Poczatkowe objawy u dzieci z problemamy jelitowymi

Tak to prawda, dużo dzieci choruje na NZJ. Tutaj rodzice mogą opisywać swoje przeżycia, doświadczenia, dzielić się radami.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Margaret
Debiutant ✽
Posty: 1
Rejestracja: 18 lut 2022, 17:42
Choroba: nie ustalono
województwo: małopolskie
miasto: Kraków

Poczatkowe objawy u dzieci z problemamy jelitowymi

Post autor: Margaret » 18 lut 2022, 18:25

Witam Wszystkich,
jestem tu nowa i chcialam zapytac jakie byly pierwsze objawy u Waszych dzieci, które sklonily was do drazenia tematu, ze cos jest nie tak i szukaliscie interwencji u lekarza?
Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze każdy przypadek jest inny i u kazego bedzie przebiegal inaczej. Nie mniej jednak w wiekszosci przypadkow sa wspolne cechy, ktore sie powtarzaja dla chorob jelitowych.
Pytam, gdyz niepokoja mnie objawy mojego dziecka tj. czeste afty w buzi, rozne stolce (zaprcia lub lczasami luzne), ostatnio powoli rosnie (choc miesci sie jeszcze w siatkach centylowych). Moj niepokoj jest tym wiekszy, ze znam chorobe Crohna (maz ja posiada), a dodatkowo rak jelita grubego (u mojej mamy). Jestem przewrazliwona na punkcie objawów jelitowo/brzusznych i ciezko mi przyjac do siebie, ze to sa poczatki jakiejs choroby jelitowej.

Dorota1973
Początkujący ✽✽
Posty: 255
Rejestracja: 05 lut 2019, 20:55
Choroba: CD u dziecka
województwo: warmińsko-mazurskie
miasto: Kętrzyn

Re: Poczatkowe objawy u dzieci z problemamy jelitowymi

Post autor: Dorota1973 » 18 lut 2022, 19:20

Dzień dobry.
U mojego syna rozpoczęło się od aft w buzi i podwyższonego crp niewiadomego pochodzenia. Potem spadła waga i hemoglobina, był mocno blady. Tak nienaturalnie. Nie miał dolegliwości typu biegunka czy ból brzucha. Potem było rozpoznanie czyli crohn. Miał wówczas 15 lat. Teraz ma 18. Nawet chłopak nie czuł się chory. Nadal się nie czuje. Nie mógł się wówczas odnaleźć w nowej dla niego rzeczywistości. Ale z perspektywy czasu patrzę na to inaczej. Lepiej wiedzieć. Bo jeżeli coś się dzieje to przynajmniej wiemy gdzie może leżeć przyczyna.
Życzę Wam żeby to nie była żadna choroba.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Maluchy NZJ”