Rehabilitacja, ból kręgosłupa, skolioza

[inasa]

Witajcie,
choruję na CU (stan aktualny to „prawie remisja”). Chciałam zasięgnąć Waszej opinii na temat zabiegów rehabilitacyjnych - czy mogą one mieć jakiś negatywny wpływ na stan jelit? Zalecono mi suchy masaż kręgosłupa, pole magnetyczne, diadynamik.
Jeśli znacie jakieś nieinwazyjnie sposoby, które mogą pomóc złagodzić dolegliwości bólowe kręgosłupa, to bardzo proszę o pomoc.

[Natuśka]

Do końca chyba nie wiadomo, czy jelita pogorszyły się od zabiegów czy od przyjmowanych leków.

Podzielę się własnym doświadczeniem, bo miałam swego czasu perypetie rehabilitacyjne...

1. Solux- ja źle znosiłam na kręgosłup i brzuch też. Ogólnie mój brzuch źle znosi ciepło, przy zaostrzeniu nie powinni Soluxu robić- bynajmniej mi tak mówili, bo m.in. jest większa skłonność do krwawień.
Osobiście poleciłabym terapuls- bynajmniej mi nic po nim nie było.

2. Co do magnetostymulacji to po pierwszych zabiegach odczuwa się ogólne obniżenie samopoczucia, ale na jelit mi nie pogorszyło. Jeden fizjoterapeuta mówił mi, że w zasadzie to magneto powinno wpłynąć pozytywnie na stan jelit.

3. Diadynamik, masaż - mi nic się jelitowo nie działo. Bioptron wiem, że jest zlecany przy stanach stanach zapalnych zębów, jamy ustnej. Generalnie powiadają, że jest dobry na wszystko i na nic, jedni reagują na niego, drudzy nie. Przy zmianach skórnych skutkuje, ale czy w głębszych strukturach to nie mam pojęcia.

4. Jeśli chodzi o zastrzyki... Stosowałabym je ostrożnie. Brałam dość dużo i często, z czasem brzuch zareagował inasa, a pomagają Ci te zastrzyki? Ja z czasem przeszłam na przeciwbólowe doustne zlecone przez gastrologa.

5. A jeśli chodzi o ogólną terapię Twojego kręgosłupa to polecam terapię manualną- u mnie nieoceniona. Po 4-miesiącznej tejże terapii, ćwiczeniach indywidualnych i ćwiczeń z zakresu spiralnej stabilizacji kręgosłupa odrzuciłam kule

[malapkasia]

hmm moim zdaniem to w 2009 roku jelita rozszalały Ci się przez np. Dexaven, to dość mocny steryd p/bólowy/rozkurczowy, coś trochę ala Nimesil.. Ketanol jest przy nich dość lekki co prawda zastrzyk jest lepsza formą podawania leku ze względu na kichy, no ale... tak mocne leki wpływają na cały organizm..
same zabiegi nie powinny Ci wkurzyć flaków
sama brałam zabiegi i nie nerwował się brzuch, pamiętam, że kiedyś na oddziale leżał chłopak z NZJ i też dobrze tolerował prądy i naświetlenia...
pole magnetyczne, terapuls bioptron i solux nie powinny miec skutków ubocznych w rejonie przewodu pokarmowego
diadynamik... okolica L-S? moim zdaniem również nie..
jesli jednak rozpoznasz w trakcie zabiegów zaostrzenie zrezygnuj i tyle....
masaż... i tu się pojawia zastanowienie... jeśli poczujesz, że masażysta robi delikatny masaż to nie powinno się nic dziać.. jeśli wkłada w to dużo siły, aż czujesz "jak po kościach masuje" to możesz poprosić o lżejszy, bo chorujesz na chorobę przewodu pokarmowego i się boisz tak na prawdę ilu masażystów tyle różnych masaży, jedni robią lżej, inni mocniej... najlepiej przypominać masażyście za każdym razem jak wchodzisz do gabinetu żeby pamiętał o natężeniu... nie każdy pacjenta co kto chce

[inasa]

Natuśka, malapkasia dzięki za odzew i chęć pomocy,
Te zastrzyki, które ostatnio przyjmowałam niewiele mi pomogły, jedne to był chyba Nivalin (na rozluźnienie napiętych mięśni przykręgosłupowych - ten jeszcze coś tam dawał), nazwy p.bólowych i p.zapalnych nie zapamiętałam, jakieś standardowe przepisywane w takich przypadkach.

[malapkasia]

terapia manualna to nie jest zwykły masaż ale to techniki tkanek miękkich, masaż funkcyjny, masaż poprzeczny, trakcje, mobilizacje, manipulacje, ćwiczenia lecznicze ogólnie nie straszne i co najważniejsze bez żadnych aparatów/leków etc
takie zabiegi poprzedza jedna wizyta tzw. "oględziny", terapeuta ogląda pacjenta i wtedy wie co trzeba z nim zrobić ciężko znaleźć terapeutę manualnego, bo to drogi kurs, a żeby go zdać trzeba naprawdę być dobrym wiec, jak już trafisz, to krzywdy Ci nie zrobi

[Natuśka]

Natuśka piszesz, że Tobie najbardziej pomaga terapia manualna, ja do tej pory bardzo się bałam wszelkich masaży - bałam się, że masażysta może zrobić mi krzywdę..., no ale tłumaczono mi że jest to masaż na skórze, bez żadnego "nastawiania" więc zaryzykuję.

Przy skoliozie stosuje się masaż pobudzający stronę mięśni rozciągniętych i relaksacyjny na stronę mięśni przykurczonych, więc manipulacji/tzw. nastawiania kręgów itp. tutaj nie ma.

Bardzo ważny jest wiek osoby chorującej, od kiedy ta skolioza istnieje i czy było już coś z nią robione.

inasa, masz postawioną konkretną diagnozę, tzn. jaki to rodzaj skoliozy?

[inasa]

Skoliozę mam od dzieciństwa, jest duża, obustronna. Przez większość lat było w miarę ok, no ale z wiekiem, dolegliwości dają o sobie znać coraz wyraźniej...

[Natuśka]

No tak... Zabiegi podziałają p/bólowo, ale nie naprawią...

Ja osobiście wybrałabym się do dobrego fizjoterapeuty, który nauczy jak pracować nad swoim ciałem, prawidłową postawą, chodem oraz czynnościami dnia codziennego, który pokaże pozycje przeciwbólowe i ćwiczenia wzmacniające gorset mięśniowy. Być może ból pojawił się z powodu stałych przeciążeń i praca z wykwalifikowanym specjalistą z czasem uśmierzy ból, aczkolwiek jedyną drogą do pełnego skorygowania skoliozy wydaje się być operacja

Nie wysyłam od razu pod nóż, bo wiem jak to wygląda.

Ja prawie rok decydowałam się na zabieg. W końcu tak mnie pocisnęło, ze od razu poszłam... Co prawda u mnie nie była problemem skolioza, ale wiem co to znaczy ból kręgosłupa...