będziemy mieli pieska

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ranka
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3958
Rejestracja: 18 gru 2005, 17:53
Choroba: CU
województwo: pomorskie
Lokalizacja: 3 city
Kontakt:

Re: będziemy mieli pieska

Post autor: ranka » 08 maja 2007, 23:25

Mój piesio (owczarek szkocki),
o jaa :w00t:
owczarki szkockie to wspaniale pieski..sama mam jednego juz 10 lat :)
Obrazek

nusiek

Re: będziemy mieli pieska

Post autor: nusiek » 16 maja 2007, 20:58

Mikrusia pisze:Dina - ja bym wybrała Dina
Takie słodziuchne imię
Moja suka ma na imę Nutka.
Szczeka tak głośno i dźwięcznie, że nikt jej z innym psem nie pomyli...
Grzeczna, rożważna i posłuszna. Jada z umiarem i spokojnie.
Jej koleżanka ma na imię Dina. Trzpiot niesamowity. Jak przychodzi do nas w odwiedziny, to najpierw opróżnia miski... a potem co popadnie.

Tak jak imię człowieka odzwierciedla jego charakter, tak imię psa - moim zdaniem - przesądza o tym, co z niego wyrośnie.

tequilla
Początkujący ✽✽
Posty: 188
Rejestracja: 16 lut 2007, 14:14
Choroba: CU u rodzica
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: będziemy mieli pieska

Post autor: tequilla » 16 maja 2007, 21:29

a co imię mówi o kocie?
nasz bąbelek bardzo chciał mieć zwierza, niestety z powodu jego bardzo silnej alergii na psiaki, nie mozemy , bąbel jako facet bezknfliktowy, bardzo ugodny zachciał kota,
decyzja zapadała, po powrocie z wakacji, przygarniemy jakiegoś sierściucha,
no i jesteśmy na wakacjach, spacerek ..i przyplatała się do nas mała czarna kocia kulka(malutka, na dłoni się mieściła),
przylazł z nami ten kociak do domku i przez resztę urlopu z nami siedział, no i oczywiście wróciół z nami do w-wy, w czasie urlopu został przez bąble nazwany:Maniek,
jakie mieliśmy minki, kiedy weterynarz powiedział nam, że jeśli już to Mańka!
i tak mamy Mańkę, i zabieramy ją w tym roku w jej rodzinne strony :wink:

nusiek

Re: będziemy mieli pieska

Post autor: nusiek » 16 maja 2007, 23:03

tequilla pisze:a co imię mówi o kocie?
(...)
przylazł z nami ten kociak do domku i przez resztę urlopu z nami siedział, no i oczywiście wróciół z nami do w-wy, w czasie urlopu został przez bąble nazwany:Maniek,
jakie mieliśmy minki, kiedy weterynarz powiedział nam, że jeśli już to Mańka!
i tak mamy Mańkę, i zabieramy ją w tym roku w jej rodzinne strony :wink:
To samo co o psie. Jak go zobaczysz po raz pierwszy i jakieś imię nasunie ci się na myśl - tak powinno zostać.
Jak bąbelek chciał Mańka, to ma być Maniek. A jak płeć inna, to niech będzie Mańka.
Ostatnio zmieniony 06 cze 2007, 19:44 przez nusiek, łącznie zmieniany 1 raz.

tequilla
Początkujący ✽✽
Posty: 188
Rejestracja: 16 lut 2007, 14:14
Choroba: CU u rodzica
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: będziemy mieli pieska

Post autor: tequilla » 16 maja 2007, 23:08

no, kocie oficjalnie przechrzczone, ale bąbelkowi czasem się "Mania" powie, szybko się poprawia na "Maniuś", ,kocięciu nie przeszkadza,
za to brat mojej mausi Marian..., pyta tylko czy jak się spotkamy " od święta na swięta", kogo będziemy wołać"kici-kici" :wink:

Malutka
Początkujący ✽✽
Posty: 74
Rejestracja: 23 lut 2007, 17:11
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: będziemy mieli pieska

Post autor: Malutka » 05 cze 2007, 14:19

Mikrusia :razz: pisze:Dina - ja bym wybrała Dina
Takie słodziuchne imię

Nasza sunia ma na imie Dina. Goldenka, w kwietniu skonczyla roczek.
Slodzizna z niej:)

Awatar użytkownika
maggie0278
Mistrzunio ❃❃❃
Posty: 3162
Rejestracja: 17 lut 2008, 21:26
Choroba: CU u rodzica
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: obywatel świata
Kontakt:

Re: będziemy mieli pieska

Post autor: maggie0278 » 12 maja 2009, 17:16

my też mamy (od paru dni) malutkiego szczeniaczka, yorka o wdzięcznym imieniu Tosia :roll:

Tosia jest prezentem dla mojej córki, która po ostatniej hospitalizacji załapała strasznego doła, miała stany depresyjne z myślami samobójczymi włącznie :smutny:

Piesek jest boski, mam nadzieję, że doskonale będzie spełniał funkcje terapeutyczne-zajmowanie się Tosią jest absorbujące i liczę na to,że pozwoli zapomnieć o chorobie. No i będąc w szpitalu, jest motywacja by wracać jak najszybciej do ukochanego pupila :roll:

przy okazji wrzucę jakieś foty Tośki!
Aktualnie : Pentasa 1x2gr, Imuran obniżono do 50mg z uwagi na podwyższony poziom thioguaniny, Biopron 9 2x1, Omega-3, Calperos+Vit.D3
Czopki Salofalk, wlewy z Pentasy, wlewy z Corhydronu, Budenofalk Foam, Cyklosporyna -leki, które w ogóle nie pomogły :(
Włączono Infliksymab, który nie zaindukował remisji :(
Humira od września 2012r do maja 2013. REMISJA!
dodatkowo Astma Oskrzelowa (Alvesco, Zafiron, Ventolin)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Miłośnicy Psów”