Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Patryk
- Początkujący ✽✽
- Posty: 157
- Rejestracja: 10 cze 2010, 11:29
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Wczoraj spróbowałem troszkę herbatniczków, to dostałem takich wzdęć... Mam taką fajną ciocię (w sumie to babcia mojego przyjaciela, ale znamy się od dzieciaka, a bliższa od cioć z rodziny) i jak moja mama poszła z nią po przyjacielsku porozmawiać to przyniosła mi kawałek taaaaakiego ciasta Coś jak sernik na zimno, tyle że jeszcze z takim kremem, ale świetnie się po nim czułem, a w smaku to cukiernie takich nie robią- genialna sprawa
Nie odmawiaj dobrego tym, którym się ono należy, gdy akurat jest w mocy twojej ręki je wyświadczyć (Przysłów 3:27)
- Patryk
- Początkujący ✽✽
- Posty: 157
- Rejestracja: 10 cze 2010, 11:29
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Ciasto można jeść cały rok, a jak nie niesie ze sobą problemów- tym bardziej! Bardziej zdrowe? Morele są genialne Ja mam takie z własnego (rodziców) drzewka
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Ciasta na dłuższą mete nie są zdrowe - cukier fermentuje w jelitach. Raz na jakiś czas czemu nie, ale jak wspomniała elwirka, nie o to chodziło Zenobiusowi. Chyba
- BananowySong
- Debiutant ✽
- Posty: 46
- Rejestracja: 22 lip 2010, 20:51
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Wow! Jestem nowa i jeszcze nie obeznana do końca z chorobą, ale słyszałam, że orzechy są niewskazane. Jak to wygląda w praktyce?? Ja osobiście jeszcze nie próbowałam, ale przed zachorowaniem wręcz ubóstwiałam pistacje.Niszka pisze:Pistacje i wszelkie inne orzechy
Ja proponuję banany. Poza tym na przegryzkę proponuję też chrupki kukurydziane i biszkopciki-nieźle zapychają.
"Tylko przez zimę dochodzi się do wiosny"
Gottfried Keller
Wszystko zawodzi. Czas na biologiczne!
(od 26.06.12)
cel: remisja bez sterydów pierwszy raz od 2 lat i pozbyć się tych "koksów"
Gottfried Keller
Wszystko zawodzi. Czas na biologiczne!
(od 26.06.12)
cel: remisja bez sterydów pierwszy raz od 2 lat i pozbyć się tych "koksów"
- CatAnn
- Znawca ❃❃
- Posty: 2318
- Rejestracja: 20 sty 2009, 19:24
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Wejherowo
- Kontakt:
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Każdemu szkodzi co innego. Jedni nie mogą zjeść orzechów, a inni jedzą bez konsekwencji. Trzeba samemu to sprawdzić metodą prób i błędów ^^BananowySong pisze:Wow! Jestem nowa i jeszcze nie obeznana do końca z chorobą, ale słyszałam, że orzechy są niewskazane. Jak to wygląda w praktyce?? Ja osobiście jeszcze nie próbowałam, ale przed zachorowaniem wręcz ubóstwiałam pistacje.Niszka pisze:Pistacje i wszelkie inne orzechy
Ja proponuję banany. Poza tym na przegryzkę proponuję też chrupki kukurydziane i biszkopciki-nieźle zapychają.
Biszkopty, chrupki kukurydziane... tak, mniam, mniam, mniam
Ulepimy dziś bałwana, Cudusiu...?
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
Rozpoznanie: czerwiec 2003 - CD. Stan: remisja, anemia, depresja, zab. adaptacyjne. Wzrost, waga: 166 cm, 52 kg. Leczenie: CSK MSW. Leki: adalimumab, mesalazyna, wenlafaksyna, lamotrygina.
- BananowySong
- Debiutant ✽
- Posty: 46
- Rejestracja: 22 lip 2010, 20:51
- Choroba: CU
- województwo: śląskie
- Lokalizacja: Siemianowice Śl.
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
To jednak nie wszystko stracone.
Już powoli jestem na etapie próbowania. Jak tylko doprowadzę się do 'stanu idealnego' (po jednej z prób jest troszkę gorzej) to z pewnością spróbuje. Ale na razie muszą mnie zadowolić moje banany i biszkopciki z czym wcale nie czuję się źle, bo je kocham.
Dzięki za odpowiedzi.
Już powoli jestem na etapie próbowania. Jak tylko doprowadzę się do 'stanu idealnego' (po jednej z prób jest troszkę gorzej) to z pewnością spróbuje. Ale na razie muszą mnie zadowolić moje banany i biszkopciki z czym wcale nie czuję się źle, bo je kocham.
Dzięki za odpowiedzi.
"Tylko przez zimę dochodzi się do wiosny"
Gottfried Keller
Wszystko zawodzi. Czas na biologiczne!
(od 26.06.12)
cel: remisja bez sterydów pierwszy raz od 2 lat i pozbyć się tych "koksów"
Gottfried Keller
Wszystko zawodzi. Czas na biologiczne!
(od 26.06.12)
cel: remisja bez sterydów pierwszy raz od 2 lat i pozbyć się tych "koksów"
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Odświeżam temacik.
Zenobiusie, co wymyśliłeś jako zdrowe przekąski?
Zaczynam mieć podobny problem, a sezon na owoce, które lubię dawno się skończył (Pomrańcze, mandarynki, jabłka i banany to nie jest to co lubię). Wypadałoby bym nie jadła żadnych chipsopodobnych-niezdrowo-tłustych-i-bardzo-kalorycznych rzeczy, bo nie chce tyć
Zenobiusie, co wymyśliłeś jako zdrowe przekąski?
Zaczynam mieć podobny problem, a sezon na owoce, które lubię dawno się skończył (Pomrańcze, mandarynki, jabłka i banany to nie jest to co lubię). Wypadałoby bym nie jadła żadnych chipsopodobnych-niezdrowo-tłustych-i-bardzo-kalorycznych rzeczy, bo nie chce tyć
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Mikrusia, a melony? Żółte, zielone- pycha:) Mango i papaje- można to kupić w zasadzie w każdym supermarkecie. Smaczne i zdrowe
Polecam też avocado - jest smaczne, zdrowe i jak się zje pół takiego, to się czuje człowiek najedzony
Do pogryzania "na sucho" polecam andruty! Smaczne, tanie i zdrowe
Polecam też avocado - jest smaczne, zdrowe i jak się zje pół takiego, to się czuje człowiek najedzony
Do pogryzania "na sucho" polecam andruty! Smaczne, tanie i zdrowe
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Na pewno coś wypróbuje z tych propozycji Dzięki!
Misia, - A jakiej firmy najlepiej polecasz?
Ania406, a te melony i papaje... to się obiera ze skórki, czy coś? Bo rozumiem, że pestki są niejadalne.
Zainwestuje w płatki kukurydziane i andruty. To wiem, że kupię. Kupuję też jogurty pitne. Tylko szkoda, że głód dopada mnie od godziny 21-24, a wiadomo, że wtedy to się fajnie tyje. Jak będę jechała do Kauflandu to zakupię te owocki
Uwielbiam paprykę! Kiedyś tak się najadłam jej dużo (chcica mnie chwyciła ), że padłam w nocy. Teraz muszę ją porcjonować - maks trzy paseczki na kromkę.elwirka pisze:czasem mam też czerwoną i żółta paprykę w paseczkach koło siebie na biurku zamiast chipsów czy innych paskustw
Misia, - A jakiej firmy najlepiej polecasz?
Ania406, a te melony i papaje... to się obiera ze skórki, czy coś? Bo rozumiem, że pestki są niejadalne.
Zainwestuje w płatki kukurydziane i andruty. To wiem, że kupię. Kupuję też jogurty pitne. Tylko szkoda, że głód dopada mnie od godziny 21-24, a wiadomo, że wtedy to się fajnie tyje. Jak będę jechała do Kauflandu to zakupię te owocki
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
elwirka, dobrze Ci - mnie po surowych jabłkach od razu brzuch boli, to samo z papryką (którą uwielbiam).
To ja jeszcze polecę pieczywko WASA- zwykłe pszenne. Lubię to pogryzać nawet bez dodatków- takie niby chipsy
To ja jeszcze polecę pieczywko WASA- zwykłe pszenne. Lubię to pogryzać nawet bez dodatków- takie niby chipsy
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Mikrusia, a co Ty melona nigdy nie jadłaś?
Obiera się ze skóry jak najbardziej, pestki niejadalne.
Kup sobie na próbę po jednym z każdego rodzaju - żółty i zielony, do tego papaję i mango. Zjedz po jednym dziennie i zobacz czy Ci nie szkodzi. Ja też wcinam różowe granaty i pomimo pestek- nie szkodzą mi, sa pyszne i mają dużo witamin, także polecam- dodatkowo z obieraniem jest tyle zabawy, że się człowiek zajmuje na godzinę i nie myśli o chipsach
Obiera się ze skóry jak najbardziej, pestki niejadalne.
Kup sobie na próbę po jednym z każdego rodzaju - żółty i zielony, do tego papaję i mango. Zjedz po jednym dziennie i zobacz czy Ci nie szkodzi. Ja też wcinam różowe granaty i pomimo pestek- nie szkodzą mi, sa pyszne i mają dużo witamin, także polecam- dodatkowo z obieraniem jest tyle zabawy, że się człowiek zajmuje na godzinę i nie myśli o chipsach
A mi i takie i takie szkodzą. Jabłka jem tylko po upieczeniu lub ugotowaniu. Lubię takie musy owocowe i widzę ich coraz więcej u nas w sklepach - to też poleacam jako przekąskęelwirka pisze:paradoks że jak są całe jabłka to boli a jak starte na papkę to..jest ok
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
No nie jadłam!Ania406 pisze:Mikrusia, a co Ty melona nigdy nie jadłaś?
Granata jadłam. Dobre są.
Nie w jelitach nie wybuchło
A powiedzcie mi czy tuczące będzie taka kaszka manna z smakiji z sosem malinowym? Za słodkie, no nie?
- ewkunia
- Doświadczony ❃
- Posty: 1030
- Rejestracja: 05 kwie 2008, 12:53
- Choroba: niesklasyfikowane NZJ
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: z Nibylandii:)
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Kaszka manna (błyskawiczna) z (do wyboru):
- jabłko starte/gotowane, cynamon,
- sok,
-banan.
mniam mniam
- jabłko starte/gotowane, cynamon,
- sok,
-banan.
mniam mniam
Ewkunia; biorę: nic; brałam :Asamax Imuran, Pentasę, Metronizadol, Encorton, Salofalk, Jucolon, wlewki z hydrokortyzonem,..., and many more ważę 60kg/169cm, mam notorycznie stany podgorączkowe;/ Moje jelita źle znoszą mesalazynę.
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: Zdrowe "cos na zab"? Ma ktos?
Mikrusia, no to czas najwyższy- nie wiesz co tracisz
Ja uwielbiam papaję- jak mieszkałam w Ghanie, to codziennie nabywałam taką wielką, soczystą, czerwoną papaję i po prostu się nią zażerałam
To samo z melonem - pycha
Tylko wybieraj dojrzałe - melony mają wtedy ciemniejszą skórkę- będziesz mogła porównać w sklepie kilka, nie mogą być bardzo miękkie, bo tzn, że już się psują.
Papaja też ma ciemniejszą skórę jak jest dojrzała i może być lekko miękka.
Mango- jeśli Cię interesuje- u nas jest tylko taki rodzaj, który ma zielono-czerwoną skórkę, im więcej czerwonego- tym lepsze mango, może być lekko miękkie.
Ja uwielbiam papaję- jak mieszkałam w Ghanie, to codziennie nabywałam taką wielką, soczystą, czerwoną papaję i po prostu się nią zażerałam
To samo z melonem - pycha
Tylko wybieraj dojrzałe - melony mają wtedy ciemniejszą skórkę- będziesz mogła porównać w sklepie kilka, nie mogą być bardzo miękkie, bo tzn, że już się psują.
Papaja też ma ciemniejszą skórę jak jest dojrzała i może być lekko miękka.
Mango- jeśli Cię interesuje- u nas jest tylko taki rodzaj, który ma zielono-czerwoną skórkę, im więcej czerwonego- tym lepsze mango, może być lekko miękkie.
To dawaj- teraz można super tanio je kupić.Mikrusia pisze:Granata jadłam. Dobre są
Sam cukier moja droga Lepiej sobie zrób taką kaszkę dla dzieciMikrusia pisze:A powiedzcie mi czy tuczące będzie taka kaszka manna z smakiji z sosem malinowym? Za słodkie, no nie?
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.