Moja zawiła historia
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Frymek
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 paź 2018, 18:22
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- miasto: Koszalin
Re: Moja zawiła historia
Wynik kapsułki endoskopowej.
Bez charakterystycznych cech choroby crohna , możliwe drobne nadżerki , głównie w środkowej części jelita. Zmiany w pierwszej kolejności infekcyjne .
Jakieś pomysły ?
Bez charakterystycznych cech choroby crohna , możliwe drobne nadżerki , głównie w środkowej części jelita. Zmiany w pierwszej kolejności infekcyjne .
Jakieś pomysły ?
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 863
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyla łąka
Re: Moja zawiła historia
Może to zwykłe zapalenie i da się prze leczyć , i będzie po kłopocie
- Frymek
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 paź 2018, 18:22
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- miasto: Koszalin
Re: Moja zawiła historia
Niestety tak nie jest , coś we mnie siedzi , ponieważ muszę co chwila sięgac po metronidazol , po którym wszystko odpuszcza i wraca. Pytanie tylko co to jest ? Może bakteria , pasożyt ? Może crohn , który łagodnieje po metronidazolu , bo jak wiadomo wytepia florę bakteryjną .
- Frymek
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 paź 2018, 18:22
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- miasto: Koszalin
Re: Moja zawiła historia
@atabe a jak u Ciebie wyglądały początki choroby ? Może zechcesz się podzielić swoją historią ?
- Darkness
- Debiutant ✽
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 paź 2018, 13:38
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
Re: Moja zawiła historia
U mnie po pierwszej kolonoskopii, opis lekarza i wyniki histop wykazaly zmiany o charakterze infekcyjnym. Kilka miesiecy pozniej zaostrzenie i 2-kolonoskopia i diagnoza CU na calej dlugosci jelita. Pokazuje to tylko ze NZJ czasem ciezko i dlugo sie diagozuje. Moze warto tak jak w moim przypadku zrobic jeszcze jedna kolonoskopie z wycinkami.
- Frymek
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 paź 2018, 18:22
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- miasto: Koszalin
Re: Moja zawiła historia
Na pewno o tym pomyśle.Jednak na mnie działa antybiotyk , co bynajmniej wydaje się dziwne , poza tym żadnych innych objawów związanych z NZJ nie mam , choć zdaje sobie sprawę , że są to podstępne choroby . Dzięki za zainteresowanie
-
- Debiutant ✽
- Posty: 5
- Rejestracja: 04 lis 2018, 17:58
- Choroba: CD
- województwo: -- poza Polską --
Re: Moja zawiła historia
Nie daj zignorowac jakiegokolwiek stanu zapalnego w jelicie. Mi w Polsce tez zignorowano przy kolonoskopii, bo twierdzili, ze za maly, przez co diagnoza ciagnela mi sie latami i dopiero w Niemczech stwierdzili Crohna. Jak masz zapalenie to masz zapalenie i kropka, niewazne jakiej wielkosci.
- Darkness
- Debiutant ✽
- Posty: 43
- Rejestracja: 28 paź 2018, 13:38
- Choroba: CU
- województwo: podkarpackie
Re: Moja zawiła historia
Posiew na pasożyty robiłeś, Yersinia? Biegunek nie masz?
- Frymek
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 paź 2018, 18:22
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- miasto: Koszalin
Re: Moja zawiła historia
Zdaje sobie z tego sprawę , jednak u mnie początek to ewidentnie zaczął się od bakterii ( podwyższona prokalcytonina) i tak się ciągnie .A wtedy to na pewno był stan zapalny i do tego zupełnie inne objawy tj . biegunki , piekący ból podbrzusza , gorączka , wysokie crp. A teraz nic z tych rzeczy. Planują mnie wyśląc do szpitala zakaźnego , myślicie , że to dobry pomysł ?
- Frymek
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 paź 2018, 18:22
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- miasto: Koszalin
Re: Moja zawiła historia
Posiewy robiłem , biegunek nie mam , choć luźne stolce się zdarzają.
- Frymek
- Debiutant ✽
- Posty: 14
- Rejestracja: 01 paź 2018, 18:22
- Choroba: w trakcie diagnozy
- województwo: pomorskie
- miasto: Koszalin
Re: Moja zawiła historia
Jeśli ktoś byłby zainteresowany to mogę wysłać wyniki kapsułki ze zdjęciami .
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 863
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyla łąka
Re: Moja zawiła historia
Frymek, moje chorowanie to od razu wielkie bum, czyli operacja żołądka z powodu jego zamknięcia przez Crohn'a. Moja postać choroby jest chyba bezobjawowa . Zaczęłam wymiotować i okazało się ,że już tylko operacja i diagnoza Crohn. Potem nadal zero objawów , jestem ciągle na azathioprine , całkowita remisja trwa /od 2007/
-
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 863
- Rejestracja: 28 kwie 2010, 10:31
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: kobyla łąka
Re: Moja zawiła historia
Zaczynałam od 150 mg. Potem 100 mg