Witam,
Nie znalazłam podobnego tematu (wybaczcie jeśli przeoczylam, ale pisze z telefonu) i w sumie nie za bardzo wiedziałam, gdzie go założyć.
Otóż w tym tygodniu wybieram się w dość długą podróż - 10 dni, wiec musze mieć ze sobą około 100 tabletek leku (Budenofalk, Mesalzin, Salofalk). Biorę drugie tyle do walizki lubego, jakby (nie daj Boże) zaginęła ktorac podczas tranzytu na lotnisku.
Kilka tabletek Mesalzin i Budenofalku musze mieć w bagażu podręcznym - czy to problem i czy trzeba mieć na to jakieś papiery?
Większym problemem wydaje mi się bagaż zasadniczy. Lecimy nie tylko przez europejskie lotniska, wiec nie wiem czy wszędzie patrzą na to podobnie (lecimy z Pragi przez Dubaj do Maskatu). Jakby się do tego ktoś przyczepił (pod warunkiem, że w ogóle zauważą), to musze mieć na to jakieś dokumenty i koniecznie w języku angielskim? Jedyne, czym dysponuje to wypis ze szpitala po niemiecku z zapisem dawkowania leku...
Będę bardzo wdzięczna za szybką odpowiedz, bo wylot juz za 2 dni.
Pozdrawiam serdecznie!
leki a podróż - bagaż na lotniskach
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 30
- Rejestracja: 24 mar 2014, 14:23
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: za gorami za lasami
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: leki a podróż - bagaż na lotniskach
es.muss.sein, ja dużo podróżuję (Ameryka Pn., Afryka, Azja, Europa) i nigdy nie miałam problemu z przewozem leków, żadne papiery nie były sprawdzane, ale starałam się mieć ze sobą jakieś zaświadczenie od lekarza w języku angielskim - na co choruję i jakie leki biorę - wszystko jedno czy od internisty czy gastro. Nikt go nigdy nie sprawdził, a woziłam ze sobą leki na kilka miesięcy. Ważne by wszystkie leki były zapakowane w oryginalne opakowania, w razie kontroli, ale nie sądzę byś miała jakiś problem, choć w Krajach Arabskich nie byłam, więc gwarancji dać nie mogę. Warto sprawdzić przepisy o przewozie leków w danym kraju, z tego co wyczytałam kiedyś, to jeśli chodzi o Dubaj, to trzeba mieć specjalne zaświadczenie w kwestii leków psychotropowych, a co do pozostałych raczej luz.
Miłej podróży
Miłej podróży
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 30
- Rejestracja: 24 mar 2014, 14:23
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
- Lokalizacja: za gorami za lasami
Re: leki a podróż - bagaż na lotniskach
Ania406, bardzo dziękuję za błyskawiczną i wyczerpującą odpowiedź!
W sprawie papierka od lekarza - skoro i tak nikt tego nie sprawdza, tłumaczeniem przysięgłym nie ma potrzeby sobie zawracać głowy?
Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam
W sprawie papierka od lekarza - skoro i tak nikt tego nie sprawdza, tłumaczeniem przysięgłym nie ma potrzeby sobie zawracać głowy?
Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: leki a podróż - bagaż na lotniskach
Moim zdaniem szkoda czasu i kasy Niewiele krajów ma formalny nakaz posiadania jakiegokolwiek zaświadczenia, w większości są to zazwyczaj wskazówki typu "dobrze by było mieć", a z doświadczenia wynika, że nikogo to nie obchodzies.muss.sein pisze:W sprawie papierka od lekarza - skoro i tak nikt tego nie sprawdza, tłumaczeniem przysięgłym nie ma potrzeby sobie zawracać głowy?
Ciesz się podróżą
Pozdrawiam!
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
- kasia38
- Doświadczony ❃
- Posty: 1053
- Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Płock
- Kontakt:
Re: leki a podróż - bagaż na lotniskach
leciałam do Izraela z lekami na tydzień w głównym bagażu, nikt nie czepiał się leków, choć był dokładny ogląd walizki. Przy sobie też miałam, nic nie wychodziło na prześwietleniach. Papierów też żadnych nie miałam jakby co, bo nawet nie wiedziałam, że mogłyby być potrzebne. Tak że nie ma się chyba co martwić
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez