Sok z kapusty

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
agusia 83
Debiutant ✽
Posty: 14
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:03
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Kontakt:

Re: Sok z kapusty

Post autor: agusia 83 » 10 paź 2007, 16:00

Shima pisze:Czyli rzec by można że wspaniałe lekarstwo...teraz tylko potrzeba relacji z samopoczucia po spożyciu.
Nikogo nie namawiam, odpowiedziałam tylko na posta. Miały być relacje z samopoczucia po spożyciu to napisałam, jak również odpowiadałam na pytania. dzięki Megi, że jako jedyna stanęłaś w mojej obronie.
Myślałam, że własnie o to chodzi na forum, żeby wyrażać własne zdanie i dzielić się doświadczeniami. No ale widze, że nie wszyscy mnie zrozumieli i osądzili... :smutny:
-aga-

Awatar użytkownika
megi_25
Aktywny ✽✽✽
Posty: 640
Rejestracja: 17 lut 2007, 13:11
Choroba: CD u partnera
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Sok z kapusty

Post autor: megi_25 » 10 paź 2007, 18:20

Aguś ja osobiście jestem Ci wdzięczna za to,że podzieliłaś się swoimi spostrzeżeniami.

Zenobius to może zamknij ten temat,skoro wzbudza tyle kontrowersji.

Aga wyraziła swoją opinię i podzieliła się w pewnym sensie swoim doświadczeniem.

Od dzisiaj rozumiem nie piszemy na forum o tym co nam pomogło :ups:

Pozdrawiam
Megi
Żona Crohnowca mama urwisów Wiktora i Wojtka :-)))
Mąż: Leki: BRAK,po humirze dwa lata remisji endoskopowej teraz nawrót !!!!!

Obrazek

Obrazek

Aniijjaa
Początkujący ✽✽
Posty: 469
Rejestracja: 27 sty 2007, 14:49
Choroba: CU
województwo: opolskie

Re: Sok z kapusty

Post autor: Aniijjaa » 10 paź 2007, 18:45

Ja również Ci dziekuję za podzielenie się swoimi doświadczeniami :roll:
forum jest własnie od tego aby dzielić się swoimi wiadomościami i doświadczeniami i nawet przez moment nie odebrałam tego jako namowa usilna do zbawiennego uleczenia. Już był raz poruszany temat rozsądnego korzystania z netu więc zawsze można podglądnąć go w ramach przypomnienia :wink:
Słyszałam również o tym soku z kapusty ale nikogo nie znałam z cu aby pił go, sama nie miałam odwagi na tego typu doświadczenie.
Aniijjaa

agusia 83
Debiutant ✽
Posty: 14
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:03
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Kontakt:

Re: Sok z kapusty

Post autor: agusia 83 » 11 paź 2007, 13:51

Aniijjaa pisze: Słyszałam również o tym soku z kapusty ale nikogo nie znałam z cu aby pił go, sama nie miałam odwagi na tego typu doświadczenie.
Ja początkowo też nie miałam odwagi, ale pomyślałam sobie wtedy, że jestem już w takim stanie, że gorzej być nie może...
Zresztą ja jetem ciekawską osobą i jak są tylko jakieś nowostki, no staram się je wypróbowywać. Z drugiej też strony chciałam sprobować i nawet gdyby się okazało, że niedługo miałby być nawrót choroby, to ciesze się i wierze w to, że własnie dzięki soczkowi z kapustki przeżyłam 2,5 roku w spokoju i nie musiałam odmawiać sobie wielu zyciowych przyjemności, o jakich marzyłam, gdy leżałam plackiem w łóżku i nie miałam sił dojść sama do łazienki.
Oczywiście niegdy bym nie odstawiła leków, bo wiem, że sok tylko pomaga utrzymać moje jelitko w dobrej formie, a nie jest cudownym lekiem na wyzdrowienie... i mam nadzieje, ze jeszcze długo bedzie mi służył i będę mogła żyć normalnie jeszcze długo i długo...

A jak samkuje? Ja od zawsze lubiłam smak surowej świeżej kapustki i często będac dzieckiem pijałam sok z marchwii, tak więc jak wymieszałam te dwa soki, to wyszedł smak podobny do surowej kalarepki... mniam :roll: No ale też możecie się sami domyslac, że o kazdej z czterech pór roku, soczek ma troszkę inny smak, bo teraz latem jak piłam, to miałam wychodowane w ogródku marchewki i kapustkę, to było smaczniejsze, a zimą też warzywa smakują inaczej, sa bardziej drętwe... no ale ja już się przyzwyczaiłam i zawsze soczek mi smakuje, a ile witamin dzięki temu dostarczam organizmowi :roll:

pozdrawiam wszyskich, którzy mnie nie skrytykowali za fakt, że się podzieliłam z Wami swoim doświadczeniem z sokiem :razz:
-aga-

Awatar użytkownika
inkaska
Aktywny ✽✽✽
Posty: 645
Rejestracja: 31 sie 2004, 10:55
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź, CU

Re: Sok z kapusty

Post autor: inkaska » 12 paź 2007, 10:38

ja nie moge za duzo kwasu dzisiaj walsnie po doslownie plasterku ogorka kiszonego jakos tak nie zabardzo mi
cos byc musi do cholery za zakretem;)

agusia 83
Debiutant ✽
Posty: 14
Rejestracja: 08 paź 2007, 17:03
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Nowy Tomyśl
Kontakt:

Re: Sok z kapusty

Post autor: agusia 83 » 13 paź 2007, 14:24

ja też nie jadam kiszonych ogórków, ani kiszonej kapusty. Sok jest zrobiony z surowej kapustki, a nie kiszonej. mój lekarz mi powiedział, że kiszone ogórki i kapusta kiszone, to naturalna pleśń, która większości szkodzi, nawet często zdrowe osoby nie mogą jeść kiszonych rzeczy. Ale sok z surowej kapusty mi nie szkodzi, a pomaga.
-aga-

jack
Debiutant ✽
Posty: 7
Rejestracja: 02 lut 2007, 10:35
Choroba: CU
Lokalizacja: świetokrzyskie

Re: Sok z kapusty

Post autor: jack » 28 sty 2008, 20:46

Witam

Po dwoch miesiącach walki z zaostrzeniem, biegunkami do 15 razy dziennie
i krwawieniami postanowielem sprobowa kuracji sokiem z kapusty i marchwii przy jednoczesnym piciu zioł. Zacząlem 10.01.08 , od okolo tygodnia nie ma śladu krwi
a iloś wizyt w :wc: to maks. 2.
Nie wiem co mi bardziej pomogło czy zioła czy sok, ale ważne ze sie czuję naprawde dobrze
Na pewno kurację będę jeszcze kontynuował co najmniej 1 miesiąc.
Mam nadzieję ze ten stan utrzyma sie przez dluzszy okres , miniony rok bardzo mnie wymęczyl.
Oczywiście nikogo nie namawiam do tej kuracji, ale może moje spostrzeżenia komuś sie przydadzą

kasiaz
Początkujący ✽✽
Posty: 115
Rejestracja: 02 paź 2006, 11:08
Choroba: CD u dziecka
województwo: lubelskie
Lokalizacja: Lublin

Re: Sok z kapusty

Post autor: kasiaz » 29 sty 2008, 12:01

czy możesz napisac o jakie zioła chodzi i jak nalezy przygotowac sok z kapusty - będę b. wdzięczna

Jo--anna
Początkujący ✽✽
Posty: 61
Rejestracja: 24 paź 2007, 11:44
Choroba: CU
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Mazury

Re: Sok z kapusty

Post autor: Jo--anna » 25 mar 2008, 14:16

Tak... po przeczytaniu postów w tym temacie,ja też zaczęłam pić sok ze świeżej kapusty i marchewki ( nie zrezygnowałam też z tabletek ). Muszę powiedzieć,że już po pierwszym dniu mój brzuch nie był taki nagazowany jak zwykle. Po 2 tygodniach przestałam krwawić, a bywało,że leciała ze mnie sama krew... Rozmawiałam o tym ze swoim lekarzem prowadzącym i powiedział mi,że sok ze świeżej kapusty bez żadnych dodatków, leczy nieswoiste zapalenia. Czuję się naprawdę dużo,dużo lepiej i nie duszę się już we własnym smrodzie.. a soczek piję dalej i bardzo mi smakuje.
Leki -Sulfasalazin EN, Azathioprina, Encorton,wit.
Wzrost 166 cm, waga 61kg.

Jędrek
Początkujący ✽✽
Posty: 197
Rejestracja: 03 lip 2007, 19:56
Choroba: CU
województwo: -- poza Polską --
Lokalizacja: ITALIA

Re: Sok z kapusty

Post autor: Jędrek » 31 mar 2008, 12:54

chyba tez bym sprobowal ale nie mam sokowirowki. Dzieki ze podzielilas sie swoimi spostrzezeniami bo dzieki tobie takze inne osoby zaoszczędziły sobie cierpienia :!:

Awatar użytkownika
Naobie
Początkujący ✽✽
Posty: 451
Rejestracja: 13 gru 2007, 07:56
Choroba: CD
województwo: śląskie
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Re: Sok z kapusty

Post autor: Naobie » 31 mar 2008, 13:18

A ja jak pytałam swojego lekarza co sądzi o działaniu soku z kapusty to tylko dziwnie się uśmiechnął i powiedział żebym lepiej nie próbowała takich rewelacji :mrgreen:

Jo--anna
Początkujący ✽✽
Posty: 61
Rejestracja: 24 paź 2007, 11:44
Choroba: CU
województwo: warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: Mazury

Re: Sok z kapusty

Post autor: Jo--anna » 31 mar 2008, 20:21

A czytałaś to ?? ; http://www.geocities.com/Eureka/Vault/7768/l4.html

Poczytaj sobie... przy naszej chorobie musimy pić soki ,więc co za różnica czy będzie to sok z marchewki , czy z kapusty i marchewki. Zaznaczę, bo to bardzo ważne,że sok ma być ze świeżej kapusty,a nie z kiszonej. Mnie pomaga!! Po wypiciu soku , nawet żołądek przestaje mnie boleć.
Leki -Sulfasalazin EN, Azathioprina, Encorton,wit.
Wzrost 166 cm, waga 61kg.

Awatar użytkownika
Raysha
Weteran ✿
Posty: 4274
Rejestracja: 06 sie 2006, 12:44
Choroba: CD
województwo: dolnośląskie

Re: Sok z kapusty

Post autor: Raysha » 04 kwie 2008, 12:39

a kapusta nie jest czasem wzdymająca ?
:neutral:

Pablo
Debiutant ✽
Posty: 17
Rejestracja: 13 lut 2009, 18:12
Choroba: CU
województwo: śląskie
Lokalizacja: Będzin

Re: Sok z kapusty

Post autor: Pablo » 13 lut 2009, 18:26

Czy nie wiecie jak długo można trzymać świeżo wyciśnięty sok z kapusty? I czy trzymany w lodówce nie traci właściwości, witamin itp...
Pytam bo często nie mam czasu myć sokowirówki, a tak zrobiłbym od razu 0,5l i na 4 dni spokój - tylko boję się o świeżość po takim czasie :roll:

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Sok z kapusty

Post autor: obyty.z.cu » 13 lut 2009, 21:17

Pablo pisze:Czy nie wiecie jak długo można trzymać świeżo wyciśnięty sok z kapusty? I czy trzymany w lodówce nie traci właściwości, witamin itp...
moze ja odpowiem,
Co roku kisze kapuste przez 5 dni ,a potem w sloiki i pasteryzuje!
Zawsze sie udaje.
Pomijam fakt, watpliwy czy ten sok Tobie pomoze, ale wszystkie soki na swiezo ,np pomaranczowy itp. a wiec i z kapusty robi sie i wypija odrazu, napewno po kilku godzinach traci swoje wartosci, witaminy itp. ,nawet niewarto pisac dlaczego.
Mozna by dyskutowac, czy pasteryzacja takiego soku cos by dala, ale chyba nie o to chodzilo.

Nie bede sie tez wdawal w dyskusje, czy ten sok pomaga przy CU.
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”