Witajcie.
Jestem tutaj nowa, założyłam konto i liczę, że ktoś będzie mógł mi pomóc, wspomóc radą, a może tylko dobrym słowem...
Od 14 lat choruję na CU, a od około 11 lat- mam ( a może miałam?) remisję...
Później przyszła niedoczynność tarczycy.
Jestem dobrze obstawiona lekami ( Salofalk, probiotyki), zapomniałam o chorobie.
Dwa lata temu urodziłam córeczkę.
Tydzień temu byłam na rutynowej kontroli u nowego ginekologa.
Diagnoza: nadżerka, stan zapalny pochwy, czyrak.
Dostałam leki do pochwy: Gynalgin, Fluomizin oraz czopki do odbytu: Butapirazol, Distreptaza.
Zaczęłam stosować Gynalgin i Butapirazol.
Po kilku dniach zaczęło się gorsze samopoczucie, częstsze bieganie do wc, luźniejsze stolce, z krwią.
W ulotce Butapirazol doczytałam, żeby nie stosować przy CU.
Od razu odstawilam te leki, dolegliwości nie minęły.
Obecnie widzę pogorszenie, stolce są z krwią, jestem taka " zagazowana". Często muszę iść do wc i to uwolnić, wtedy wypadają śladowe ilości kału, krwiście zabarwionego.
Nie wiem co dalej robić.
Zaczęłam stosować wlewki z Salofalku ( zostało mi opakowanie), dietka, siemię lniane.
Czy ktoś umie mi coś doradzić? Jak szybko się podratowac, żeby nie było jeszcze gorzej? Wg mnie jest już źle
Będę próbowała się skontaktować ze swoim gastrologiem, ale zważając na obecną sytuację w kraju i czas urlopów, może to być utrudnione.
Pomóżcie
Zaostrzenie?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 18
- Rejestracja: 23 lip 2020, 10:11
- Choroba: CU
- województwo: pomorskie
- miasto: Gdynia
Re: Zaostrzenie?
Ja też jestem tutaj nowy i nie mam jeszcze doswiadczenia, ale od dwóch tygodni miałem pogorszone samopoczucie a od tygodnia częste wizyty w WC i niesamowity ból brzucha wykluczył mnie z pracy. Najpierw zgłosiłem się do gastrologa i dla złagodzenia przypisał mi wlewki salofalk,ale nic nie pomagały i zmuszony przez żonę i resztę najbliższych zgłosiłem się do szpitala. Postanowiono żebym wjechał na sterydy, ale dla próby wysłano do domu. Teraz w przypadku zaostrzenia jem :
Encorton 3tabsy rano do tego oslonowki
Asamax 500 rano 2 tabsy rano 2 wieczorem
Wiewka na noc
Jak zaczniesz cierpieć jak ja to się nie zastanawiaj i zgłoś do szpitala.3mam za Ciebie kciuki
Encorton 3tabsy rano do tego oslonowki
Asamax 500 rano 2 tabsy rano 2 wieczorem
Wiewka na noc
Jak zaczniesz cierpieć jak ja to się nie zastanawiaj i zgłoś do szpitala.3mam za Ciebie kciuki
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 lip 2020, 17:12
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
Re: Zaostrzenie?
Wiem, że sterydy to ostateczność, kiedyś już brałam i nie chciałabym na razie po nie sięgać, tylko podratowac się w inny sposób.Mikemike pisze: ↑25 lip 2020, 18:15Ja też jestem tutaj nowy i nie mam jeszcze doswiadczenia, ale od dwóch tygodni miałem pogorszone samopoczucie a od tygodnia częste wizyty w WC i niesamowity ból brzucha wykluczył mnie z pracy. Najpierw zgłosiłem się do gastrologa i dla złagodzenia przypisał mi wlewki salofalk,ale nic nie pomagały i zmuszony przez żonę i resztę najbliższych zgłosiłem się do szpitala. Postanowiono żebym wjechał na sterydy, ale dla próby wysłano do domu. Teraz w przypadku zaostrzenia jem :
Encorton 3tabsy rano do tego oslonowki
Asamax 500 rano 2 tabsy rano 2 wieczorem
Wiewka na noc
Jak zaczniesz cierpieć jak ja to się nie zastanawiaj i zgłoś do szpitala.3mam za Ciebie kciuki
Dzięki za dobre słowo, dla Ciebie także wszystkiego dobrego, dużo siły!
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 255
- Rejestracja: 05 lut 2019, 20:55
- Choroba: CD u dziecka
- województwo: warmińsko-mazurskie
- miasto: Kętrzyn
Re: Zaostrzenie?
Ja tez Wam życzę bardzo bardzo dużo siły . Mój syn ma crona. Ma szesnaście lat. Wiemy o chorobie od blisko dwóch. Przeszedł leczenie żywieniowe i leki przeciwzapalne ale to było za mało. Wszedł na steryd na krótko a potem na immunosupresję.
Jest w remisji. W sumie zaostrzenia nigdy nie było. Nawet przed rozpoznaniem dlatego diagnoza to było nie małe zaskoczenie. Jakoś dajemy radę.
Tego samego Wam życzę bo wiem jak trudno z tym żyć. Pozdrawiam.
Jest w remisji. W sumie zaostrzenia nigdy nie było. Nawet przed rozpoznaniem dlatego diagnoza to było nie małe zaskoczenie. Jakoś dajemy radę.
Tego samego Wam życzę bo wiem jak trudno z tym żyć. Pozdrawiam.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 lip 2020, 17:12
- Choroba: CU
- województwo: wielkopolskie
Re: Zaostrzenie?
Dorota1973 pisze: ↑25 lip 2020, 20:16Ja tez Wam życzę bardzo bardzo dużo siły . Mój syn ma crona. Ma szesnaście lat. Wiemy o chorobie od blisko dwóch. Przeszedł leczenie żywieniowe i leki przeciwzapalne ale to było za mało. Wszedł na steryd na krótko a potem na immunosupresję.
Jest w remisji. W sumie zaostrzenia nigdy nie było. Nawet przed rozpoznaniem dlatego diagnoza to było nie małe zaskoczenie. Jakoś dajemy radę.
Tego samego Wam życzę bo wiem jak trudno z tym żyć. Pozdrawiam.
Ja również zachorowałam mając 16 lat.
Paskudne choroby, rozumiem przez co przechodzicie.
Dużo sił dla syna i Ciebie!