Propolis

Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Pablo

Propolis

Post autor: Pablo » 16 lut 2004, 23:04

Witam
Czy próbowali?cie Propolis Miksture? Jak podaje producent jest to preparat tonizuj?cy i wzmacniaj?cy uk3ad pokarmowy. Ja stosuje to od oko3o miesi?ca i wydaje sie przynosia pozytywne rezultaty. Pomys3 spróbowania tego ?rodka podsune3a mi amerykanska strona chorych na CU i CD. Dodam, ?e na CU choruje od 7 lat i standartowe leczenie ( Sulfa+Encorton) przynosi coraz mniejsze efekty.

Gość

Propilis

Post autor: Gość » 30 paź 2005, 22:13

Witam
Bralem kiedys Propolis w tabletkach, ale on raczej nie polepszal mojej kondycji, odniosłem wrażenie ,że nie jest wskazane zażywanie tego specyfiku , jeśli jest sie chorym na CU.
Pozdrawiam. ;)
PS. Całe szczęscie ,że juz mi przeszło, no prawie ;)

Awatar użytkownika
kineczkaa
Początkujący ✽✽
Posty: 465
Rejestracja: 07 cze 2006, 10:16
Choroba: CD
województwo: zachodniopomorskie
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Propolis

Post autor: kineczkaa » 09 cze 2006, 11:56

Brałam propolis w tamtym roku. Miałam lepsze ogólne wyniki ale nie jestem pewna czy to od tego, czy od leków :razz:
Przestałam brać bo smak tego czegoś był okropny.
Znowu w tym roku mama zaczela mi wpychac pyłek pszczeli.
Zrezygnowałam z tego samego powodu xD To było ochydne.

AlexNotman
Debiutant ✽
Posty: 25
Rejestracja: 29 kwie 2009, 09:32
Choroba: nie ustalono
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Starogard Gdański
Kontakt:

Re: Propolis

Post autor: AlexNotman » 03 maja 2009, 19:15

Jeśli propolis to tylko nalewka. Szczerze mówiąc, nie wiem do końca czy choruję na zespół jelita nadwrażliwego. Badania robione miałem, ale oczywiście lekarze są tacy udani, że nikt nic konkretnego nie jest w stanie powiedzieć, tylko domyślają się, a ja dziękuję za takie domysły. W każdym bądź razie jakiś rok temu rozpoczęły się u mnie wzdęcia, uczucie bardzo napęczniałego brzucha po zjedzeniu czegokolwiek, później poszło już jak z górki: uczucie przelewania w brzuchu, ucisku, gazy, praktycznie nie było nocy, którą przespałbym spokojnie. Do tego bardzo intensywne biegunki. Brałem mnóstwo leków, żadnej poprawy nie było jednak widać. W końcu, kilka dni przez kolonoskopią, zdesperowany, postanowiłem przygotować sobie nalewkę z propolisu (na życzenie służę przepisem). I - do dziś nie wiem, co było tego przyczyną, większość dolegliwości zaczęła powoli mijać, na dzień dzisiejszy jest już powiedzmy, że w miarę dobrze, nic mnie nie boli, aczkolwiek kilka razy dziennie wybieram się do toalety. Moim zdaniem pomógł mi właśnie propolis, w każdym bądź razie na pewno nie zaszkodził. Wiem, że pomaga na bardzo dużo dolegliwości, wystarczy poczytać opinie na www. Dzielę się swoimi doświadczeniami, bowiem jeśli ma pomóc choć jednej osobie, warto. Drogi nie jest, nalewki najprawdopodobniej nie uda się kupić, ja kupiłem 50 g propolisu za 7 zł., do tego koszt 250 ml. spirytusu. Chyba nie tak dużo jak na szansę na poprawę?

SzopPracz
Debiutant ✽
Posty: 20
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:05
Choroba: osoba zainteresowana
województwo: śląskie
Lokalizacja: Zabrze

Propolis działa

Post autor: SzopPracz » 06 maja 2009, 11:43

Potwierdzam działanie Propolisu (w formie nalewki wg. receptury Łuskiewnika).

Miałem zamiar najpierw się przedstawić, ale ta informacja może być pilnie potrzebna i postanowiłem nie czekać (z pewnością zrobię to niebawem).

W zasadzie moje objawy i historia jest bardzo podobna do AlexNotman, z tym że więcej problemów atypowych. Propolis w formie domowej nalewki zdecydowanie poprawił mój stan (w ogromnym stopniu). Uważam, iż musi jednak to być nalewka, bo z pudrowych tabletek trudno uzyskać dawki rzędu 2-4g, a właśnie takie na mnie zaczęły działać. Przyrządzenie i zażywanie jest nieco kłopotliwe, jednak efekty są tego według mnie warte.

Pszczoły jako jedne z niewielu owadów posiadają w zasadzie sterylną powierzchnie ciała, a wszystko dzięki propolisowi - mieszance antybakteryjnej żywic składającej się z ponad 300 zidentyfikowanych do tej pory składników. Pszczoła wchodząc do ula przechodzi przez warstwę propolisu i dzięki temu nie wnosi do środka mikrobów, które mogłyby stać się zagrożeniem dla populacji ula.

Kolejną żywicą, ale tym razem z pojedynczego krzewu jest Mirra (ta biblijna) i tu istnieją również donosy o jej pozytywnym działaniu. Boswellia, czyli kadzidło (notabene kolejny biblijny dar) to też roślina bogata w żywice, a także inhibitor Lox-5 i środek przeciwzapalny. Boswellia posiada wiele pozytywnych opinii tutaj jak i na iherb.com. Problemem jednak jest czystość surowca i dawki. Wspólną cechą żywic jest ich antybakteryjne i przeciwgrzybicze działanie, działają także przeciwzapalnie.

Sam skłaniam się bardziej ku bakteryjnej etiologii Crohna (przynajmniej w wiekszości wypadków) i cieszy mnie to że coraz częściej lekarze stosują antybiotykoterapię. Wiele chorób z pozoru autoimmunologicznych jest źle diagnozowanych, przykładem jest bollerioza mylona ze stwardnieniem rozsianym. Ekosystem człowieka jest tak bogaty i niepoznany, a wiedza ciągle się zmienia (czasem o 180 stopni) Skromnie uważam, że obowiązująca wiedza tak, ale otwartość (przy pewnej dozie ostrożnosci) również jak najbardziej.
Niezdiagnozowany, objawy łudząco podobne do Crohn. Za sobą wiele lat nietolerancji tluszczow (objawy wiadomo), pozniej staly dyskomfort, w koncu pobolewania i klucia w prawym podbrzuszu i zaostrzenia przy stresie. W zyciu przechodzilem infekcje bakteryjną gronkowcem złocistym i paciorkowcem.
Pomogly (w zasadzie zupelnie cofniete objawy): Propolis (nalewka 20%), Mleczan Magnezu (Maglek 5 tbl), Tłuszcze MCT i ALA (Len) emuglowane Lectytyna, Czarnuszka.

Awatar użytkownika
obyty.z.cu
Doradca CU
Posty: 7790
Rejestracja: 28 lis 2008, 13:48
Choroba: CU
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: wielkopolska- Leszno

Re: Propolis

Post autor: obyty.z.cu » 06 maja 2009, 12:16

SzopPracz pisze:Pszczoły jako jedne z niewielu owadów posiadają w zasadzie sterylną powierzchnie ciała, a wszystko dzięki propolisowi - mieszance antybakteryjnej żywic składającej się z ponad 300 zidentyfikowanych do tej pory składników. Pszczoła wchodząc do ula przechodzi przez warstwę propolisu i dzięki temu nie wnosi do środka mikrobów, które mogłyby stać się zagrożeniem dla populacji ula.
nigdy sie tym nie interesowalem, ale zaciekawil mnie ten urywek.
No bo funduje nam sie np. AZA zeby obnizyc odpornosc (tak mowiac na lekko), a tu sterylnosc.
Jak to sie wiec ma do nas ?
Pytam tak z ciekawosci, rozumiem, ze nalewka dziala odkazajaco, z drugiej strony piszecie o ich dzialaniu antybakteryjnym, pytanie skad wiadomo, czy zadziala dla nas wlasciwie ?
(rozumiem, ze wypraktywaliscie to i wierzycie , ze Wam pomoglo).
Przeciez tych bakteri tyle, a nasza choroba wlasnie jest autoagresywna, czyli mowiac "naiwnie" sama nas atakuje, bo niewie ktore bakterie sa dla nas dobre.
Pomijam fakt, ze przy wielkich biegunkach, nasze bakterie sa i tak czesto mocno "wyplukane".

Pamietam jednak czas, gdy miod byl jednym z moich podstawowych produktow,
o "miodowce" niewspominajac :wink:
„Przytulanie jest zdrowe. Wspomaga system immunologiczny, utrzymuje człowieka w dobrym zdrowiu, leczy depresje, redukuje stres, przywołuje sen, odmładza, orzeźwia, nie ma przykrych skutków ubocznych, jest więc po prostu cudownym lekiem ..."Każda droga zaczyna się od pierwszego kroku" . https://senmaluszka.pl

Awatar użytkownika
montan
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 30 sie 2007, 17:13
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Pozanń
Kontakt:

Re: Propolis

Post autor: montan » 06 maja 2009, 13:57

no ja napilem sie propolisu i od tego moment zaczoł mnie boleć żołądek i jelita w 2 miejscach :D mi jakoś nie podchodzi.
Dolina . . .

AlexNotman
Debiutant ✽
Posty: 25
Rejestracja: 29 kwie 2009, 09:32
Choroba: nie ustalono
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Starogard Gdański
Kontakt:

Re: Propolis

Post autor: AlexNotman » 06 maja 2009, 18:31

A jak to piłeś? Bo nalewkę, a jest ona na bazie spirytusu przecież, powinno się brać na łyżce cukru, kilkanaście, kilkadziesiąt kropel, dla ochrony żołądka. Może to kwestia osoby, pewnie na jednych działa, innym nie służy. Ja mam dwie opcje: zasadnicza zmiana, niemalże o 180 stopni zaczęła się u mnie po kolonoskopii, gdy wycięto mi afty. W tym samym czasie zacząłem brać propolis. Także nie jestem pewny, czego zasługą była poprawa, pewnie i jednego i drugiego:)

Awatar użytkownika
czarnuch_86
Początkujący ✽✽
Posty: 61
Rejestracja: 09 gru 2007, 17:13
Choroba: CD
województwo: mazowieckie
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Propolis

Post autor: czarnuch_86 » 11 maja 2009, 09:24

ciekawe a gdzie mozna go kupic i za ilr ????
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ !!!!!!


Salofalk, Bioprazol , witaminki i jestem po resekcja kawałka jelita cienkiego ,

AlexNotman
Debiutant ✽
Posty: 25
Rejestracja: 29 kwie 2009, 09:32
Choroba: nie ustalono
województwo: pomorskie
Lokalizacja: Starogard Gdański
Kontakt:

Re: Propolis

Post autor: AlexNotman » 11 maja 2009, 09:52

Chociażby na allegro, jest kilku sprzedających. Akurat tam sprzedają 50 gram po ok. 12 zł., ja u znajomego pszczelarza za 100 gram daję 15 zł:)

SzopPracz
Debiutant ✽
Posty: 20
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:05
Choroba: osoba zainteresowana
województwo: śląskie
Lokalizacja: Zabrze

Re: Propolis

Post autor: SzopPracz » 11 maja 2009, 19:08

montan pisze:no ja napilem sie propolisu i od tego moment zaczoł mnie boleć żołądek i jelita w 2 miejscach :D mi jakoś nie podchodzi.
1. W jakiej fazie choroby wtedy byłeś?
2. Czy piles ta nalewke nierozcienczona? (70%+ etanolu)
3. Czy jesteś uczulony na jad pszczeli? (!) (w propolisie moga znajdowac sie kawalki pszczół)

Nie polecam propolisu przy zaostrzeniach, z drugiej strony kwas kawowy (jeden z głównych składników propolisu) jest silnym ihibitorem TNF-a (prawie zupełnym przy odpowiednich stężeniach) - dla anglojezycznych: http://www.pubmedcentral.nih.gov/articl ... id=1751248
Niezdiagnozowany, objawy łudząco podobne do Crohn. Za sobą wiele lat nietolerancji tluszczow (objawy wiadomo), pozniej staly dyskomfort, w koncu pobolewania i klucia w prawym podbrzuszu i zaostrzenia przy stresie. W zyciu przechodzilem infekcje bakteryjną gronkowcem złocistym i paciorkowcem.
Pomogly (w zasadzie zupelnie cofniete objawy): Propolis (nalewka 20%), Mleczan Magnezu (Maglek 5 tbl), Tłuszcze MCT i ALA (Len) emuglowane Lectytyna, Czarnuszka.

exa
Doświadczony ❃
Posty: 1741
Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź/Piaseczno

Re: Propolis

Post autor: exa » 11 maja 2009, 20:22

nalewka w zaostrzeniu?...to ma pomóc?...heh...
montan pisze:zaczoł
sorki, ale nie mogłam się powstrzymać - zaczął...
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)

SzopPracz
Debiutant ✽
Posty: 20
Rejestracja: 04 maja 2009, 16:05
Choroba: osoba zainteresowana
województwo: śląskie
Lokalizacja: Zabrze

Re: Propolis

Post autor: SzopPracz » 13 maja 2009, 10:01

exa pisze:nalewka w zaostrzeniu?...to ma pomóc?...heh...
Przecież nikt nie pisał żeby pić przy zaostrzeniu... Poza tym, sam fakt, że to jest nalewka nie oznacza, że podchodzimy do tego z kielichem, siadamy w parku i pijemy do dna butelki :neutral:

Alkohol służy rozpuszczeniu żywic i oddzieleniu ich w zasadzie całkowicie od frakcji woskowej propolisu. Jeśli komuś przeszkadza ten alkohol to po takiej ekstrakcji można zapewne próbować go odparować.

Mi osobiście nie przeszkadza (alkohol), a co więcej ta jedna łyżeczka nalewki propolisowej rozpuszczona w szklance wody wypita bez mieszania (nim żywica przylegnie do ścianek naczynia) mi pomaga i ta informacją się dzielę, zresztą nie tylko ja. Chyba po to jest to forum, aby dzielić się empirycznymi doświadczeniami. :roll:

Ja to widzę tak: 5ml tej nalewki na 250ml wody (niegazowanej) daje ok. <2% stężenie alkoholu, czyli 2-3x mniej niż piwo, które ponoć co poniektórym tu nawet służy.

Co do możliwych naukowych wytłumaczeń takiego korzystnego działania propolisu, całkiem prawdopodobne, iż przyczynia się do niego bardzo liczna frakcja kwasu kawowego.

Dobrze by jeszcze raz podkreślić, że propolisu nie powinny pić osoby uczulone na produkty pszczele.
Niezdiagnozowany, objawy łudząco podobne do Crohn. Za sobą wiele lat nietolerancji tluszczow (objawy wiadomo), pozniej staly dyskomfort, w koncu pobolewania i klucia w prawym podbrzuszu i zaostrzenia przy stresie. W zyciu przechodzilem infekcje bakteryjną gronkowcem złocistym i paciorkowcem.
Pomogly (w zasadzie zupelnie cofniete objawy): Propolis (nalewka 20%), Mleczan Magnezu (Maglek 5 tbl), Tłuszcze MCT i ALA (Len) emuglowane Lectytyna, Czarnuszka.

exa
Doświadczony ❃
Posty: 1741
Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
Choroba: CU
województwo: łódzkie
Lokalizacja: Łódź/Piaseczno

Re: Propolis

Post autor: exa » 13 maja 2009, 19:51

SzopPracz pisze:Chyba po to jest to forum, aby dzielić się empirycznymi doświadczeniami. :roll:
a przecież....ja się podzieliłam swoją wątpliwością ino :mrgreen:
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)

Awatar użytkownika
montan
Początkujący ✽✽
Posty: 187
Rejestracja: 30 sie 2007, 17:13
Choroba: w trakcie diagnozy
województwo: wielkopolskie
Lokalizacja: Pozanń
Kontakt:

Re: Propolis

Post autor: montan » 15 maja 2009, 18:51

hmm zacząłem pić w stanie jak miałem zjd :D żadnych stanów zaplnych ponoć. A piłem rozpuszczony propolis z oliwą i mnie pozamiatało odrazu. No cóż na każdego działa co innego.
Dolina . . .

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ziołolecznictwo”