Jak odzyskać kaucję

[Joanna23]

Mam pytanie pewne.
Od kilku lat ( 6 ) wynajmujemy z mężem mieszkanko. Do zapłaty była kaucja zwrotna 700zł która jak sama mówi przy wyprowadzce powinna oddać ją właścicielka.
Z mężem się wyprowadzamy w tym miesiącu. No więc poruszyliśmy ten temat a Ona nagle, że kaucja nie jest zwrotna.
Wiemy że zalega podatkami i nie płaci za wodę choć my płacimy jej.
Czy można z tym coś zrobić?

[ESka]

Czy w umowie jest mowa o tej kaucji? lub czy macie jakikolwiek dokument potwierdzający wpłatę tej kaucji?

[Joanna23]

No właśnie czytałam i nic niema sprytna alkoholiczka oczywiście to o tej właścicielce.

[ESka]

Istnieje jeszcze coś takiego jak umowa ustna i tutaj pojawia się kwestia świadków, czyli osób które były przy przekazywaniu kaucji i słyszały, że jest to kaucja zwrotna. Szkoda, że nie macie żadnego dowodu wpłaty ani nie ma stosownego zapisu w umowie.

[deep navy]

Ale czy Wy legalnie wynajmujecie to mieszkanie? Jesteście tam meldowani tymczasowo?
Czy właścicielka to zgłosiła ? Czy płaci z tego tytułu podatek?

Jeżeli nie to.... 700 zł


[można ewentualnie samemu odliczyć od ostatniego czynszu 700 zł ]

[Joanna23]

ESka przy spisywaniu umowy byłam Ja , mąż i moja mama. Co do umowy co do kaucji to tylko słowna umowa.
deep navy mieszkanie było wynajmowane legalnie tymczasowo.
I wtedy to na pewno zgłosiła bo była w porządku i jej mąż który wtedy żył również. Dopiero potem jego już nie było a Ona wpadła w towarzystwo alkoholowe. Podatek wtedy na pewno zapłaciła. A teraz to Ona nic nie płaci. My jej oczywiście wszystko płacimy ale te pieniądze idą na alkohol. Kilka razy mieliśmy zakręcaną wodę bo nie zapłaciła.

[deep navy]

Nie wiem ile płacisz jej co miesiąc.... ale odlicz od ostatniego czynszu 700 zł... chyba, że jej już zapłaciłaś.

[Joanna23]

deep navy no właśnie zapłaciliśmy jej. Bo jeszcze nie wiedzieliśmy że klucz dostaniemy jutro. I takie zamieszanie było. Ona jest taka, że gdybyśmy nie zapłacili to by nam drzwi rozwaliła.
Wiem , że to sprawa przegrana.

[ESka]

Joanna23, bez zapisu w umowie to jest praktycznie nie do udowodnienia więc chyba lepiej pożegnać się z tymi 700zł. Nie wiem na ile ta Pani jest sprytna gdyby to mnie dotyczyło napisałabym pisemne wezwanie do zwrotu kaucji (w 2 egzemplarzach i na jednym kazałabym jej się podpisać. Może by się przestraszyła i oddała). Nie doradzam jednak tego bo nie znam tej Pani i nie wiem jakie mogą tego być konsekwencje.

[deep navy]

Teraz gdy ona ma całą kasę za czynsz... to... ja nie wiem jak Wy to odzyskacie.

Pamiętajcie, że na chama trzeba chama... zróbcie jej jakiś psikus... coś co zapamięta na długo... wiem, że jest to zagranie poniżej pasa, ale ona też nie gra fair.

[Joanna23]

Kiedyś nawet z mężem powiadomiliśmy Vattenfall, że kradnie prąd Oni zapukali do niej a Ona nie otwierała więc olali. A inne rodziny w których są małe dzieci odcinają i tyle. A jej się tak udaje.

[Joanna23]

Zenobius oj na przyszłość mam nauczkę. Teraz jak będę podpisywać umowy z kaucją to napewno zrobię tak. Wtedy miałam 19 lat. A teraz 25 więc zmądrzałam.
deep navy już mamy plan nie pozna mieszkania. A klucza nie zobaczy aż do końca maja bo za ten miesiąc zapłaciliśmy czynsz.

[Joanna23]

shisho więc tak: wprowadziliśmy się gdy tapety były porozrywane więc mamy zamiar zrobić wszystko tak samo jak było. Do takiego mieszkania się wprowadziliśmy wiec tak samo zrobimy. Mieszkanie było zupełnie puste i obsikane przez psy. I tak Nas obskubała z pieniędzy. Więc nie zamierzamy jeszcze jej płacić za coś.

[Joanna23]

Zenobius tylko tyle że oddany lokal wymaga remontu.
No i mamy zdięcia tego mieszkania zanim się wprowadziliśmy.

[Joanna23]

My się jej nie będziemy tłumaczyć a niech ino coś zacznie gadać....
Wcześniej mieszkała dziewczyna to jej wkopali bo chcieli jej się pozbyć.
Sprawa poszła na policję.
Kilkanaście razy policja przyjeżdżała uspokoić ich bo przeszkadzały imprezy innym rodzinom co dzieci mają.

[ Dodano: 02-05-2010 ]
No także dziękuję za pomoc. I nie życzę nikomu takiej właścicielki.