Grzyby w kuchni.
Moderatorzy: Anette28, Moderatorzy
- Grzyb333
- Doświadczony ❃
- Posty: 1075
- Rejestracja: 10 mar 2008, 13:49
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Grzyby w kuchni.
Że ja wcześniej nie założyłem tego tematu. Skandal.
Lubicie grzyby? Przyrządzacie dania z grzybami. No to dawajcie przepisy.
Niechaj będę pierwszy. GRZYBY Z SOLĄ NA GRILLU.
Nauczyła mnie tego babcia w czasach kiedy powszechne były starego typu kuchnie kaflowe z wielką rozgrzaną blachą i kręgami. Dzisiaj takie kuchnie można spotkać tylko w skansenach.
Bierzemy grzyba blaszkowego (pieczarka, kania, rydz, gołąbek, boczniak) najbezpieczniej stosować gatunki handlowe jak pieczarka i boczniak. Odłamujemy trzon grzyba i odwracamy go na "grzbiet", posypujemy blaszki solą, kładziemy na rozgrzanego grilla i obserwujemy co się z nim dzieje. Sól powoduje, że wewnątrz grzyba zbiera się słony sok. Kiedy grzyb się pomarszczy i wypełni sokiem podnosimy go z grilla i wypijamy gorący słony sok (jest przepyszny), zaraz potem zjadamy grzyba (jeszcze pyszniejszy).
Oby do wiosny.
Lubicie grzyby? Przyrządzacie dania z grzybami. No to dawajcie przepisy.
Niechaj będę pierwszy. GRZYBY Z SOLĄ NA GRILLU.
Nauczyła mnie tego babcia w czasach kiedy powszechne były starego typu kuchnie kaflowe z wielką rozgrzaną blachą i kręgami. Dzisiaj takie kuchnie można spotkać tylko w skansenach.
Bierzemy grzyba blaszkowego (pieczarka, kania, rydz, gołąbek, boczniak) najbezpieczniej stosować gatunki handlowe jak pieczarka i boczniak. Odłamujemy trzon grzyba i odwracamy go na "grzbiet", posypujemy blaszki solą, kładziemy na rozgrzanego grilla i obserwujemy co się z nim dzieje. Sól powoduje, że wewnątrz grzyba zbiera się słony sok. Kiedy grzyb się pomarszczy i wypełni sokiem podnosimy go z grilla i wypijamy gorący słony sok (jest przepyszny), zaraz potem zjadamy grzyba (jeszcze pyszniejszy).
Oby do wiosny.
GrzybaBlog - http://graforoman.wordpress.com/ Darwin się mylił. Ja nie pochodzę od małpy. Ja pochodzę od Purchawki
- Cinimini
- Znawca ❃❃
- Posty: 2451
- Rejestracja: 27 maja 2006, 10:25
- Choroba: CD
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Re: Grzyby w kuchni.
Ja ostatnio zrobiłam pysznościowa zupke z suszonych grzybów
namoczyc grzyby
zalac wywarem z rosołu
ziemiaki
włoszczyzna
na koniec śmietana ot i cała robota
- jeden mankament to od czasu do czasu skrzypiący miedzy ze bami piasek (teściunio chyba niedokładnie wyczyścił)... Aha, no i moje jelitka niestety tych suszonych grzybków dobrze nie zniosły, ale walory smakowe i owszem .
namoczyc grzyby
zalac wywarem z rosołu
ziemiaki
włoszczyzna
na koniec śmietana ot i cała robota
- jeden mankament to od czasu do czasu skrzypiący miedzy ze bami piasek (teściunio chyba niedokładnie wyczyścił)... Aha, no i moje jelitka niestety tych suszonych grzybków dobrze nie zniosły, ale walory smakowe i owszem .
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: Grzyby w kuchni.
Och! Uwielbiam grzyby!
Przepis na pyszną smażoną kanię:
-duże, rozłożyste kanie pozbawiamy trzonka, myjemy dokładnie,
-wkładamy je do miski z mlekiem, tak żeby były przykryte i zostawiamy na ok poł godziny,
-namoczone w mleku kanie obtaczamy w jajku z solą i pieprzem, a następnie w bułce tartej,
-smażymy na rozgrzanym tłuszczu - maśle lub oleju, jak kto woli- na złotobrązowy kolor
-zajadamy ze smakiem
Przepis na pyszną smażoną kanię:
-duże, rozłożyste kanie pozbawiamy trzonka, myjemy dokładnie,
-wkładamy je do miski z mlekiem, tak żeby były przykryte i zostawiamy na ok poł godziny,
-namoczone w mleku kanie obtaczamy w jajku z solą i pieprzem, a następnie w bułce tartej,
-smażymy na rozgrzanym tłuszczu - maśle lub oleju, jak kto woli- na złotobrązowy kolor
-zajadamy ze smakiem
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
- malapkasia
- Znawca ❃❃
- Posty: 2859
- Rejestracja: 24 maja 2010, 11:31
- Choroba: CD
- województwo: lubelskie
- Lokalizacja: Lublin/Bełżyce/Łuszczów
Re: Grzyby w kuchni.
Kanie yes...
podgrzybki, prawdziwki itd ze słoiczka z octem mniamm.....
gołąbki obgotowane, później na patelnie i z cebulka albo ze śmietaną, mniam mniam...
zupa grzybowa cacy...
hmm.. a jeszcze sosik z kurek! też pycha
a jak się jeszcze samemu nazbiera to już w ogóle
ja grzybowe dziewczę jestem
podgrzybki, prawdziwki itd ze słoiczka z octem mniamm.....
gołąbki obgotowane, później na patelnie i z cebulka albo ze śmietaną, mniam mniam...
zupa grzybowa cacy...
hmm.. a jeszcze sosik z kurek! też pycha
a jak się jeszcze samemu nazbiera to już w ogóle
ja grzybowe dziewczę jestem
"Aby być szczęśliwym z mężczyzną, trzeba go bardzo dobrze rozumieć i trochę kochać. Aby być szczęśliwym z kobietą, trzeba ją bardzo kochać i w ogóle nie próbować zrozumieć"
imuran, entocort 3mg, novothyral
imuran, entocort 3mg, novothyral
- Ala57
- Aktywny ✽✽✽
- Posty: 873
- Rejestracja: 05 lis 2010, 20:19
- Choroba: CU
- województwo: zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Grzyby w kuchni.
Uwielbiam zbierać grzyby i jeść je.Mam sposób na szybką zupę grzybową:wysuszone ogonki tudzież kiepsko wygladające suszone resztki mielę i kiedy zostaje mi np.rosół dodaję mielony susz i chwile gotuję i już.Lubię tez kurki w smietanie do piersi drobiowej z grila i to też robi sie szybciutko bo kilka minut duszę kurki na maśle a potem jeszcze kilka minut po dodaniu śmietany najlepiej kremówki(uwaga kalorie)doprawiam leciuchno czosnkiem i curry i do tego na koniec pęczek natki pietruszki ,oczywiście sól i pieprz.Mniej lubię kanie panierowane bo strasznie chłoną tłuszcz.W tej roli lepiej sprawia się purchawica olbrzymia ale niestety jest pod ochroną.
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: Grzyby w kuchni.
Przepis na paprykę nadziewaną kurkami:
-kurki dokładnie myjemy i kroimy na średniej wielkości kawałki,
-obsmażamy kurki z cebulką, solą i pieprzem, na maśle,
-myjemy i wydrążamy dużą czerwoną paprykę (ile ich potrzebujemy, zależy od tego ile mamy kurek)-nie przekrajamy papryki- odcinamy tylko "talerzyk" z ogonkiem, który też nam się przyda, więc nie wyrzucamy,
-paprykę nacieramy oliwą z oliwek z zewnątrz i wkładamy do niej przygotowane wcześniej kurki do pełna, po czym przykrywamy odciętym kawałkiem,
-wkładamy paprykę do rozgrzanego piekarnika na blasze i pieczemy ok 30 min, w temperturze 170 stopni.
Pycha
-kurki dokładnie myjemy i kroimy na średniej wielkości kawałki,
-obsmażamy kurki z cebulką, solą i pieprzem, na maśle,
-myjemy i wydrążamy dużą czerwoną paprykę (ile ich potrzebujemy, zależy od tego ile mamy kurek)-nie przekrajamy papryki- odcinamy tylko "talerzyk" z ogonkiem, który też nam się przyda, więc nie wyrzucamy,
-paprykę nacieramy oliwą z oliwek z zewnątrz i wkładamy do niej przygotowane wcześniej kurki do pełna, po czym przykrywamy odciętym kawałkiem,
-wkładamy paprykę do rozgrzanego piekarnika na blasze i pieczemy ok 30 min, w temperturze 170 stopni.
Pycha
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
-
- Początkujący ✽✽
- Posty: 281
- Rejestracja: 23 paź 2008, 22:29
- Choroba: CU
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Grzyby w kuchni.
Jedyne grzyby jakie znam i zbieram to kraśniaki i babki. Dobre na sos. Oto przepis:
Jedziemy do lasu (rowerem, samochodem, pieszo- nie ma to większego znaczenia),
Szukamy grzybów (przyglądamy się dobrze, żeby przez przypadek trujaków nie nazbierać)
Jak już nazbieramy wieziemy do domu i mówimy mamie żeby sos gotowała. Pycha!
Zapomniałem dodać że to trzeba w "brzóżki" jechać.
Jedziemy do lasu (rowerem, samochodem, pieszo- nie ma to większego znaczenia),
Szukamy grzybów (przyglądamy się dobrze, żeby przez przypadek trujaków nie nazbierać)
Jak już nazbieramy wieziemy do domu i mówimy mamie żeby sos gotowała. Pycha!
Zapomniałem dodać że to trzeba w "brzóżki" jechać.
Ostatnio zmieniony 17 sty 2011, 22:38 przez marcin87, łącznie zmieniany 2 razy.
- Natuśka
- Ekspert ✿✿
- Posty: 5135
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 12:58
- Choroba: CD
- województwo: małopolskie
- miasto: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Grzyby w kuchni.
Hmm... Ogólnie to grzybów nie jadam, bo mam jakieś obrzydzenie... Nawet nie chodzę z nikim do lasu po nie, bo mam do nich jakąś odrazę...
Ewentualnie zjem jakieś pieczary, czy sos z kurek, a tak to nie...
Sałatka z ryżem, którą przy większym zdrowiu sobie fundnę :
Składniki:
* 0,25 - 0,5 kg pieczarek
* 1 puszka kukurydzy
* 1 woreczek ryżu
* por
* majonez - ok 2-3 łyżki
Wykonanie:
Pieczarki obgotowujemy 20 min w wodzie z wegetą. Następnie pieczarki kroimy w drobną kosteczkę. Ryż gotujemy i studzimy.
Pora kroimy bardzo drobno (ilość wg uznania ) Odsączamy kukurydzę z zalewy.
Wszystko mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy majonez. Mieszamy.
Ja robiłam ściemę i łyżkę majonezu mieszałam z 2 łyżkami jogurtu naturalnego i nic nie doprawiałam, bo nie lubię, tak więc sałatka była cała dla mnie, bo nikt nieprzyprawionego w moim domu nie tyka
Ewentualnie zjem jakieś pieczary, czy sos z kurek, a tak to nie...
Sałatka z ryżem, którą przy większym zdrowiu sobie fundnę :
Składniki:
* 0,25 - 0,5 kg pieczarek
* 1 puszka kukurydzy
* 1 woreczek ryżu
* por
* majonez - ok 2-3 łyżki
Wykonanie:
Pieczarki obgotowujemy 20 min w wodzie z wegetą. Następnie pieczarki kroimy w drobną kosteczkę. Ryż gotujemy i studzimy.
Pora kroimy bardzo drobno (ilość wg uznania ) Odsączamy kukurydzę z zalewy.
Wszystko mieszamy. Doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy majonez. Mieszamy.
Ja robiłam ściemę i łyżkę majonezu mieszałam z 2 łyżkami jogurtu naturalnego i nic nie doprawiałam, bo nie lubię, tak więc sałatka była cała dla mnie, bo nikt nieprzyprawionego w moim domu nie tyka
Na zawsze razem...
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
Podpisano:Twój Crohn
Aktualnie: Szczęśliwsza, bo krótsza + Methypred 8 mg na jelita, Humira na stawy.
W planach : Realizacja punktu 2
1. 19.11.2012- hemikolektomia prawostronna metodą laparoskopową
2. Normalne życie...
3. ZZSK mam, ale nikomu nie oddam
- Ania406
- Doświadczony ❃
- Posty: 1354
- Rejestracja: 02 cze 2008, 23:22
- Choroba: CD
- województwo: mazowieckie
- Lokalizacja: Znienacka
Re: Grzyby w kuchni.
marcin87,
Dla tych co nie znają ludowych nazw grzybów, napiszę, że Marcin miał na myśli koźlarze - czerwone lub babka.
Ja podam przepis na sos z borowików:
-grzyby myjemy dokładnie i kroimy na niewielkie kawałki,
-na patelni rozgrzewamy masło i wrzucamy na nie pokrojoną w kostkę cebulkę, tak aby się zeszkliła, po czym dodajemy grzyby, sól&pieprz i smażymy wszystko razem, aż deliktanie odparuje,
-do grzybów na patelni wlewamy śmietankę 30% - nie za dużo na początek, bo lepiej dolewać po trochu niż wlać od razu za dużo - mieszamy wszystko i dusimy na patelni jeszcze ok 15 minut
-można jeść sos sam jako danie, albo z mięsem lub chlebkiem- jak kto lubi- jest prosty i pyszny
Dla tych co nie znają ludowych nazw grzybów, napiszę, że Marcin miał na myśli koźlarze - czerwone lub babka.
Ja podam przepis na sos z borowików:
-grzyby myjemy dokładnie i kroimy na niewielkie kawałki,
-na patelni rozgrzewamy masło i wrzucamy na nie pokrojoną w kostkę cebulkę, tak aby się zeszkliła, po czym dodajemy grzyby, sól&pieprz i smażymy wszystko razem, aż deliktanie odparuje,
-do grzybów na patelni wlewamy śmietankę 30% - nie za dużo na początek, bo lepiej dolewać po trochu niż wlać od razu za dużo - mieszamy wszystko i dusimy na patelni jeszcze ok 15 minut
-można jeść sos sam jako danie, albo z mięsem lub chlebkiem- jak kto lubi- jest prosty i pyszny
Care for life and physical health, with due regard for the needs of others and the common good, is concomitant with respect for human dignity.
-
- Debiutant ✽
- Posty: 11
- Rejestracja: 05 sty 2014, 14:00
- Choroba: nie ustalono
- województwo: łódzkie
- Lokalizacja: Łódź
Re: Grzyby w kuchni.
grzybki ze sloja najlepsze prawdziwki
-
- Debiutant ✽
- Posty: 9
- Rejestracja: 10 lis 2013, 23:09
- Choroba: CU u rodzica
- województwo: dolnośląskie
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Grzyby w kuchni.
czy ktoś słyszał o "Grzybku tybetańskim"?
- deth
- Mistrzunio ❃❃❃
- Posty: 3130
- Rejestracja: 02 lut 2011, 16:33
- Choroba: CD
- województwo: pomorskie
- Lokalizacja: Reda
Re: Grzyby w kuchni.
Poczytaj tu http://crohn.home.pl/forum/viewtopic.ph ... i&start=15czy ktoś słyszał o "Grzybku tybetańskim"?