Problem ze żwirkiem.

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Szpilka
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 21 lip 2014, 16:33
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Problem ze żwirkiem.

Post autor: Szpilka » 30 sie 2014, 15:49

Forum CU/CD ale w sumie czemu nie zapytać... :huh:

Kupiliśmy ostatnio kocura długowłosego Maine Coon i rady dać sobie nie możemy ze żwirkiem - roznosi po całym domu. Krótkowłosy kot, którego mieliśmy kiedyś nic takiego nie robił. Temu przykleja się do łap is chodzi z tym wszędzie. Mam pytanie do wszystkich fanów kotów i tych co mają długowłose koty: Jaki żwirek byłby najlepszy? Czy jest taki, który nie przykleja się tak bardzo do łap?
Diagnoza: 2007 rok.
Pełna remisja endoskopowa i histopatologiczna. Asamax 4x1
Brak suplementów, czasem nutridrink.

atabe
Aktywny ✽✽✽
Posty: 863
Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: kobyla łąka

Re: Problem ze żwirkiem.

Post autor: atabe » 30 sie 2014, 18:21

Próbowaliście może drewniany np. Pigwa. Ja stosuję przy śwince morskiej i jest dużo czyściej, więc może i u kota się sprawdzi :wink:

Awatar użytkownika
Szpilka
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 21 lip 2014, 16:33
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problem ze żwirkiem.

Post autor: Szpilka » 31 sie 2014, 16:10

Próbowaliśmy drewniany, ale się nie zbrylał i przez to ciapał strasznie. I do łap strasznie kleił. Nie był to żwirek Pigwa tylko Cat's Best.
Diagnoza: 2007 rok.
Pełna remisja endoskopowa i histopatologiczna. Asamax 4x1
Brak suplementów, czasem nutridrink.

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Problem ze żwirkiem.

Post autor: kasia38 » 31 sie 2014, 17:18

Najlepiej spróbować bez żwirku, tzn. podwójna kuweta. Moja poprzednia kotka się nie przyzwyczaiła do zmiany, natomiast obecna nie miała żadnego problemu. Też nie mogłam patrzeć na porozrzucany po całym domu żwirek.
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
Szpilka
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 21 lip 2014, 16:33
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problem ze żwirkiem.

Post autor: Szpilka » 04 wrz 2014, 11:51

Nigdy nie słyszałam o takiej kuwecie, jak to cudo wygląda?
Diagnoza: 2007 rok.
Pełna remisja endoskopowa i histopatologiczna. Asamax 4x1
Brak suplementów, czasem nutridrink.

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Problem ze żwirkiem.

Post autor: kasia38 » 05 wrz 2014, 00:20

trudno to może mi jakoś opisać, są jakby dwie, jedna w drugiej i ta na wierzchu jest tak nakładana na tę pod spodem i ma dziurki, jak kicia zrobi siusiu, to się wylewa i myje kuwetę i spokój. Nie pobrudzi się, bo od razu to przelatuje niżej.
Moja mimo, że nie ma tam piachu to i tak "zagrzebuje" :)

ja mam taką jak ta beżowa i naprawę super się sprawdza :)
https://www.google.pl/search?q=podwojna ... B500%3B375
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

Awatar użytkownika
Szpilka
Debiutant ✽
Posty: 43
Rejestracja: 21 lip 2014, 16:33
Choroba: CU
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa

Re: Problem ze żwirkiem.

Post autor: Szpilka » 05 wrz 2014, 17:33

To wygląda jak spełnienie moich marzeń o kuwecie :D Tylko jedno pytanko? Jeżeli nie ma żwirku pochłaniającego zapach, czy to znaczy, że za każdym razem trzeba myć? Czy żwirek jest w tym drugim dnie?
Diagnoza: 2007 rok.
Pełna remisja endoskopowa i histopatologiczna. Asamax 4x1
Brak suplementów, czasem nutridrink.

Awatar użytkownika
kasia38
Doświadczony ❃
Posty: 1053
Rejestracja: 16 lut 2008, 18:49
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Problem ze żwirkiem.

Post autor: kasia38 » 06 wrz 2014, 12:14

nie ma żwirku, za każdym razem mycie :)
Seronegatywne zapalenie stawów, Ch L-C , stan po Helikolektomi prawostronnej, Centalna Retinopatia Surowicza, zmiany w kręgosłupie lędźwiowym (naczyniak?), 2 x przebyta zakrzepica, guzki w tarczycy, torbiel endometrialny na jajniku, jersinioza.
Biorę: Azotioprynę 100 mg ,Salofalk 500 mg 3x2, Calperos 1000, Alfadiol, Contrsahist, Alvesco, Alergodil, Magnez

ODPOWIEDZ

Wróć do „Miłośnicy Kotów”