Garnek do gotowania na parze
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
-
- Debiutant ✽
- Posty: 11
- Rejestracja: 06 lis 2006, 18:47
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Otwock
Garnek do gotowania na parze
KOCHANI !
Myślę ,że tylko Wy możecie mi pomóc. Na gwiazdkę dostałam fajny garnek do gotowania na parze "tefal" . Ale problem mam taki ,że szybko skończyły mi sie pomysły kulinarne do jego wykorzystania może macie jakieś przepisy może ktoś z Was korzysta z takiego garnka . Z góry wszystkim dziękuję pozdrawiam serdecznie .
[ Komentarz dodany przez: tom-as: 04-01-2007 ]
Temat z prośbą o przepisy, więc w 'przepisach' ląduje.
Dodałem opis tematu.
Myślę ,że tylko Wy możecie mi pomóc. Na gwiazdkę dostałam fajny garnek do gotowania na parze "tefal" . Ale problem mam taki ,że szybko skończyły mi sie pomysły kulinarne do jego wykorzystania może macie jakieś przepisy może ktoś z Was korzysta z takiego garnka . Z góry wszystkim dziękuję pozdrawiam serdecznie .
[ Komentarz dodany przez: tom-as: 04-01-2007 ]
Temat z prośbą o przepisy, więc w 'przepisach' ląduje.
Dodałem opis tematu.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2007, 12:52 przez Beata K., łącznie zmieniany 1 raz.
Beata
-
- Doświadczony ❃
- Posty: 1741
- Rejestracja: 28 sie 2006, 19:13
- Choroba: CU
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź/Piaseczno
Re: Garnek do gotowania na parze
Beato...mysle, ze na parze mozna gotowac wszyystko...sekret chyba tylko tkwi np w przyprawach..
choruję od 96 roku, diagnoza od 98, remisja: od 2004 z 3 miesięczną przerwą:) bez leków (nie polecane)
- funia
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 521
- Rejestracja: 25 sty 2006, 11:30
- Choroba: CD
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Garnek do gotowania na parze
ja na parze robie glownie ryby
na spod klade albo pora, albo pokrojana cebule, zeby rybka nie przywarla
sole, pieprze, troche bazyli, albo przyprawy do ryb
i pod przykryciem 15 minutek- pstrag, maslana, losos, karpik, wszystko sie nada
mozna tez warzywa na parze i miesa za pewne tez, ale tego nei probowalam
na spod klade albo pora, albo pokrojana cebule, zeby rybka nie przywarla
sole, pieprze, troche bazyli, albo przyprawy do ryb
i pod przykryciem 15 minutek- pstrag, maslana, losos, karpik, wszystko sie nada
mozna tez warzywa na parze i miesa za pewne tez, ale tego nei probowalam
-
- Debiutant ✽
- Posty: 11
- Rejestracja: 06 lis 2006, 18:47
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Otwock
Re: Garnek do gotowania na parze
Dzięki wielkie robiłam już pangę na parze ,kurczaka z Warzywami ,karkówkę z serem pleśniowym ,oczywiście ryż ,brokóły (średnio siępo nich czułam) ,marchewkę
Beata
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 206
- Rejestracja: 26 paź 2005, 21:03
- Choroba: CU
- Lokalizacja: Inowrocław
- Kontakt:
Re: Garnek do gotowania na parze
Polecam poznańskie kluski na parze (można też kupić gotowe)
CU: Lepiej być nie może
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Garnek do gotowania na parze
Moja ciocia robi przepyszne kluski na parze tonami moge jesc jeszcze z marmolada w srodeczku...doem76 pisze:kluski na parze
-
- Debiutant ✽
- Posty: 11
- Rejestracja: 06 lis 2006, 18:47
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Otwock
Re: Garnek do gotowania na parze
Patryśka anie dałoby rady wysępić przepis na te kluchy na parze .Będę bardzo dzwieczna. Buziaki pozdrawiam.
Beata
- Blue
- Początkujący ✽✽
- Posty: 188
- Rejestracja: 14 gru 2005, 09:28
- Choroba: CU u partnera
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Już nie Poznań
Re: Garnek do gotowania na parze
O ja też poproszę, bo mi już mięso na parze bokami wychodzi, a co dopiero mężowi.Beata K. pisze:Patryśka anie dałoby rady wysępić przepis na te kluchy na parze .Będę bardzo dzwieczna. Buziaki pozdrawiam.
A ten ryż jak gotujecie na parze?
Ja mężowi głównie paruję warzywa, piętro niżej mięcho namoczone w bulionie [podobno jest smaczniejsze niż z samą solą i pieprzem ].
Pozdrawiam
*** myśl pozytywnie *** myśl pozytywnie ***
*** myśl pozytywnie *** myśl pozytywnie ***
- Patryśka
- Doświadczony ❃
- Posty: 1303
- Rejestracja: 23 wrz 2006, 19:44
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- Lokalizacja: Kraków, Gronków
Re: Garnek do gotowania na parze
Postaram sie w niedlugim czsie go tutaj zamiescic...
- Blue
- Początkujący ✽✽
- Posty: 188
- Rejestracja: 14 gru 2005, 09:28
- Choroba: CU u partnera
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Już nie Poznań
Re: Garnek do gotowania na parze
Ooo super Patryśka, ale zrobię frajdę mężulowi; wreszcie coś co może zjeść i do tego o normalnym smaku
Pozdrawiam
*** myśl pozytywnie *** myśl pozytywnie ***
*** myśl pozytywnie *** myśl pozytywnie ***
-
- Debiutant ✽
- Posty: 11
- Rejestracja: 06 lis 2006, 18:47
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Otwock
Re: Garnek do gotowania na parze
Myślę ,że nie tylko ja będę zadowolona z tego przepisu. Patryśka z góry bardzo dziekuję . Pozdrawiam serecznie wszystkich
Beata
- Blue
- Początkujący ✽✽
- Posty: 188
- Rejestracja: 14 gru 2005, 09:28
- Choroba: CU u partnera
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Już nie Poznań
Re: Garnek do gotowania na parze
Beata K. napisz mi proszę jak gotujesz ryż na parze?
Pozdrawiam
*** myśl pozytywnie *** myśl pozytywnie ***
*** myśl pozytywnie *** myśl pozytywnie ***
-
- Debiutant ✽
- Posty: 11
- Rejestracja: 06 lis 2006, 18:47
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Otwock
Re: Garnek do gotowania na parze
Ponieważ mój garnek na parze'tefal" składa się z trzech pięterek ,więc pierwszy pojemnik licząc od ,dołu na gotowanie ryżu ,kaszy ,makarou lub ziemniaków na ryż mam specjalny pojemniczek,drugi na warzywka ,a ten na samym wierzu mięsko bądź rybka . Pozdrawiam
"UŚMIECHNIJ SIĘ <A ŚWIAT UŚMIECHNIE SIĘ DO CIEBIE"
"UŚMIECHNIJ SIĘ <A ŚWIAT UŚMIECHNIE SIĘ DO CIEBIE"
Beata
-
- Debiutant ✽
- Posty: 11
- Rejestracja: 06 lis 2006, 18:47
- Choroba: nie ustalono
- Lokalizacja: Otwock
Re: Garnek do gotowania na parze
Blue jeśli chodzi dokładnie o gotowanie tego ryżu w moim cudownym garnku to wsypuję ryż tyle ile wydaje mi sie na jedna porcje do małego pojemniczka ,zalewam leciutko wodą ,a podczas gotowania kiedy optycznie stwierdzę ,że pęcznieje to lekko go solę .I czekam aż się dogotuje i wcinam . Szkoda tylko ,że mężowi i synkowi muszę gotować oddzielnie ,ale cóż taki to mój urok . Pozrawiam ściskam
Beata
- Blue
- Początkujący ✽✽
- Posty: 188
- Rejestracja: 14 gru 2005, 09:28
- Choroba: CU u partnera
- województwo: wielkopolskie
- Lokalizacja: Już nie Poznań
Re: Garnek do gotowania na parze
Ja mam garnek - ale taki na gaz, czyli nie taka rewelacja pojemniczka do ryżu brak, a jakbym tak położyła woreczek z ryżem na dolne piętro [w sumie mam 3: 1 na wode, 2,3 - na resztę], może by się ugotował, muszę zakombinować.
Do tej pory na dolne piętro kładłam mięcho, powyżej warzywka, by to z nich skapie - padło wprost na mięsko
A czy jest tu na forum jakiś wątek z przepisami na parze? Jeśli nie, to może by tu się wszyscy pochwalili jakie cuda im wychodzą - ja chętnie skopuję [bo talentu kulinarnego u mnie brak, jak Pan Bóczek go rozdawał to stałam w kolejce po apetyt ].
Do tej pory na dolne piętro kładłam mięcho, powyżej warzywka, by to z nich skapie - padło wprost na mięsko
A czy jest tu na forum jakiś wątek z przepisami na parze? Jeśli nie, to może by tu się wszyscy pochwalili jakie cuda im wychodzą - ja chętnie skopuję [bo talentu kulinarnego u mnie brak, jak Pan Bóczek go rozdawał to stałam w kolejce po apetyt ].
Pozdrawiam
*** myśl pozytywnie *** myśl pozytywnie ***
*** myśl pozytywnie *** myśl pozytywnie ***