłyszał od osoby która sama tego doświadczyła. Mam tez kilka pytań które napewno zadam lekarzowi, jednak chcę się troszkę uspokoić wiadomościami od was
Po pierwsze, do jakiego lekarza muszę się udać? Czy muszę sie konsultowac z chirurgiem w szpitalu? Czy lekarz rodzinny mnie skieruje do odpowiedniego specjalisty? Nie wiem nic na ten temat.
Dowiedziałem się, że najpierw jest pobierana próbka, testowana i sprawdza się czy w ogóle można coś takiego usunąć. Czy zostaje po usunięciu blizna? Czy jest przebarwiona skóra? Czy mogą wystąpić szersze powikłania? Koleżanka mnie strasz ze wyrośnie mi potem dwa razy większe Dlatego chce wiedzieć o tym wszystko, następnie zdecyduje czy warto to robić.
Pozdrawiam.
/dzieki za przeniesienie, nie zauwazylem tego tematu wczesniej.
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Pieprzyki, znamiona
ja to bym od razu uderzyła do chirurga i jeżeli ci to przeszkadza zażądaj usunięcia tego i tyleBONKU pisze:Po pierwsze, do jakiego lekarza muszę się udać? Czy muszę sie konsultowac z chirurgiem w szpitalu? Czy lekarz rodzinny mnie skieruje do odpowiedniego specjalisty? Nie wiem nic na ten temat.
- leila
- Doświadczony ❃
- Posty: 1262
- Rejestracja: 18 mar 2008, 18:24
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: ....
Re: Pieprzyki, znamiona
ja usunęłam z twarzy przez chirurga w znieczuleniu miejscowym,nigdy nie odrosło,blizny nie widac ,usunieta rzecz badaja po usunieciu ,było to przy nosie musiałam usunac ,rosło ze mną
- BONKU
- Debiutant ✽
- Posty: 23
- Rejestracja: 21 lut 2009, 23:42
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Tychy
- Kontakt:
Re: Pieprzyki, znamiona
Ale jaki jest sens badania wyciętej rzeczy po wycięciu? Wydaje mi się, że powinni pobrać próbkę, zbadać to i na podstawie wyników orzec czy rzecz jest do usunięcia bez powikłań. Hm, jak widać się pomyliłem.
Teraz, czy taki zabieg jest kosztowny? Czy można to zrobić na kasę chorych?
Ale moja sytuacja nie jest aż tak poważna, to jest względnie małe 2 milimetry średnicy może Śladu chyba po usunięciu tak znikomej rzeczy nie powinno być, tak? Bo tylko tego się boje, większego śladu od samej krostki, powikłań po tym, ropienia itp.
Czyli mam się umawiać od razu na konsultacje z chirurgiem w szpitalu, tak?
Teraz, czy taki zabieg jest kosztowny? Czy można to zrobić na kasę chorych?
Ale moja sytuacja nie jest aż tak poważna, to jest względnie małe 2 milimetry średnicy może Śladu chyba po usunięciu tak znikomej rzeczy nie powinno być, tak? Bo tylko tego się boje, większego śladu od samej krostki, powikłań po tym, ropienia itp.
Czyli mam się umawiać od razu na konsultacje z chirurgiem w szpitalu, tak?
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Pieprzyki, znamiona
właśnie dobrze że badają tą wyciętą rzecz bo po badaniu wiadomo czy to było jakieś złośliwe czy nie.a próbkę to dopiero bez sensu bo jak wyjdzie ze coś jest nie tak to drugi raz cię będą cieli a po co jak masz juz to z głowyBONKU pisze:Ale jaki jest sens badania wyciętej rzeczy po wycięciu?
Re: Pieprzyki, znamiona
Na pewno najpierw musisz udać się do lekarza rodzinnego który wystawi skierowanie do chirurga. Dopiero jak będziesz miał to skierowanie możesz się zgłosić do poradni chirurgicznej.BONKU pisze: Czyli mam się umawiać od razu na konsultacje z chirurgiem w szpitalu, tak?
- obyty.z.cu
- Doradca CU
- Posty: 7790
- Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: wielkopolska- Leszno
Re: Pieprzyki, znamiona
[ Dodano: 23-08-2009 ]
Czasem takie usuniecie przed biopsia jest wywolaniem wilka z lasu.
Moze przyklad, wiem, ze troche daleki,
..ale jesli w trakcie kolonoskopi natrafia na guz to od razu maja go wycinac ?
a potem sprawdzac ?.
W przypadku usuniecia narosli-takiej brodawki u mojej zony,
wlasnie wczesniejsze jej zbadanie pozwolilo uniknac "problemow" i pozwolilo w sposob prawidlowy ja usunac i zaleczyc.
To lekarz powinien okreslic sposob leczenia i tyle.
Pozwole sobie nie zgodzic z tym.CAMPARI34 pisze:właśnie dobrze że badają tą wyciętą rzecz bo po badaniu wiadomo czy to było jakieś złośliwe czy nie.a próbkę to dopiero bez sensu bo jak wyjdzie ze coś jest nie tak to drugi raz cię będą cieli a po co jak masz juz to z głowy
Czasem takie usuniecie przed biopsia jest wywolaniem wilka z lasu.
Moze przyklad, wiem, ze troche daleki,
..ale jesli w trakcie kolonoskopi natrafia na guz to od razu maja go wycinac ?
a potem sprawdzac ?.
W przypadku usuniecia narosli-takiej brodawki u mojej zony,
wlasnie wczesniejsze jej zbadanie pozwolilo uniknac "problemow" i pozwolilo w sposob prawidlowy ja usunac i zaleczyc.
To lekarz powinien okreslic sposob leczenia i tyle.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl
-
- Weteran ✿
- Posty: 4895
- Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Pieprzyki, znamiona
ja proponuję najpierw udać się do dobrego dermatologa, tam nie potrzebne jest skierowanie od lekarza POZ, dermatolog oceni tą zmianę i podejmie decyzję co dalej i pokieruje Cię tam, gdzie trzeba.BONKU pisze:Czyli mam się umawiać od razu na konsultacje z chirurgiem w szpitalu, tak?
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka
poradnik żywieniowy Falka
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1007
- Rejestracja: 31 mar 2008, 08:27
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- miasto: bytom
- Lokalizacja: Bytom
Re: Pieprzyki, znamiona
Ja mam kilka pieprzyków na ciele. Nigdy ich nie lubiałam, ale nigdy nie usunę.
Choć mam dwa takie dość ładne które mi się podobają i to w fajnych miejscach
Choć mam dwa takie dość ładne które mi się podobają i to w fajnych miejscach
Biorę: Asamax tabl 500mg 2-2-2-2, asamax czopek 0-0-1 ircolon 1-0-1, probiotyk, intesta, nospa. Stan: Zaostrzenie. Waga / Wzrost : 40,5 kg/ 158cm.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 73
- Rejestracja: 22 lut 2007, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: Cannock uk
- Kontakt:
Re: Pieprzyki, znamiona
Wczoraj miałam usunięte przez chirurga dwa pieprzyki na twarzy.Wycinki poszły do badania . Koszt bez ubezpieczenia to ok. 200 zł.
Pani Doktor - chirurg sama mnie namawiała kilka razy do usunięcia tych pieprzyków. No i w końcu uległam i poddałam się .
Pani Doktor - chirurg sama mnie namawiała kilka razy do usunięcia tych pieprzyków. No i w końcu uległam i poddałam się .
Renusia
- CAMPARI34
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 939
- Rejestracja: 30 kwie 2008, 18:12
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: zagranica
Re: Pieprzyki, znamiona
ja płaciłam 500zł w polsce z badaniem histopatologicznym a w irlandi 280 euro za to samoRenusia pisze:Koszt bez ubezpieczenia to ok. 200 zł