Wypadające włosy

Wszystkie problemy czy rady związane włosami i paznokciami.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

Zablokowany
aga_wu
Początkujący ✽✽
Posty: 132
Rejestracja: 25 cze 2011, 03:54
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Wypadające włosy

Post autor: aga_wu » 12 mar 2012, 00:57

polecam olej kokosowy, może nie pomoże na wypadające włosy, ale wzmacnia te które są jeszcze na głowie i do tego bardzo ładnie pachnie... :)
http://www.helfy.pl/vatika-dabur

Awatar użytkownika
julianka
Początkujący ✽✽
Posty: 120
Rejestracja: 26 wrz 2005, 11:01
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Wypadające włosy

Post autor: julianka » 12 mar 2012, 08:34

aga_wu, ostatnio o tych olejkach czytałam na blogu: http://agisboutique.blogspot.com/2012/0 ... pytam.html tylko jego autorka jeszcze ich nie używała. Mam do Ciebie kilka pytań: czy fakt,że mam przetłuszczające się włosy nie przeszkadza w jego używaniu (jakoś wychodzi mi z tego masło maślane ;) ), jak często go stosujesz? i ostatnie pytanie: czy testowałaś także jakiś oprócz tego kokosa (jest to jeden z nielicznych zapachów, których nie trawię :oops: )

aga_wu
Początkujący ✽✽
Posty: 132
Rejestracja: 25 cze 2011, 03:54
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Wypadające włosy

Post autor: aga_wu » 12 mar 2012, 09:16

julianka, to mój pierwszy olej i stosuję go dopiero od około 3 tygodni - mniej więcej co 2-3 dni. Wcieram go sobie w suche włosy tak na 1 - 2 godziny przed myciem, kilka razy zostawiłam na całą noc. Potem myje włosy (olej nie pozostawia tłustych włosów, wystarczy standardowe mycie, normalnym szamponem - ja używam aktualnie Garnier Aloe Vera). Moje włosy są raczej suche, matowe i łamliwe. Po zastosowaniu oleju, zauważyłam, że stały się miękkie, bardziej elastyczne i błyszczące. Tzn. od razu mówię, że nie jest to jakaś "cudowna odmiana" ale efekt widać :) Co do zapachu, to intensywnie pachnie kokosem, ale w trakcie mycia zapach się zupełnie zmywa.

Myślę, że olej sprawdziłby się też na przetłuszczających się włosach, bo i tak się go zmywa szamponem. Można go też wmasowywać w końcówki umytych włosów - ale szczerze mówiąc nie jestem do tego przekonana... nigdy tego nie próbowałam.

Na pewno, przy najbliższej okazji, jak będę w aptece kupię sobie olej rycynowy. Dużo czytałam o nim, a kosztuje niewiele więc warto spróbować. Tylko podobno ciężko się go zmywa.

Dużo opinii o olejach można przeczytać na wizażu ( http://wizaz.pl/search/index.php?from_i ... e=kosmetyk )

Awatar użytkownika
julianka
Początkujący ✽✽
Posty: 120
Rejestracja: 26 wrz 2005, 11:01
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Wypadające włosy

Post autor: julianka » 12 mar 2012, 09:53

aga_wu, moje włosy dobiło farbowanie- przy cebulkach przetłuszczają się, natomiast końcówki są przesuszone, łamliwe, i plączą się :/ niestety farbować się muszę, bo bardzo wcześnie zaczęłam siwieć :/ na razie chyba skupię się na tej odżywce z alfaparfu, a jak nie zadziała, to będę szukać dalej. Szczerze powiedziawszy, nie wyobrażam sobie mieć zapachu kokosa przez 2 godziny, bo chyba bym zwariowała :lol: kiedyś dostałam balsam kokosowy, który tak mocno pachniał, że musiałam po nim jeszcze raz brać prysznic, by go zmyć (zapach doprowadzał mnie do szału, aż mnie głowa zaczęła boleć ). teraz teściowa już wie, żeby mi nic pachnącego nie kupować, co najwyżej jakiś dove ;)

Natalka
Weteran ✿
Posty: 4895
Rejestracja: 19 kwie 2007, 13:54
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Wypadające włosy

Post autor: Natalka » 12 mar 2012, 13:03

julianka pisze:przy cebulkach przetłuszczają się, natomiast końcówki są przesuszone, łamliwe, i plączą się
połamanych końcówek nie odbudujesz żadnymi cudownymi olejkami :wink: pozostaje je po prostu przyciąć, mam taki problem jak Ty z tymi końcówkami i dlatego też nie bardzo mogę zapuścić hery, bo muszę podcinać. Można jedynie zapobiegać łamaniu i rozdwajaniu, ale ja na razie nie odkryłam żadnego preparatu, który by takie cuda robił. Ostatnio porzuciłam prostownicę, ale w sumie na razie mam taki szampon i odżywkę, że włosy same się w miarę dobrze układają i nie wymagają prostowania. I mniej wypadają też. Ale na wypadanie to i tak najlepiej działa dobre odżywianie organizmu :wink:
Nie istnieją żadne określone potrawy, które zasadniczo wpływają na ciężkość przebiegu lub na rodzaj nawrotu choroby u wszystkich pacjentów.
poradnik żywieniowy Falka

Awatar użytkownika
malapkasia
Znawca ❃❃
Posty: 2859
Rejestracja: 24 maja 2010, 11:31
Choroba: CD
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin/Bełżyce/Łuszczów

Re: Wypadające włosy

Post autor: malapkasia » 12 mar 2012, 13:09

nie używałam nigdy suszarki a włosy i tak były w słabej kondycji..
po sterydach całkiem zwątpiłam... nie pomaga żadna odżywka-ani wersja sklepowa ani domowa...
w październiku ścięłam sporo włosy... jakieś 20 cm :D i przestały wypadać, rozdwajać się etc :D
ale nie na długo, bo po ostatniej kuracji sterydowej z końcem stycznia znów się zaczęło... ale w najbliższych dniach idę znowu przytnę ;)
są dodatkowe plusy ;p zmiana!!! wielka zmiana :D :)

PS: ostatnio fryzjerka stwierdziła, że mi mechy rosną - takie kępki... ależ się uśmiała :roll:
"Aby być szczęśliwym z mężczyzną, trzeba go bardzo dobrze rozumieć i trochę kochać. Aby być szczęśliwym z kobietą, trzeba ją bardzo kochać i w ogóle nie próbować zrozumieć"
imuran, entocort 3mg, novothyral

aga_wu
Początkujący ✽✽
Posty: 132
Rejestracja: 25 cze 2011, 03:54
Choroba: CD
województwo: małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Re: Wypadające włosy

Post autor: aga_wu » 12 mar 2012, 14:37

malapkasia pisze:w październiku ścięłam sporo włosy... jakieś 20 cm i przestały wypadać, rozdwajać się etc
to rozwiązanie też testowałam ale niestety ma swoje ograniczenia :wink: Nie wiem czy i Wy macie takie wrażenie, że po sterydach włosy wolniej rosną?

W ciągu 2 lat choroby na sterydach byłam 3 razy w sumie 12 miesięcy - aktualnie też biorę encorton. I wydaje mi się że włosy rosną mi bardzo wolno (jeżeli chodzi o głowę, bo tam gdzie nie powinny rosnąć to jakoś sobie radzą :evil: )

Płukałyście włosy jakimiś ziołowymi płukankami np. pokrzywa, albo nagietek? koleżanka kiedyś mówiła, że to pomaga.

Awatar użytkownika
subzero
Aktywny ✽✽✽
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2011, 16:36
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: śląskie
Lokalizacja: K-ce bejbe

Re: Wypadające włosy

Post autor: subzero » 12 mar 2012, 18:38

Laski jak macie Superpharm gdzieś niedaleko to informuje, że Capivit Total Action (włosy, skóra paznokcie) 2 pudełka są w cenie 5 zł !!!!! W ogole dużo suplementów do wlosow i kosmetyków teraz jest tam w promocji, myślałam, że oszaleje jak tam weszłam :mrgreen:

Awatar użytkownika
julianka
Początkujący ✽✽
Posty: 120
Rejestracja: 26 wrz 2005, 11:01
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Wypadające włosy

Post autor: julianka » 12 mar 2012, 18:40

subzero, najbliższy mam w centrum, ale mam plan na teraz: skrzyp + odżywka alfaparfu- będę zdawać relacje czy coś mi głowie jeszcze rośnie :lol:

Awatar użytkownika
subzero
Aktywny ✽✽✽
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2011, 16:36
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: śląskie
Lokalizacja: K-ce bejbe

Re: Wypadające włosy

Post autor: subzero » 12 mar 2012, 18:45

Okej, będę śledzić :) ja też muszę coś zrobić z miotłą na mojej głowie. Wkrótce zacznę jesc ten Capivit (5 zł to nie majątek w sumie więc oczywiscie kupiłam go). Choć myślę, że Total Action nie dorówna wersji Capivita "piękne włosy" szkoda, że ją wycofali, bo po 3 miesięcznej kuracji nim miałam naprawde super włosy, zaczęło mi ich więcej rosnąć i w ogole były czadowe :)

Unknown
Początkujący ✽✽
Posty: 441
Rejestracja: 29 sie 2008, 23:08
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: ...

Re: Wypadające włosy

Post autor: Unknown » 12 mar 2012, 18:51

Pamiętam, że na początku wychodzenia z zaostrzenia, zaczęłam stosować szampon Vichy Dercos Aminexil przeciw wypadaniu włosów, taki z czerwoną zakrętką. Sprawdzał się świetnie. Niestety, cena jest teraz zaporowa ;)

Szukam za to kosmetyków do mocno przesuszonych włosów, z tym że chodzi mi o te typowo drogeryjne (mają bardziej przystępną cenę ;)). Macie jakieś sprawdzone? :)
How does it feel
To be on your own
With no direction home
Like a complete unknown
Like a rolling stone?

Awatar użytkownika
julianka
Początkujący ✽✽
Posty: 120
Rejestracja: 26 wrz 2005, 11:01
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Re: Wypadające włosy

Post autor: julianka » 12 mar 2012, 18:54

subzero, ja miałam kiedyś też masakrę (po odbarwiaczu- nawet nie pytaj) i włosy "wyprowadzałam" po tym przez pół roku- na zmianę używałam "treatment wax-u" http://www.domzdrowia.pl/40029,wax-henn ... 480-g.html i takiej szaro-fioletowej odżywki z avon-u (chyba już jej nie ma w sprzedaży), na zmianę używałam ich po każdym myciu i naprawdę później miałam fajne włosy, ale: po pierwsze primo- były krótkie, więc było im łatwiej, po drugie primo- były 10 lat młodsze, po trzecie primo - miałam czas by po każdym myciu głowy nakładać sobie odżywkę na godzinę :lol:

[ Dodano: 12-03-2012 ]
Unknown, niestety ja NA RAZIE radą za bardzo służyć nie mogę, bo siano mam pierwszej klasy :lol: ale jak za jakiś czas moim włosom się polepszy, dam znać- jak na razie spokojnie mogę robić za królika doświadczalnego :lol:

Awatar użytkownika
subzero
Aktywny ✽✽✽
Posty: 717
Rejestracja: 10 sie 2011, 16:36
Choroba: niesklasyfikowane NZJ
województwo: śląskie
Lokalizacja: K-ce bejbe

Re: Wypadające włosy

Post autor: subzero » 12 mar 2012, 19:38

julianka ja też niestety zauważam upływ czasu na mojej czuprynie, nie są już tak gęste jak kiedyś ehh :E
Unknown pisze:Szukam za to kosmetyków do mocno przesuszonych włosów, z tym że chodzi mi o te typowo drogeryjne (mają bardziej przystępną cenę ). Macie jakieś sprawdzone?
Bardzo fajna jest odżywka z Altery do wlosow suchych i zniszczonych, teraz jest w promocji w Rossmanie - te od siebie polecam. Fajne są też odżywki z Dove. A najbardziej przereklamowane są Gliss Kury.

Awatar użytkownika
^m^
Debiutant ✽
Posty: 34
Rejestracja: 14 cze 2010, 21:38
Choroba: CU
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Węgorzewo
Kontakt:

Re: Wypadające włosy

Post autor: ^m^ » 02 cze 2012, 19:40

Ja używałam całej serii z firmy Seboradin z naftą kosmetyczną i (o dziwo!) moje włosy były normalnie... jakby nie moje! Przede wszystkim były mega gęste! Byłam naprawdę w szoku, co potrafią te kosmetyki. Ogólnie zmieniłam kolorystykę moich cieniutkich włosków na brąz (rozjaśnianie bardzo niszy strukturę włosa). Teraz, mimo że nie ma ich dużo, są lśniące, gładkie i lubię je :)
Do czego może się przydać jeden kawałek puzzli? A z drugiej strony - czy ktoś odważyłby się go wyrzucić?

Zablokowany

Wróć do „Włosy i Paznokcie”